Hipologia
Konie a niskie temperatury - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Konie a niskie temperatury (/showthread.php?tid=499)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 12-20-2009

taka derke to bym jedna potrzebowala dla Lunki, masz moze Klaro jakas niepotrzebna , albo ktos..ale ktos uczony, zeby mi pomogl dopasowac do konia...odkupie jak ciepla.


Re: Konie a niskie temperatury - Julia z Orla - 12-20-2009

Te paski międzytylnonożne są niezbędne! Ja już nie kupuje derek bez nich, bo moje konie to specjaliści w chodzeniu w poprzekręcanych kubraczkach. Długo szukałam takich lekkich derek nieprzemakalnych wyposażonych w te paski, za normalne pieniądze, i w końcu kupiłam te - http://sklep.bergo.pl/derka-padokowa-p-712.html Jakościowo są naprawdę super.


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 12-20-2009

Co do kwestii "wydelikacania koni przez ciepła wodę". Warto zacząć od tego, czym jest wydelikacenie: uwstecznieniem się naturalnych mechanizmów obronnych. Np ciagłe derkowanie powoduje niewykształcenie odpwiedniej okrywy włosowej; ciąłge sztuczne nawilżanie i natłuszczanie kopyt- zaburzenie naturalnych mechanizmów regulujących te kwestie. Natomiast gdy dajemy koniowi wodę, na drodze prostych fizycznych mechanizmów jest ona doprowadzana do temperatury ciała. To, że podoamy koniowi ciepła wodę, nie sparwi, ze podana potem zimna nie zostanie w przewodzie pokarmowym ogrzana- nie ma takiej mocy, by przestała działac zasada wyrównywania temperatur między dwoma stykającymi się ciałami. W dodatku koń, który dostaje ciepła wodę, nie pije tylko ciepłej, ponieważ ta woda stygnie. Pije więc także zimną, oraz często je śnieg ( nie każdy koń, ale wiekszośc robi to od czasu do czasu, mimo pełnych poideł). Tak wiec dawanie ciepłej wody nie szkodzi- nie szkodzi tez dawanie zimniej. Tyle, że jak damy ciepłą, koń troche mniej własnej energii zużytkuje na jej ogrzanie- zostanie mu więcej na ogrzenia siebie.

Co do policji i straży, nie będe sie rozwodzić, powiem tyle, że są to naczynia połączone, i jesli radiowóz jedzie gdzieś niepotrzebnie, to zabraknie go gdzieś, gdzie jest potrzebny. A osoba przyjmująca zgłoszenie powinna umiec odróżnić kiedy jest potrzeba interwencji, kiedy nie. W praktyce, spotykam sie często z tym, ze policja chętnie jedzie tam, gdzie wie, że nie oberwie i będzie łatwo, można kogoś postraszyć, mandacik wypisać. Taki piekny obrazek: środkiem Piotrkowskiej idzie grupa kibiców, głośno krzyczą, klną, kopią w kosze na śmieci itd. Straż miejska (2 os) widzi ich, nie reaguje, podchodzi do staruszki idacej metr obok pasów na przejściu dla pieszych gdzie nie jedzie żadne auto i wlepia jej mandat, dokładnie odwracając sie plecami do koboli. Metaforyczne, cżeste, niestety bardzo prawdziwe. Tyle. A prowadzanie psów bez kagańca jest po prostu neiodpowiedzialne wobec innych osób. Mnie wystarczyło, ze raz mnie takie kundliszcze za noge z roweru ściągnęło; nigdy wczesniej tego nie robił, wiele razy obok niego jeździłam, raz go siekło, miał zły dzień, whatever. I szkoda, ze ludzie widza problem dopiero, jak pies kogoś pogryzie.


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 12-20-2009

prawda Mazazel, tylko, ze w tym wypadku trudno nawet winic policje o brak wiedzy , bo nawet sami koniarze, i to nawet tacy wieloletni wiele razy byli zbulwersowani tym, ze moje konie chodza po podworku, jak zimno. Byli i tacy, ktorzy przypisywali mi znecanie sie nad konmi bo ich nie kuje, a jezdze w tereny. I ze tereny nie takie, bo malo rowne...itp. Serio. :lol:

Policja nie moze posiadac wiedzy tak rozleglej i specjalistycznej , zeby orientowac sie w kazdym temacie.../no, nasza domowa koze wypadaloby znac...!/ Moze natomiast kontaktowac sie z fachowcami z poszczegolnych dziedzin . No, tak przynajmniej mi sie wydaje.

A, ze nie lubia obrywac to wiadomo od dawna, czesciowo jest to tez zasluga zwierzchnikow, ktorzy nie zycza sobie problemow. A przestepce jak zlapia to go prokurator na ogol szybko wypusci i sa problemy..a, taki na wolnosci potrafi niezle sie zabawic! Sad


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 12-20-2009

Ale policja nie musi znac sie na koniach. Powinan na tyle znac sie na ludziach, zeby wyczuć, czy rzeczywiście problemem jest właściciel konia, czy zawistny sąsiad. O to biega. O wypytanie, na jakiej podstawie twierdzi, że koniowi to szkodzi. jest chudy? dziki? źle wygląda, czyli jak? Jest ranny, brak mu sił, jest wycieńczony? Czy pan zgłaszajacy ma konie, zna sie na nich, czy tylko na obrazku widział? A nie, jechac sobie na przejażdżke dziewczynke postraszyć. No bo na to w sumie wyszło. Dobrze wiedzieli, co robią. I raporcik jest.


