Hipologia
Literatura obowiązkowa - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Konie chcą nas rozumieć (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Wątek: Literatura obowiązkowa (/showthread.php?tid=537)

Strony: 1 2 3 4


Re: Literatura obowiązkowa - Julia z Orla - 01-12-2010

Czytam tego Fillisa i poza tym, że mi się już kilka razy zrobiło zimno (za lekko pisze się tam o okładaniu konia "szpicrutą" i traktowaniu ostrogami, przynajmniej z początku) bardzo mnie wciągnęło. Jest też dużo wątków niemalże fantastycznych, jak to, że ogiery arabskie i trakeńskie nie zwracają uwagi na klacze Smile


Re: Literatura obowiązkowa - Jacob Spahis - 01-12-2010

Wydawało mi się, że "weszło", ale nie. Tak, więc jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękuję za pomoc w uzyskaniu Fillisa :!: Mam i wieczorami czytam. Trochę, bo szybko zasypiam.

Nie przejmowałbym się opisami dość brutalnego traktowania koni jak napisała Julia. Zwróciłbym raczej uwagę, na dostrzeżone przez autora potrzeby nagradzania. Tacy byli wtedy ludzie. Ludzi też traktowało się brutalnie z karami cielesnymi i karą śmierci włącznie. Takie były czasy. Trzeba wyciągać co najlepsze, a resztę oddać historii. Smile


Re: Literatura obowiązkowa - tomekpawwaw - 01-12-2010

Witaj w fanclubie Smile Co do brutalności metod Fillisa, to też bym tego nie demonizował, jest tam bardzo wiele zdań zalecających łagodne podejście, stopniowanie wymagań, stosowanie działań możliwie lekkich i łagodnych oraz krytykujących brutalność metod współczesnych mu jeźdźców.


Re: Literatura obowiązkowa - Wojciech Mickunas - 01-13-2010

Ja też uważam , że z tą brutalnością to jakieś nieporozmienie . Sad Fillis jak wiadomo z liteatury jeździł głównie na koniach pełnej krwi angielskiej , a nie trzeba wyjaśniać jak wrażliwe są to konie. Podobno pytany skąd to upodobanie do tej rasy , odpowiadał : " Do folblutów wystarczy mówić szeptem , a ja mam słaby głos i nie lubię krzyczeć " :wink:


Re: Literatura obowiązkowa - Julia z Orla - 01-13-2010

No nic nie poradzę na to, że te wzmianki o batożeniu i kłuciu ostrogami niesfornych koni rzuciły mi się w oczy.

A że właściwa treść jest bardzo zajmująca to zupełnie inna sprawa. Czytam z wielką przyjemnością.


Re: Literatura obowiązkowa - branka - 01-14-2010

A skąd macie tego Fillisa? Chciałby mi ktoś na maila wysłać?

Swoją droga pamiętam, że Skulicz był pierwszą książką o jeździe konnej jaką przeczytałam. Ale gdzieś mi przepadł w czasie remontu, nie mogę go znaleść :/


Re: Literatura obowiązkowa - Martyna - 01-14-2010

Dołączam się do Ani. Mi też, mi też Wink


Re: Literatura obowiązkowa - Chiquita - 01-15-2010

I mi też Wink


Re: Literatura obowiązkowa - Nora Borodziej - 01-16-2010

Fillis cz. 1 http://www.megaupload.com/?d=FICWG0D7
Fillis cz. 2 http://www.megaupload.com/?d=HPXA6G5O


Re: Literatura obowiązkowa - Jacob Spahis - 05-19-2010

Ostatnio kupiłem bardzo ciekawą pozycję - Mary Bromiley, Urazy u koni, ich leczenie i rehabilitacja, Wydanie drugie, Warszawa 2009.

Bardzo interesująca pozycja. Polecam.


Re: Literatura obowiązkowa - Maria Masaz - 05-19-2010

ciekawa, ale dosyć stara Wink
dużo wszystkiego w jednej pozycji
pozdr.
ps teraz się dowiedziałam, że jest tutaj taki ciekawy wątek - polecana lit. - super


Re: Literatura obowiązkowa - Jacob Spahis - 05-19-2010

Nie wiem co masz na myśli pisząc "dosyć stara", ale ja dopiero teraz się spotkałem z tą pozycją.


Re: Literatura obowiązkowa - Maria Masaz - 05-19-2010

niektóre inf potrzebują odświeżenia, ale tak pozycja ciekawa - też polecam
Mądre są tam porady zarówno dla osób zajmujących się końmi, jak i osób tylko jeżdżących. Niektóre zdjęcia stare i nie oddające rzeczywistości (np. kręgosłup ludzki), ale to są szczegóły.
pozdrawiam


Re: Literatura obowiązkowa - Jacob Spahis - 05-20-2010

Maria Masaz niektóre inf potrzebują odświeżenia
Jakie :?:


Re: Literatura obowiązkowa - Maria Masaz - 05-20-2010

Już przeczytałeś ?
szczegóły , to wszystko (są inne punkty widzenia o czym autorka nie wspomina), a książka sama w sobie jest ogólna i ma prawdy w niej zawarte nie zmienne -
eh takie fajne baseny...