Hipologia
Problem podczas jazdy [rzucanie głową, kopanie przodami] - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Konie chcą nas rozumieć (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Wątek: Problem podczas jazdy [rzucanie głową, kopanie przodami] (/showthread.php?tid=739)



Problem podczas jazdy [rzucanie głową, kopanie przodami] - anga - 07-06-2010

Witam, mam problem ze swoim siwkiem podczas jazdy...może pomożecie i powiecie mi czym jest to spowodowane? Confusedhock: ...
Czyszczenie jest w porządku, nie rusza się stoi spokojnie, żadnych problemów z zakładaniem siodła (wcześniej chodził cały czas bo siodło miał złe ale już ma zmienione), z ogłowiem też nie ma problemów (wcześniej jak jeździł na zwykłym to wędzidło zahaczało o kły i nie chciał brać wędzideł), ma gumowe wędzidło. Wsiadanie także nie ma problemów, stoi jak anioł. Zaczyna się dopiero jak ruszamy. Czy to jedziemy na plac, czy w teren; macha głową góra, dół i co jakiś czas kopie przednimi nogami. Nie wiem czym jest to spowodowane. Weterynarz na początku czerwca (bo wtedy się zaczął problem) obejrzał go i stwierdził ze wszystko jest w porządku i taka reakcja może być na muchy,ale to nie prawda. Tydzień później wzięłam go w teren szedł idealnie i nie obchodziły go żadne muchy, choć było ich masę wokół nas. Stwierdziliśmy ze znajomym że to było spowodowane tym że tęsknił za mną, bo tylko nam zostało. Po jego zachowaniu wydawało się że mamy rację, bo nie było z nim problemów. Dzieci mogły znowu na nim jeździć i wszystko było ok. Jednak dziś (po trzydniowej przerwie) była prowadzona jazda i znowu to samo. Dziewczynka zsiadła z niego, ja go pojeździłam chwile na nim i nic...macha okropnie choc żadnej muchy wokół niego nie było, kopie...popołudniu pojechałam w teren i nic się nie zmieniło...może troszkę mniej machał.
Jaki może być powód jego zachowania?
Jest to koń po przejściach, wałach 8 lat; od 4 lat ma go mój znajomy, a ja na nim jeżdżę od 3 lat i tak nigdy nie robił...
Bardzo proszę o pomoc...i dziękuje już za nią Smile


Re: problem podczas jazdy - Julia z Orla - 07-06-2010

A czy zachowanie Twojego konia ma coś wspólnego bezpośrednio z wychodzeniem na słońce?


Re: problem podczas jazdy - Martha - 07-07-2010

Opis Twojego konia idealnie pasuje do mojego :wink: siwy wałach 8lat...
Mój koń też macha głową - w większości przed owadami, ale nawet zimą tak robi będąc na pastwisku. Może to nuda...bo wtedy dużo mniej pracuje. Podczas jazdy tak się nie zachowuje.


Re: problem podczas jazdy - Dulka - 07-07-2010

Takie objawy może dawać wiele rzeczy. Alergia, infekcja zatok, zęby, źle dobrane wędzidło, słabe umieśnienie, infekcja worków powietrznych, czasem ropień w nosie lub zatoce okołozębowej, neuralgia nerwu trójdzielnego czy zła budowa pierwszych kręgów szyjnych.
Pierwsze co sie nasówa na myśl jest head shaking syndrom, który w wielu przypadkach jest spowodowany nadwrażliwościa na promieniowanie ultrafioletowe, czyli to co pisała Julia z Orla. A nasówa się z powodu tego "machania nogami". Koń z tym syndromem opróćz machania łbem, przytupuje przednimi nogami. Ale apropos syndormu- nie zawsze pryczyną jest światło.


