Hipologia
Początkowa praca z młodym koniem - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Konie chcą nas rozumieć (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Wątek: Początkowa praca z młodym koniem (/showthread.php?tid=486)



Re: Początkowa praca z młodym koniem - Lutejaxx - 10-13-2009

a on jest chudy???? ma niezle umiesnienie , na tym kwietniowym zdjeciu szczegolnie rzuca sie to w oczy....no i piekny rzecz jasna.


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-14-2009

Wczorajszy trening przeprowadzony w skrajnie niesprzyjających warunkach (wiał silny i zimny wiatr z przelotnymi opadami) zakończył się sukcesem. Koń od łydki zakłusował i chętnie posuwał się naprzód. Nogi w kłusie zmieniłem mniej więcej w połowie kłusa. Na treningu nie było żadnych wolt, a jedynie bardzo łagodne zmiany kierunku.

W tym stanie rzeczy w dniu dzisiejszym zwiększam objętość kłusa do 2 minut, a plan dzisiaj wygląda następująco:

1. Po wyczyszczeniu na dworze siodłanie (popręg delikatnie dopięty);
2. 20 minut spacer w terenie w ręku;
3. po powrocie poprawienie siodłania, dopięcie popręgu;
4. 3 minuty kłusa na lewą stronę;
5. 3 minuty stępa na lewą stronę;
6. 3 minuty kłusa na prawą stronę;
7. wsiadanie i 10 minut stępa na pod jeźdźcem;
8. 2 minuty kłusa pod jeźdźcem;
9. 15 minut stępem pod jeźdźcem;
10. po wykonaniu, rozsiodłanie i puszczenie na placu.


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Dzieweczka - 10-15-2009

Wczoraj to się działo Smile. Spahis zapewne wszystko tu opisze. Ja dodam tylko tyle. Chłopaki były bardzo dzielne. Jeździć w taką pogodę (zgodnie z planem) trzeba być naprawdę twardym zawodnikiem Big Grin


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-15-2009

Big Grin No działo się. Wiatr kazał kłaniać się drzewom do ziemi, deszcz smagał jak biczem, ale Adiutant szedł. Wyszedłem z założenia, że jutro może być gorzej. Po przemyśleniu stwierdzam jednak że nie może. Ale koń był dzielny. Największym plusem było ekspresowe czyszczenie - kopyta, raz szczotką pod włos i pyłu nie ma. Potem tylko wygładzenie i siodłanie. A dzisiaj:

1. Po wyczyszczeniu na dworze, siodłanie (popręg delikatnie dopięty);
2. 20 minut spacer w terenie w ręku;
3. po powrocie poprawienie siodłania, dopięcie popręgu;
4. 3 minuty kłusa na lewą stronę;
5. 3 minuty stępa na lewą stronę;
6. 3 minuty kłusa na prawą stronę;
7. wsiadanie i 10 minut stępa na pod jeźdźcem;
8. 3 minuty kłusa pod jeźdźcem;
9. 15 minut stępem pod jeźdźcem;
10. po wykonaniu, rozsiodłanie i puszczenie na placu.


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Martyna - 10-15-2009

Podziwiam Smile Ja pasuję w taką pogodę... Mi nawet drobny deszczyk straszny Wink


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-16-2009

No i kolejny trening zakończony pełnym sukcesem. Stęp jest coraz lepszy i bardziej energiczny, podobnie zresztą jak kłus. Problemy pojawiają się jedynie w zakrętach (trochę wypada), ale to nie jest jeszcze czas na ich rozwiązywanie. Wobec jednak tego że wszystko idzie zgodnie z planem robimy kolejny krok i tak dzisiaj:

1. Po wyczyszczeniu na dworze, siodłanie (popręg delikatnie dopięty);
2. 20 minut spacer w terenie w ręku;
3. po powrocie poprawienie siodłania, dopięcie popręgu;
4. 3 minuty kłusa na lewą stronę;
5. 3 minuty stępa na lewą stronę;
6. 3 minuty kłusa na prawą stronę;
7. wsiadanie i 10 minut stępa na pod jeźdźcem;
8. 4 minuty kłusa pod jeźdźcem;
9. 15 minut stępem pod jeźdźcem;
10. po wykonaniu, rozsiodłanie i puszczenie na placu


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Nora Borodziej - 10-16-2009

Swoja droga, jezdzisz na jakiejs duzej otwartej ujezdzalni, czy łace czy na czym?

