Hipologia
Własna stajnia - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Własna stajnia (/showthread.php?tid=540)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28


Re: Własna stajnia - Julia z Orla - 12-26-2009

Wpadłam na takie wytyczne: http://www.hij.com.pl/art.php?dzial=hodowla&id=wskazania_12.htm
No ale dotyczą one ośrodka hippicznego, a nie małej stajni przy domu.


Re: Własna stajnia - semiramida - 12-27-2009

Mazazel Oczywiście, ze tak, dzięki nim konie nie sa nękane przez owady. To im przeszkadza, a nie odchody jaskółek. Jaskółki wygnać, a konia spryskac ostrą chemią, żeby owady odegnać, super pomysł.
Ale na ten super pomysł to Ty wpadłaś, nie ja. Są inne sposoby walki z owadami...
Mazazel Ale cóz, żeby zbudowac dobrą stajnie dla KONIA, trzeba przede wszystkim znać sie na koniach, a nie recytowac regułki, przepisiki, i niewolniczo trzymac sie liczb.
I znowu robisz ze mnie debila, ok, nie znam się wcale na koniach tylko niewolniczo recytuje regułki, gratuluję Ci świata jaki widzisz wokól siebie...
Mazazel A przepisy UE, niestety, bywają katastrofalne dla koni- na pastwisku nie może być drzew, podłoga nieprzepuszczalna (najgorsza jaka może być). Tak jak ktoś napisał, nie ma w tym wcale dbałości o dobro koni.
Unia nie zakazuje drzew na pastwisku, jak nie znasz przepisów to sobie nimi gęby nie wycieraj. I bzdury piszesz o podłodze. To, że ścieki nie będą swobodnie skażać gruntu pod ośrodkiem nie oznacza że konie będą w tym moczyć kopyta...
Mazazel Albo taka np wysokośc stajni. Ona musi być dostosowana nie do cyferek z tej czy innej książeczki, ale do tego, jakie konie chemy tam trzymać.
Znowu opacznie widzisz co widzisz... :roll: Wysokość ma byc większa niż dana cyferka, czy to jest absurdalne??? Dla mnie wogóle... Za to znam konie stojące w stajniach nizszych od danych cyferek i to jest dopiero absurd.... A minimum jest naprawdę niewielkie, jednak pomysłowość niektórych chłopków-roztropków czasami przekracza i takie granice....
.
Mazazel Tak samo i wielkośc boksów. zalezy ile koń wychodzi, jaki ma temperament, jak ciepło jest w stajni etc. Sa dwa główne powody, dla których stajnia nie może być za niska- jeden, dla dobrej wentylacji, dwa, dla bezpieczeństwa, jak wyżej było wspomniane (wspinanie się). Ale, jako ciekawostkę moge podać, co Tim Hawcroft, lekarz wet., pisze w swojej ksiązce nt zdrowia koni: otóż był koń, który nie dawał sobie zbadac uszu, a coś tam z nimi miał; po bezowocnych próbach, dutkach etc (koń ciągle sie wspinał) zaprowadzono go do szopy, gdzie koniuszkami uszu dotykał dachu: badanie przebiegło bez przeszkódWink
Znam tą książkę ale ów przykład nie natchnąl mnie jakoś do tego żeby odtąd każdy kon musiał szorować uszkami o sufit!
Znowu jakie konie i jakie konie. Jasne ze szetlandowi będzie dobrze w szopie! Ale jak juz cos budujemy to ten obiekt raczej nie będzie sie zmieniał wraz ze zmiana rodzaju koni! A Unia właśnie wszelkie wymiary uzależnia od rodzaju konia, jego wzrostu, ach, pewnie to też przeciwko tym koniom....
I znowu muszę przypomnieć, że ja nie proszę nikogo o budowanie za niskiej stajni!!! Ani nikt tu o to nie prosił przeciwnie....
Mazazel Zbudować dobra stajnię można bez linijki, architekta, przepisów UE i nowoczesnych materiałów. Ale dobrej stajni nie zbuduje sie bez wiedzy o koniach i bez zdrowego rozsądku.
Oczywiście ten kto chce budować zgodnie z przepisami dowodzi swojego braku wiedzy o koniach!!!
Uważam, że jak ktoś bardzo dba o konie to jego konie będą szczęśliwe i w kartonowym pudle. Ale jakoś w głowie mi sie nie mieści, żeby ktoś, kto bardzo dba o konie, chciał trzymac te konie w warunkach gorszych od minimum....


