Hipologia
Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Konie chcą nas rozumieć (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Wątek: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker (/showthread.php?tid=328)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Joanna Misztela - 10-03-2009

aha i jeszcze apropo nagrody. wartosciowy zasob to taki ktory jest rzadko podawany czyli jesli np dajemy marchewke koniowi jako posilek dodatkowy to marchewka nie wywola juz takiej checi pracy jak rzadko spotykany przez konia banan czy jablko. Big Grin
takze starajcie sie wybrac taka nagrode jesli chodzi o smaczki ktora bedzie podawana wylacznie w trakcie pracy z koniem.


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - branka - 10-03-2009

Ja nie mam problemu, bo mój koń je tylko siano, więc wszystko inne jest czymś czego na codzień nie ma - ale są 'lepsze' i 'lepsiejsze' smakołyki dla niej, może jabłuszko będzie dobre.


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - branka - 10-30-2009

Ruszył serwis poświęcony klikerowi i warsztatom klikerowym: kliker.rancho-stokrotka.com


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Cejloniara - 11-12-2009

Nie bardzo wiem, gdzie to by pasowało, bo chcę się podzielić swoim wczorajszym doświadczeniem. Ostatnio bardzo dużo nagradzam Cejlona za różne rzeczy, staram się w każdym bądź razie więcej nagradzać niż korygować. Wczoraj podczas rozstępowywania się zatrzymaliśmy się, położyłam wodzę na kłębie i zajęłam się zakłądaniem rękawiczek. Bardzo zajmujące zajęcie. Miałam je schowane w takiej torebce przy siodle w której mam marchewkę dla niego. Cejlon myślał najpierw, że sięgam po łakocia tu taka przykra niespodzianka, zupełnie nieciekawe rękawiczki. Grzebałam się z nimi strasznie a koń spokojnie stał i czekał. Wtem czuje, że się pode mną dość gwałtownie rusza. Patrzę.. a on robi bardzo ładny i dokładny zwrot na przodzie! Cały, tak jakby sam z siebie. W końcu po pełnym obrocie się zatrzymuje, ogląda i patrzy na mnie z pytaniem "czy to miałem zrobić żeby wreszcie dostać tą marchewkę??". Momenty, kiedy koń coś sam ofiarowywuje są niesamowite Smile


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - branka - 11-12-2009

Ha, miałam podobną sytuację. Szłam z koniem lasem i grzebałam w kieszeni za telefonem, nie bardzo patrząc na to co koń na to. I potem cos tam pisałam na tym telefonie, zadzwoniłam i w pewnym momencie sie odwróciłam zobaczyć co robi koń - okazało się, że szła cały czas z nosem przy ziemii, bo dzień wcześniej z nią to ćwiczyłam klikając - i tak szła i szła i szła, w końcu wygrzebałam jakiś kawałek chleba z kieszeni i wtedy podniosła dopiero łeb normalnie Tongue


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Karolina Jaskulska - 11-16-2009

http://www.youtube.com/watch?v=pFTD8xvF0rM&feature=related



Smile)))


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Ailusia - 11-16-2009

A tu wersja freestylowa:

Little girl riding pony bridleless, bareback (+rearing, spanish walk, laying down, sit...)

dziewczynka ma trzy latka :!:


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - branka - 11-16-2009

Niesamowite, ale ja bym się jednak bała 3 latka posadzic na konia robiącego lewadę. Poza tym zastanawiam się jak dziecko traktuje tego konia? Nie jako zabawke, na której sie można pochuśtać? Ale może nie.
W każdym razie fajnie być dzieckiem, które od małego poznaje takie metody treningowe!

PS W weekend robiłam różne rzeczy z branką ze smakołykami, ale nie miałam klikera, bo mi gdzies sie zgubił(zeszta ostatnio nie mam nastroju na klikanie) i po prostu mówiłam 'dobrze' i ona sie wtedy zatrzymywała i szła po smakołyk nawet jak była daleko ode mnie, wiem że marker w postaci słowa jest mało precyzyjny, ale działa ok, nie miałam żadnego probelmu by koń skumał że to słowo oznacza smakołyk. Gorzej jak teraz będe mówić do niej 'dobrze' nie mając smakołyka..
W każdym razie zrobiłam komende do zganaszowania się w postaci określonego ruchu cordeo(zganaszowanie najpierw wyłapałam, bo ona zawsze jak coś z nią robię teraz to przybiera taką postawę i chciałam by robiła to tylko na komende a nie łaziła tak bez sensu cały czas).
I udawało mi się przenosić jej cieżar na zad na 1-2 s, musze to nagrac bo widać fajnie co sie dzieje z końskim ciałem jak sie koń zbiera(choc oczywiscie przez to że nie jest wygimnatykowana, mięśnie nie sa przygotowane by pracować dłuzej jak kilka sekund w takiej pozycji i jej ruchy nie sa zharmonizowane to nie wygląda to nie wiem jak super - ale dla mnie i tak jest fajne).


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Ailusia - 11-16-2009

Ania Guzowska Poza tym zastanawiam się jak dziecko traktuje tego konia? Nie jako zabawke, na której sie można pochuśtać? Ale może nie. W każdym razie fajnie być dzieckiem, które od małego poznaje takie metody treningowe!