Poza tym (jak chyba wszyscy) podziwiam, zazdroszcze, gratuluje i zycze sukcesow Smile


Re: Początkowa praca z młodym koniem - -> ZENIT <- - 10-17-2009

Przede wszystkim to chciałabym pogratulowac wytrwałości i dokładności Smile
ja zawsze wszystko robie "na oko".


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-19-2009

Dziękuję za serdeczności :!:

Co do placu odpowiadam - duża otwarta ujeżdżalnia.Smile

Osobiście jestem przeciwnikiem jazdy na "oko". W moim przekonaniu pozwolić na to mogą sobie najlepsi. Ale i tak, z tego co wiem trener Mickunas senior miał wszystko bardzo dokładnie ustalone i rozpisane. Ten styl pracy jest mi bliższy.


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-19-2009

Wracamy do oceny piątku. Bardzo udany trening. Smile A więc znowu przedłużyłem zakładany kłus na sobotę. Plan pracy na sobotę wyglądał następująco:

1. Po wyczyszczeniu na dworze, siodłanie (popręg delikatnie dopięty);
2. 20 minut spacer w terenie w ręku;
3. po powrocie poprawienie siodłania, dopięcie popręgu;
4. 3 minuty kłusa na lewą stronę;
5. 3 minuty stępa na lewą stronę;
6. 3 minuty kłusa na prawą stronę;
7. wsiadanie i 10 minut stępa na pod jeźdźcem;
8. 5 minut kłusa pod jeźdźcem;
9. 15 minut stępem pod jeźdźcem w terenie otwartym;
10. po powrocie czyszczenie i odprowadzenie do stajni.


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-19-2009

Niedzielny trening został zrealizowany według następującego planu:

1. Po wyczyszczeniu na dworze, siodłanie (popręg delikatnie dopięty);
2. 20 minut spacer w terenie w ręku;
3. po powrocie poprawienie siodłania, dopięcie popręgu;
4. 3 minuty kłusa na lewą stronę;
5. 3 minuty stępa na lewą stronę;
6. 3 minuty kłusa na prawą stronę;
7. wsiadanie i wyjazd w otwarty teren, a w terenie;
8. 10 minut stępa;
8. 5 minut kłusa;
9. 15 minut stępa;
10. 5 minut stępa w ręku;
10. po powrocie czyszczenie i odprowadzenie do stajni.

W terenie, także w kłusie koń sprawował się fenomenalnie. Szedł odważnie do przodu, a jedynym "hamulcem" była Dzieweczka, która raźno i równo kłusowała. Zdaje się że miała świadomość ciążącej na niej odpowiedzialności. Zresztą to nie pierwsze pokolenie wychowane przez Babcię.


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Lutejaxx - 10-19-2009

no pewno, ze na oko lepiej nie....ale co zrobisz jak inaczej sie nie da... :wink:

ja w kazdym razie pozostane przy podziwie po Twojej stronie Big Grin
a ze swoja intuicyjnoscia i planem mało-dokladnym wybiore sie ze zrebolka w głąb lasu....


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-19-2009

Wyprawa ze źrebolką w głąb lasu jest wybitnie dobrym planem!!! Smile


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Jacob Spahis - 10-19-2009

Zapomnniałem dodać co dzisiaj. Dzisiaj dzień wolny. A na dodatek zjawia się podkuwacz. A więc wszystko w jednym. Smile


Re: Początkowa praca z młodym koniem - Lutejaxx - 10-19-2009

no nawet ja zapamietalam, ze macie jeden dzien w tygodniu wolny ! !
bedziesz go juz teraz podkuwał, czy tylko werkowanie?
/w wolnym dniu pracowity podkuwacz hihi../ Big Grin