Re: Własna stajnia - Joanna Dobrzyńska - 12-27-2009

Dziewczyny, podaję tylko jeden przykład:
UE wspomina o drzewach przy łąkach, ale ich ograniczenie na 1 ha jest tylko z tego względu, że jeśli ktoś planuje otrzymać dotację, musi pamiętać o cieniu jaki pada na grunt, o liściach, które właściwie należałoby zbierać by nie zakwaszały gleby, o pokosach w terminie (a samolociki latają...). Rzeczywiście jeśli komuś (np. mnie) nie zależy, niech sadzi ile może i tylko zabezpiecza przed ogryzaniem i "To co się da, podziel przez dwa..." odrzucając cudze błędy, dodając własne doświadczenie.


Re: Własna stajnia - Krystyna Kukawska - 12-27-2009

A jaki, asio, masz sposób na zapobieganie obgryzania kory? Bo moje konie uwielbiają to robić, za to drzewom to raczej nie odpowiada!


Re: Własna stajnia - Joanna Dobrzyńska - 12-27-2009

Otulam gęstą siatką (drucik lub pcv). Konie i sarny omijają.


Re: Własna stajnia - norel - 12-28-2009

przepraszam-ale nie mam czasu brnąc przez cały wątek-nie wiem czemu tak bardzo piszecie o przepisach UE-to dotyczy tylko tych którzy chca jakies dotacje wyrwać....reszta ma sie trzymac po prostu naszego prawa budowlanego,a wg.niego mozna sobie nawet dom ze stajnia połaczyć...(widziałam nawet w katalogu taki projekt...)
Ja nowej stajni sama zrobiłam sobie projekt-a architekt wg,tego wyrysował mi fachowo uwzględniajac i przepisy i moje wymagania. Stajnia jest w trakcie budowy.Druga stajnię bedę robić wiosną na bazie konstrukcji stalowej ze szklarni-pokrytej deskami,bez stropu,ze świetlikami w dachu.
Na pewno nie bedzie w zadnej poideł-bo sa to tak jak i obecne -stajnie zimne-za to na pewno bedzie tak jak do tej pory monitoring z zapisem,czujniki dymu z alarmem i lampy owadobójcze(takie jak w sklepach i zakładach).
To dla mnie priorytety jakos dla niewielu osób ważne choc wcale nie jakos specjalnie kosztowne... patrząc na ostatnie pożary wręcz jestem zadziwiona że nikogo kompletnie nie obchodzi ochrona p/poż!!! U mnie w różnych rejonach podwórka jest chyba z 8 potężnych gaśnic(oby nigdy nie zostały uzyte)


Re: Własna stajnia - Klara Naszarkowska - 12-28-2009

Drażliwe posty usunęłam.
Obrażanie się nawzajem na tym forum nie jest przyjęte.
Użytkownika Mazazel zawieszam na tydzień.

Żałuję, że muszę interweniować w ciekawym wątku.
Na przyszłość proszę, dyskutujcie nadal tak ciekawie, ale bez inwektyw...

Teolinek



Re: Własna stajnia - Lutejaxx - 12-29-2009

Cytat:Na przyszłość proszę, dyskutujcie nadal tak ciekawie, ale bez inwektyw

Np takich?

Cytat:nie znasz przepisów to sobie nimi gęby nie wycieraj

Jakoś wybiórczo czytasz posty, pani moderator. Pokaż, gdzie ja użyłam inwektyw? Oprócz zacytowania tego, co inna osoba sama o sobie napisała? Może zrób coś z ta która faktycznie ich używa?

Moderator...który wchodzi na forum raz na tydzień, usunie sobie jakiegoś pościka, kogoś postraszy, i znika...


Re: Własna stajnia - Jacob Spahis - 12-29-2009

Ila, mam nieodparte wrażenie, że Ty i Mazazel jesteście jedną osobą. Smile Pozdrawiam. Ale przypominam, że Mazazel napisał na tym wątku coś o tym, że nie musi robić idioty z Semiramidy czy coś... Tak czy siak, Moderator zadziałał i czekam z utęsknieniem na powrót Mazazel w nowej odmienionej osobowości. Smile

Ps. Post został usunięty i słusznie, bo był.... Hmm... Smutny. Tak, był smutny. Argumentum ad personam to kiepski pomysł na dyskusję.


Re: Własna stajnia - Krystyna Kukawska - 12-29-2009

Masz rację, Spahis.
A ja mam jeszcze wrażenie, że Ila vel Mazazel chce być usunięta z forum, tak jak te niezręczne posty.


Re: Własna stajnia - Joanna Dobrzyńska - 12-29-2009

Przestańcie. Klara przywołuje do porządku, to może już skończmy z tym zacietrzewieniem.