Re: Konie a niskie temperatury - branka - 12-20-2009

Duchowa - a ciepłą derkę potrzebujesz czy jaką? Ile wzrostu ma Lunka? Zmierz długość jej grzbietu od miejsca gdzie sie zaczyna kłąb do nasady ogona i będziesz wiedzieć jaką długośc potrzebujesz na nią(dla średniego konia pod 160cm wzrostu jak moja Branka pasują derki 135cm, jak koń trochę większy to 145cm - na bardzo duże konie to już 155cm).


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 12-20-2009

Luna ma 154 wzrostu, malutka.
Ale ona akurat jak sa zimne deszcze i wiatry to nie chowa sie do wiaty, a spi na zewnatrz i jakos mnie to wciaz martwi, mimo, ze kon zdrowy. Moze sobie na oczy derke kupic lepiej????
No i jak jezdzimy w tereny i czasami, rzadko- poklusujemy i pogalopujemy to sie poci, a futro ma jak niedzwiedz ...to moze lepiej ja wtedy ubrac, po dluzszym wystepowaniu, zreszta stepa to nam nigdy nie brakuje...
a, takie mam watpliwosci.....bo to kon po przejsciach, i jednak stal w oborze do 4,5 roku zycia...tylko, ze tu zdrowa....kurde, mam metlik w glowie. Chyba za duzo czytam znowu! Big Grin

co do Nahajki i hucula to nie mam watpliwosci, zreszta one duzo sie ruszaja, Luna czesto stoi.

Mazazel do telepatycznych zdolnosci to bym naszej kochanej policji nie naklaniala !!! Big Grin Bo zaraz sie okaze, ze wszyscy sa zawistni i kaza im pracowac! :lol:
A czasami mimo, ze sasiad zawistny to moze mowic prawde...

Wydzieliłam wątek o psach i kagańcach. Teolinek


Re: Konie a niskie temperatury - Ewa Polak - 12-25-2009

Moje maja podobnie - mało piją w mrozy ale za to jak mają siano na dworze to zjadają je ze śniegiem. A jak sie skończy śnieg w jednym miejscu to przekopują w inne.
Moje to jeszcze mają tak że wolą pic wodę np w kałuż. Teraz jak juz wszystko odmiękło to nie korzystają z wody świeżo nalanej do wanienki tylko wypijają z kałuż..
Ciepłej wody nie chcą pić- próbowałam im dać po dłuższym terenie- kiedy się trochę zmęczyły ale pic nie chciały, a wprowadzone do stajni piły z poideł lodowatą.. One chyba same najlepiej wiedzą czego im potrzeba a czego nieSmile


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 01-14-2010

mam ta derke
http://sklep.bergo.pl/derka-padokowa-p-712.html


jest piekna i wszystko super, ale nie moge zapiac paskow pod brzuchem, jakies to skomplikowane BARDZO....czy ktos moglby mi jak najszybciej wyjasnic....kon ubrany , ale paski wisza.... Sad


Re: Konie a niskie temperatury - Magdalena Slusarczyk - 01-14-2010

znaczy ze jak nie mozesz zapiac ?? ze za krotkie ?? czy nie wiesz jak ?? bo nie rozumie.. :?
paski pod brzuchem musza sie krzyzowac
mozna je regulowac( skracac,wydluzac-w zaleznsci od potrzeby)
czylipasek ten co blizej konskiego lba idzie do klamerki blizeszej konksiemu ogonowi i na odwrot ( ten co blizej ogona idzie pod brzuchem do klamerki blizesz lepetynce krzyzujaca sie przytym pod brzuchem z paskiem numer 1 )
mam nadzieje ze zrozumiale Big Grin pozdrawiam


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 01-14-2010

wiem, ze musza sie krzyzowac i sie krzyzuja, ale zapiac nie umiem!!!!!!!! dziwne zapiecia


Re: Konie a niskie temperatury - Magdalena Slusarczyk - 01-14-2010

yyy Confusedhock:

wydawalo mi sie ze wszystki derki maja jednakowe
jesli to takie jak mysle to trzeba wsadzic ta koncowke z paska do tego "oczka" i przekrecic
kurde - skomlikowane te tlumaczenie
zrozumials ? jak nie to ci narysuje Smile bynajmniej spobuje narysowac
a i jeszcze dobrze by bylojakbys moze fotke kleila jakie te zapiecia sa
jedna koncowka jest plaska z takim "cypelkiem" a druga "oczko"??


Re: Konie a niskie temperatury - Dagmara Matuszak - 01-14-2010

powinny być takie:

[Obrazek: 10327_0.jpg]


Re: Konie a niskie temperatury - Magdalena Slusarczyk - 01-14-2010

No o taki wlasnie myslalam
jeden pasek z"oczkiem' -czyli dziurka
a drugi z takim "cypelkiem"
cos tu nagryzmolilam zeby ci "uzmyslowic"
[Obrazek: img005.jpg]

no i ten cypelek wlasnie musisz wsadzic do oczka i przekrecic Smile


Re: Konie a niskie temperatury - Lutejaxx - 01-14-2010

zjelam z konia i cwicze zapinanie, u mnie jest w tym czyms taka czarna gumka, wkladam jak piszesz, jakos wchodzi ale jak sie przekreci to wszystko sterczy....i latwo sie odpina Sad
nie no, w zasadzie jakby brakuje miejsca, zeby sie do konca przekrecic....oj szok