Własna działalność - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Własna działalność (/showthread.php?tid=588) |
Własna działalność - Katoda - 01-16-2010 Co warto otworzyć w dzisiejszych czasach kiedy konkurencja jest tak duża? Chciałam sklep jeździecki, w moim miescie są tylko 3 (przynajmniej o tylu wiem i o większej ilości nie słyszałam, ani tez wpisując w google nic nie wyskakuje więcej)... Ale nawet instruktor mi odradził, ponieważ wszyscy kupują teraz z internetu. Kurcze no pomysłu nie ma żadnego... Na usługach się zarabia i na produkcji, no ale do tego trzeba mieć uprawnienia. Jak myślicie co się "dzisiaj" opłaca otworzyć? Re: Własna działalność. - Lutejaxx - 01-16-2010 najbardziej oplaca sie zostac politykiem........ troche zdolnosci do pływania w szambie i juz masz kaske...Szambo jest gotowe,, nie trzeba inwestowac. Re: Własna działalność. - Katoda - 01-16-2010 He he no z tym to się zgodzę, ale jakoś mnie to nie pociąga ... Re: Własna działalność. - Lutejaxx - 01-16-2010 no tak, mądrzy ludzie czuja smród nawet poprzez drogie perfumy.....ale ok, to nie temat na to forum.../jestem zla na politykow rozdajacych koniki znajomym, ktorzy potem robia z nich wraki ..../ Re: Własna działalność. - Katoda - 01-16-2010 Rozumiem, no ale ja żeby takiego konika właśnie miec to muszę sobie na niego zapracować, a pracy już trochę szukam... Ciężko, ciężko... Ciągle się rozglądam i szukam pomysłu. (ten koń przyszły mnie bardzo mobilizuje) Re: Własna działalność. - Joanna Misztela - 01-16-2010 Katoda ja jestem na wlasnej dzialanosci i mam duza konkurencje ale powiem ci ze najwaznijeszy jest nie pomysl a logistyka. przedewszytskim w jakiej dziedzinie bys nie ruszyla to reklama dzwignia handlu jak mowia , dodatkowo samo poprowadzenie czyli szacunek do klienta a sami z polecenia przyjda, Fakt sklepow jezdzieckich jest sporo na necie ale.... sa osoby np. takie jak ja ktore wola zobaczyc co kupuja., :wink: zrob rekonesans co sie najlepiej sprzedaje , dobrze zaopatrz sklep. daj promocje , gratisy( ludzie to uwielbiaja) zaoferuj doradzctwo to na czym sie znasz najlepiej i dzialaj. moze dowoz do klienta na telefon zamowienia- u nas jest taki sklep i powiem szczerze ze robi furore poniewaz dziewczyna naprawde super to prowadzi. jest u nas sredniowa trzy razy w tygodniu Z wlasna firma jest o tyle ciezko ze niestety nie ma chorowania, trzeba sie samemu pilnowac,nie konczysz pracy o 15 bo zawsze cos jest do zalatwienia. ale jesli masz wiare w siebie , pomysl na zycie nie ma co czekac. zaleta jestes sobie szefem i robisz to co lubisz Re: Własna działalność. - Katoda - 01-17-2010 Joasiu tak piszą osoby, które już mają własną działalność i im się poszczęściło Ale dla osob, które niestety dopiero myślą nad otworzeniem czegoś nie jest to takie łatwe. A jeszcze jak mieszkają w mieście gdzie wszystkiego pełno to już w ogóle... Miła obsługa itd to później, ale wg mnie najważniejsze jest to, czego ludziom dostarczyć. Re: Własna działalność. - Katoda - 01-17-2010 Ok a ile potrzeba pieniędzy na otworzenie takiego sklepu jeździeckiego? Siedziba np w domu, sprzedaż przez internet bądź dojazd do klienta, różnych stajni?? Ktoś się orientuje? Re: Własna działalność. - Joanna Misztela - 01-17-2010 Katoda kazda z osob ktore ma teraz wlasna dzialanosc musiala kiedys zaczac, i gwarantuje ci ze 99% miala podobne zagwostki jak ty. to jet ryzyko ale albo ryzykujesz albo nie. Niestety nikt nie podejmie decyzji za ciebie.Ja tez sie balam, tez mialam chwile zwatpienia czy dobrze robie, czy dam rade, czy ryzykowac pomyslem. Przyjaciel mi pomogl podjac decyzje mowiac.