Tłumacząc się z tłumaczenia - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Tłumacząc się z tłumaczenia (/showthread.php?tid=683) |
Tłumacząc się z tłumaczenia - Paulina JB - 04-09-2010 Mam pytanie do wszystkich osob angielskojezycznych, a zwlaszcza do p. Mickunasa - jak po angielsku brzmi odpowiednik polskiego terminu, ktory mozna znalezc m.in. w "Zasadach Jazdy Konnej" w tlumaczeniu p. E.Morciniec pod redakcja p. Pruchniewicza POSTAWA RELATYWNA i co ten odpowiednik dokladnie oznacza? Po niemiecku mowimy o "relative Aufrichtung" i mowa tu jest o wzglednym uniesieniu przodu konia (a dokladnie nasady szyi) w stosunku do obnizonego zadu... no wlasnie, ale to jest juz wersja opisowa, a nie "termin fachowy". Doslownie termin ten oznacza wzgledne/relatywne uniesienie, ale to zdecydowanie za malo - brak jest dopelnienia (uniesienie czego? i wzgledem czego?). No i nie jest zgodne z terminem w "Zasadach..." :-( Z gory dziekuje za pomoc !!! Pozdrawiam Paulina Re: Tlumaczac sie z tlumaczenia - Dagmara Matuszak - 04-09-2010 Stawiam na relative elevation (zob. np. tu: http://nicholnl.wcp.muohio.edu/DingosBreakfastClub/BioMech/RelativeElevation.html). (Na marginesie, ja tłumacząc z niemieckiego relative Aufrichtung używam właśnie opisowej wersji - lepsze to, niż gdyby czytelnik miał się gubić w domysłach. Nie jest to zresztą jedyne określenie, które po polsku trzeba dookreślać ). Re: Tlumaczac sie z tlumaczenia - Paulina JB - 04-09-2010 No dobrze, a jak ma sie wlasnie do tego wprowadzony termin "postawa relatywna"? Spotkac go mozna rowniez w tlumaczeniu ksiazki "Podstawowe szkolenie mlodego konia" R. i I. Klimke. Powiem uczciwie - korektor merytoryczny twierdzi, ze "postawa relatywna" to prawidlowe pojecie, a ja uskuteczniam "radosna tworczosc", jak wiekszosc tlumaczy... :evil: Re: Tlumaczac sie z tlumaczenia - Dagmara Matuszak - 04-09-2010 Zagwozdka. Mnie osobiście "postawa relatywna" po prostu nic nie mówi, nie zetknęłam też się dotąd z tym pojęciem (nie czytałam pozycji, o których piszesz - chociaż na Klimke ostrzę sobie zęby . Co na to Trener? Poczekajmy też na Kasię Kulikowską - ona tłumaczy z angielskiego, ciekawe, czy też się zaliczy do frakcji "radosna twórczość" 8). Re: Tlumaczac sie z tlumaczenia - Katarzyna Kulikowska - 04-09-2010 pogrzebałam trochę w guglu, pomyślałam, i oto co mi 'wyszło' - niewątpliwie chodzi o 'relative elevation'. - wygląda, że termin 'postawa relatywna' w polskiej literaturze występuje przede wszystkim, jeśli nie wyłącznie, w tłumaczeniach z niemieckiego (jeśli się mylę, to bardzo, bardzo proszę o podanie rodzimych tytułów) - uważam, że nie warto oszczędzać na słowach, bo moim skromnym zdaniem 'względne uniesienie przodu' jest dużo czytelniejszym pojęciem. w związku z czym z całym przekonaniem zapisuję się do frakcji 'radosna twórczość' Re: Tlumaczac sie z tlumaczenia - Paulina JB - 04-09-2010 Podobno to pojecie znalazlo sie u polskich autorow podrecznikow okresu miedzywojennego: Brezy i Boufalla. Niestety nie mam dostepu do pozycji tych autorow, by moc sprawdzic te informacje. Re: Tlumaczac sie z tlumaczenia - Wojciech Mickunas - 04-10-2010 Wprawdzie na samym początku pytanie było skierowane "zwłaszcza" do mnie , to dzięki temu ,że mam świetne wsparcie , nie muszę już nic dodawać Z własnej ciekawości pomyszkuję w bibliotece :wink: Jak coś ciekawego znajdę to oczywiście podzielę się Re: Tłumacząc się z tłumaczenia - Ailusia - 04-17-2010 Hej hipolodzy, a jak będzie "gaited horse" po polsku? ...że tak się wtrynię do tłumackiego wątku Re: Tłumacząc się z tłumaczenia - Julia z Orla - 04-17-2010 "Koń o chodach specjalnych"...? Re: Tłumacząc się z tłumaczenia - Ailusia - 04-18-2010 Na to wychodzi. Myślałam że jest jeszcze jakieś zgrabniejsze określenie. Re: Tlumaczac sie z tlumaczenia - Paulina JB - 04-25-2010 Wojciech Mickunas Z własnej ciekawości pomyszkuję w bibliotece :wink: Jak coś ciekawego znajdę to oczywiście podzielę sięOsmielam sie przypomniec o "problemeie" - czy udalo sie Panu cos znalezc? |