Re: problem podczas jazdy - anga - 07-07-2010

Julia z Orla A czy zachowanie Twojego konia ma coś wspólnego bezpośrednio z wychodzeniem na słońce?
to nie ma nic wspólnego ze słońcem...dziś był dzień pochmurny, zero słońca, a było to samo...nuda też odpada...jeżdżę na nim co dziennie od 25 czerwca...miał tą przerwę trzydniową i znowu jest machanie głową...sprawdziłam, że na łydki reaguje normalnie tzn. macha strasznie głową(ja wodzami nic nie robię) ale jak łydkami poproszę go żeby skręcił, zatrzymał się, cofał czy szedł do przodu szybciej to idzie normalnie...wydaje mi sie że problem jest gdzieś w okolicy głowy...tylko nie wiem jaki i jak to naprawić...


Re: problem podczas jazdy - Magdalena Slusarczyk - 07-07-2010

dokladnie tak jak napisala wczsniej dulka przyczyn rzucania glowa moze byc milion piecset sto dziewiecset ,dlatego wazne jest by wykluczyc wszystkie inne mozliwosci.
nie napisalas nic o uzebieniu konia.kiedy ostanio mial spr badz robione zeby ? szczegolna udreka u koni sa wilcze zeby ,ale takze ostre krawedzie moga dac sie we znaki zaczynajac od ranienia policzkow po wbijanie sie w zuchwe.
do "innych" mozliwosci zalicza sie takze zaburzenia behawioralne.wspomnialas cos o tym,ze kon jest z trudna przeszloscia..
oczywiscie to moze byc HSS ,ale wcale nie musi-moze byc cos zupelnie innego.
moze chodzi o zle dopasowane siodlo ? wiem,ze napisalas ze siodlo zostalo zmienione,ale jestes pewna ze teraz pasuje w 100 % ?
Wedzidlo ?? moze nie akceptuje gumowego ?na zasadzie ze najzwyczajniej mu nie odpowiada ?
znalezeinie odpowiedniego wedzidla dla konia to czasem kwestia testowania kilkudzisieciu...
Ja na swoim przestestowlam chyba wszystkie dostepne na rynku,od oliwki po pelham....


Re: problem podczas jazdy - Dulka - 07-07-2010

Moim zdaniem pierwsze co powinnaś zrobić to: spróbować założyć mu maskę na nos, obejrzeć zęby (bardzo prosto: wyciąga się język i maca się krawędzie zębów, jeżeli są ostre to wezwij końskiego dentystę) i zrobić ze 3 jazdy bez wędzidła. Jeżeli nadal będzie machał głową- wezwać kompetentnego weterynarza (takie co nie stwierdzi "ten koń tak ma").


Re: problem podczas jazdy - Ania Dobrowolska - 07-07-2010

Miałam konia, z którym też miałam podobny problem. I nie mogłam dojść co jest przyczyną.
Zewnętrzne oględziny zębów nic nie pokazywały. Problem czasem się nasilał, a czasem znikał prawie zupełnie, co jeszcze bardziej komplikowało znalezienie przyczyny.
Koń został sprzedany w w dobre, troskliwe ręce za granicę. Tam od razu zrobili badania i prześwietlenie. Okazało się że pod zębami robił się ropień. Zrobili zabieg i było po sprawie.
Życzę powodzenia w znalezieniu przyczyny.


Re: problem podczas jazdy - Julia z Orla - 07-08-2010

Jeśli machanie głową odbywa się tylko pod siodłem zwróciłabym też uwagę na kręgosłup. Ale zaczęłabym właśnie od założenia maski, żeby sprawdzić czy na pewno nie chodzi o światło - jeśli nie, założyłabym ogłowie bezwędzidłowe (sidepull), żeby sprawdzić jak ma się do tego wszystkiego wędzidło.

Dentysta powinien u konia być minimum raz na rok, więc może zawezwij kogoś na rutynową wizytę, żeby wykluczyć problemy zębowe? Dziewczyny w wątku o weterynarzach polecają dr Pędziwiatra i dr Rojka. Przy okazji mogłabyś skonsultować z nim swój problem, jeśli doktor odkryłby bolesność w okolicy kręgosłupa należałoby zbadać przyczynę i rozpocząć leczenie i trening fizjoterapeutyczny (prostowanie i zaokrąglanie kręgosłupa).

Również życzę Ci powodzenia w poszukiwaniu sedna sprawy.