- jesli bardzo chcesz to robic to nie mysl o tym co bedzie ale zacznij i rob to najlepiej jak umiesz. jesli jest to twoja pierwsza dzialalnosc a nie masz innej pracy to uderz o jakiej dofinansowania na male przedsiebiorstwa.a nuz sie uda. Re: Własna działalność - Joanna Dobrzyńska - 01-19-2010 Wiesz już, ze należy wypełnić niszę na danym terenie. Zrób badanie rynku: porozpuszczaj wici tu i tam przy pomocy znajomych znajomych itd, popytaj, obserwuj... Sama przeprowadziłam je w sposób dla mnie zaskakujący dając ogłoszenie do lokalnej gazety i netu z pewną propozycją (bardzo sprecyzowaną realnie, ale przez ograniczenie ilości słów w anonsie wyszło dość ogólnikowo) i dzwonili, pytali. Notowałam i wiem co, kto czego oczekuje, ile osób zgłosiło się przez czas trwania anonsu. Wyszło z tego takie fajne, mini badanie rynku, na czym w zasadzie się kompletnie nie znam hock:. Można skorzystać z funduszy na rozwój małych przedsiębiorstw czy mikro na terenach wiejskich itp. Tego dużo jest. A może nie koniecznie wiązać działalność z końmi :wink: ? Re: Własna działalność. - AlicjaCz - 01-22-2010 Joanna Misztela Katoda ja jestem na wlasnej dzialanosci i mam duza konkurencje ale powiem ci ze najwaznijeszy jest nie pomysl a logistyka. przedewszytskim w jakiej dziedzinie bys nie ruszyla to reklama dzwignia handlu jak mowia , dodatkowo samo poprowadzenie czyli szacunek do klienta a sami z polecenia przyjda, Joanno! Cóż za fantastyczne porady! Katodo! Ja tez prowadzę własną działalność, tyle że projektową. Motywuje mnie moja cóeczka, rodzina, ale też, tak jak i Ciebie, wielkie marzenie o posiadaniu własnego konia. Nie jest mi lekko - kryzys, wieczne kłopoty - jak to w życiu, ale nie poddaję się. Marzenia same się nie ziszczą. Trzeba im pomóc! Re: Własna działalność - Katoda - 01-22-2010 Wielkie dzięki za wsparcie! Może coś się uda... na razie jest kryzys nawet o pracę ciężko... Re: Własna działalność - Hedone - 01-24-2010 Również myślałam o własnym sklepie jeździeckim, bo nie mogę znaleźć żadnej satysfakcjonującej mnie pracy. Zarejestrowałam się jako bezrobotna,chciałam złożyć wniosek o dofinansowanie na otwarcie własnej działalności,i tu zaczęły się schody. Jestem studentką, bez udokumentowanego doświadczenia zawodowego. Panie z Urzędu Pracy stwierdziły, że mój wniosek nie mam szans na akceptacje i zaproponowały udział w szkoleniu dla sprzedawców (obsługa kasy fiskalnej itp). Czekałam cierpliwie na informacje o kursie, w międzyczasie nawiązywałam kontakty z hurtownikami, planowałam remont pomieszczenia, w którym chciałam sklepik urządzić i zacierałam łapki. Po ok. tygodniu przyszła decyzja z urzędu że niestety na kurs nie zostałam przyjęta. I tak zamknęło się koło i oddaliło moje plany na własny biznes... Chętnie posłuchałabym historii kogoś komu się udało, bo ja aktualnie popadam w apatię... Re: Własna działalność - Katoda - 01-25-2010 Hedone, ja znalazłam pracę, niedługo zaczynam... Ale przyznam nie było łatwo. Teraz kiedy znalazłam przyszla kolejna oferta, a takto cisza była!! Denerwujące to jest no ale tak w zyciu bywa. A co do dofinansowań, nie przejmuj się ja znam osobę, która otworzyła salon kosmetyczny z tych pieniędzy i musi sie zwijać z rynku bo jej nie poszło taka konkurencja, jednak moze to zakonczyc dopiero za jakies 3 miesiące bo dzialalność z tych pieniedzy musisz trzymac rok żebys nie musiala ich zwracac. Może i dobrze, że nie przyznali Ci bo mogłabyś mieć o wiele większe nerwy niż teraz... Oczywiście nie musiałoby tak być, no ale mówię co wiem z życiowych przykładow. Tez sie załamywałam, że nie ma pracy itd... ale poszukałam, poskładałam CV i coś się trafilo Zobaczymy na jak długo, tego nikt nie przewidzi, ale chcąc mieć konia muszę się starać. A moze przyjdzie inne rozwiązanie, otworzysz sklep jeździecki, kto to wie . Bedzie dobrze zobaczysz!! Re: Własna działalność - Hedone - 02-20-2010 Dzieki za wsparcie Ogolem pomyslow to mam milion dziennie, gorzej z mobilizacja zeby cos zaczac. Jedak opcja sklepu nie daje mi spokoju, mam plan najpierw zarobic pieniazki a pozniej wystartowac! Co do "zwyklej" pracy to mam z tym problem, tak bardzo przyzwyczailam sie ze robie to co lubie, ze ciezko byloby mi z tego zrezygnowac. Aktualnie zastanawiam sie nad kursem masazu koni - dosc na czasie i na pewno sa ludzie ktorzy by za to zaplacili. (przepraszam za brak polskich znakow - awaria klawiatury!) |