Pisaliśmy o przepisach, architekturze, o wyposażeniu niewiele, ale jak przywołuje hasło Norel, to system p.p obowiązkowo, poidła tez nie koniecznie, ale myjka zewn lub wewn (nawet w stylu ang) powinna się znaleźć, czynne odpływy (filtry w kratkach), podłoga w boksach i ta w korytarzu (najlepiej lekko wybrzuszona po środku), łazienki, prysznice, umywalki te czystsze i brudniejsze, pralka na stajenne brudy, apteczka, paszarnia (też odpowiednio wyposażona) lampy, izolatka, boksy- porodówki... lustra na hali. Oj, co tylko chcesz... I fajnie byłoby...
A co do odległości zab. gosp. od mieszkalnych-pytałam w gminie- jest wytyczona przepisami odległość, tak samo dotyczy to ujęcia wody pitnej oraz płyty gnojowej. A może też planuję mieszkanko przy stajni i tym oto faktem naruszę przepis, a architekt razem ze mną? ;-)
Rozmawiając z architektem dowiedziałam się jednej rzeczy: przepisy są aby je łamać i jeśli gdzieś jest jakieś drobne niedopowiedzenie, jest oficjalne przyzwolenie aby z niego skorzystać. A czy ja w ogóle buduję stajnię? Nie, budynek gospodarczy na słomę, siano, traktorek z naczepą, a że wewnątrz powydzielam boksy itd, to już moja sprawa, nie przepisów i tych co je wydają.


Re: Własna stajnia - Klara Naszarkowska - 12-29-2009

Konto-kopia już zablokowane. Tak, pisanie o wycieraniu sobie gęby jest niegrzeczne. Ale za nieprzekraczalną granicę uważam obrażanie się personalne (np. pisanie o drugiej stronie, że jest idiotą). Mam nadzieję, że wątek potoczy się dalej normalnymi torami. Pozdrowienia, Teolinek.


Re: Własna stajnia - Paweł Leśkiewicz - 12-29-2009

norel ... patrząc na ostatnie pożary wręcz jestem zadziwiona że nikogo kompletnie nie obchodzi ochrona p/poż!!! U mnie w różnych rejonach podwórka jest chyba z 8 potężnych gaśnic(oby nigdy nie zostały uzyte)
No tia, tylko racz zauważyć, że żeby gaśnica zadziałała musi być w pobliżu jakiś ludzik, który jej użyje. Lepszym rozwiązaniem IMHO, jest spinker-system. Czyli takie zraszacze zamontowane w budynku, które włączają się automatycznie (tzn., pod wpływem wysokiej temperatury pęka taka ampułka zamykająca zraszacz) i one czuwają zawsze, nawet kiedy śpisz. IMHO jest to najlepsze z możliwych do zastosowania rozwiązanie, ale rzecz jasna trochę kosztuje.


Re: Własna stajnia - norel - 12-29-2009

jeśli masz zimna stajnie to zraszacze nie zadziałaja bo skoro zamarzaja poidła to rury do zraszaczy też.....
w moim przypadku wystarczy mi czujnik dymu i alarm.A co do ludzików-to są takie rzeczy jak powiadomienie na telefon...przy obecnej technice da sie zrobic wiele...
Mnie nie potrzebne ani lustra na hali-bo na hale nie stac mnie,ani szatnie i pralnia-bo hoduje konie a nie prowadze klubik.Ja mowilam o stajni przydomowej a nie komercyjnym osrodku.

Mieszkam na wsi od ladnych paru lat-jakos czesto budynki nie sa oddalone od domow...co ciekawsze nowa stajnia ktora stawiam jest jako stajnia i miedzy nia a domem jest tylko droga przejazdowa.Nikt nie zglosil zastrzezen do takiej lokalizacji-takze nadzor budowlany,czy starostwo powiatowe. Owszem plyty gnojowe(o ktore byla taka wojna bo wszyscy uznali ze to im zbedne i za kosztowne-tak ze w koncu ten warunek doplatowy zniesiono) zbiorniki na gnojowke,szamba maja konkretne odleglosci.
ale jesli tylko nie posiada sie "zyczliwego" sasiada to mozna postawic magazyn i zrobic potem boksySmile Troszke inaczej jest w miescie-moja znajoma mieszkajaca na obrzezach musiala przeniasc swoje araby na wies ze zwg na ciagle skargi sasiadow na zapach gnoju...


Re: Własna stajnia - Paweł Leśkiewicz - 12-29-2009

norel jeśli masz zimna stajnie to zraszacze nie zadziałaja bo skoro zamarzaja poidła to rury do zraszaczy też.....

No tu jest trochę większe pole manewru, bo te rury musiałyby siła rzeczy lecieć poza zasięgiem koni, co umożliwia wykonanie izolacji termicznej nie narażonej na ciągle podgryzanie Wink

A w kwestii odległości budynków, to może te przepisy określające odległość jakoś się pozmieniały i jeśli to jakieś kilkunastoletnie zabudowania, to może wtedy były inne normy i ludzie mniej wrazliwi Smile