Chyba dobrze, że to dla dziecka jest zabawa. Może dzięki temu w przyszłości wyrośnie ktoś dorosły szanujący konie. I umiejący się bawić z końmi Smile Gdyby porównywać te dwa filmiki, to miałam tylko takie wrażenie, że na tym drugim dziecko ma lepszy kontakt z koniem. Na pierwszym wygląda to trochę jakby i dziecko, i kucyk wykonywali polecenia dorosłego który stoi poza kadrem Wink ale może nie ma co porównywać. Lewady też bym się obawiała przy takim maluchu, ale wygląda na to że koń się tym nie pobudza i jest bardzo posłuszny (równie chętnie się kładzie na ziemi).


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Dagmara Matuszak - 12-15-2009

Na uniwersytecie w Kopenhadze przeprowadzono badania nad poziomem stresu i skuteczności podczas ładowania koni do przyczepy metodą negatywnego i pozytywnego wzmocnienia. Kliker górą - mniej przejawów stresu, szybszy efekt, mniejsze ryzyko urazów. 8)


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Ailusia - 12-17-2009

Ba 8)

A masz linka?


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Dagmara Matuszak - 12-17-2009

mam abstrakt z konferencji w Sztokholmie z tego roku:

Cytat:Trailer loading of horses: is there a difference in positive and negative reinforcement concerning stress related symptoms and effectiveness?
Payana Hendriksen, Katrine Elmgreen, Jan Ladewig
Faculty of Life Sciences, University of Copenhagen, Denmark.

Abstract
A stressed horse can create an unsafe training environment. Positive (PR) and negative reinforcement (NR) were compared in order to find the least stressing training method. 12 horses with severe trailer loading problems were selected and subjected to trailer loading. They were randomly assigned to one of the two methods. NR consisted of various degrees of pressure (lead rope pulling, whip tapping). Pressure was removed as soon as the horse complied. PR horses were subjected to clicker training and taught to follow a target into the trailer. PR was conducted without the use of NR, though a pressure was applied to stop the horse, if it moved more than 10 meters away from the trailer. The training was then resumed using PR at the new position. During both training methods the timing of the trainer’s signals were considered of high importance.
Stress related behavior, avoidance and heart rate were recorded. Training was completed when the horse could enter the trailer upon a signal or was terminated after 15 sessions. Ten of the 12 horses reached the criterion within the 15 sessions. One horse was eliminated from the study due to illness and one PR horse failed to enter the trailer.
SAS 9.1 was used for statistical analysis. NR horses displayed significantly more stress related behavior and avoidance than PR horses. No difference could be seen in heart rate between the two methods. The time spent on completing the training was lower for PR horses than NR horses. In conclusion PR results in a calmer horse and a faster training solution. The disadvantage of PR is not being able to intensify a pressure if the horse refuses to cooperate.
Implications for the welfare of the ridden horse
Training can be completed using only PR, but for safety reasons a lead rope should be used, in case the horse reacts unexpectedly. Exaggerated pressure can stress a horse and create a dangerous situation; hence it is advisable to use a method which motivates the horse to cooperate instead of applying pressure. This is especially the case if the trainer is not confident in the timing and usage of NR.



Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - branka - 12-17-2009

A masz cały artykuł? Jak nie to ja poszukam, może mamy go w bazie, ostatnio sie pokazało kilka nowości ciekawych.

Mam pytanie - jak sobie radzicie z momentem, w którym koń jak już załapie kliker zaczyna robić milion rzeczy na raz? Czy nie macie takiego problemu? Z ziemii jest mi łatwiej to opanować, ale jak wzięłam kliker do lasu i próbowałam klikać, to koń na raz robił ciągi, zwroty, cofanie itp - próbowałam wyłapać jedną rzecz, żeby to jakoś opanowac i ukierunkować, ale mi średnio wychodziło. Potem jak klikałam stanie to sie troche opanowała, ale na lekki sygnał łydki do ruszenia wypruła wyciągniętym kłusem - wszystko robi 3 razy 'bardziej' niż bym chciała. Mam nadzieję że to opanujemy, tylko nie wiem jaką strategię przyjąć.


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Dagmara Matuszak - 12-17-2009

Nie wiem, czy to zostało gdzieś opublikowane, ja niestety mam tylko materiały sprzed konferencji. Byłoby super gdyby udało Ci się znaleźć więcej na ten temat.


Re: Klikerowanie... Klikerowcy..... Kliker - Asia Cieślik - 12-28-2009

Teraz niestety nie mam możliwości klikania z końmiSad Ale co starałam się robić- wprowadzić sygnał "poczekaj". Jak zaczynały koniska za dużo robić to prosiłam, żeby na chwilę przestały. Potem prosiłam o to co wcześniej chciałam, jeśli znowu się nakręcały znowu zatrzymywałam. Starałam się też prosić tylko parę kroków tego co akurat chciałam i od razu "stop".
Ale teraz ciężko mi o tym mówić, bo dawno to robiłam i teraz nie mam możliwości dalszego ćwiczeniaSad

Z psami za to teraz też tak pracuję. Mam jednego co jak się nakręci to dużo próbuje i szaleje. Proszę ją żeby poczekała i wtedy ponawiam ćwiczenie. Staram się dawać sygnały powoli i "wyraźnie". Bo zauważyłam, że jak zaczyna dużo pokazywać i proponować od siebie to trochę przestaje myśleć. Robi wszystko automatycznie. Poprzez "poczekaj" i poproszenie o skupieniu się na mnie sugeruję jej żeby trochę pomyślałaTongue

Może u konia jest podobnie? (u nas, przy koniskach też działałoWink