Szkodniki stajenne - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Szkodniki stajenne (/showthread.php?tid=140) Strony:
1
2
|
- Guli - 01-14-2008 Jędrek z lasu hi hi niezły bigos gatunkowy Blondynka :lol: Cytat:Koty są ok. bo nie trzeba im tłumaczyć co jest chronione a co nie Moja widocznie jest mocno ekologiczna, bo uznaje, że wszystko nornicopodobne jest chronione :lol: A monitor jest taki cieplutki 8) - Anna Skalik - 01-14-2008 Dioda Guli , musisz polubić , bo jest pod ochroną ... albo zwabić sowę. 8) A nie mówiłam ?!Sowy są sympatyczne ... i darmowe . Ale psiaki są superowe. :wink: http://www.jackrussellterrier.waw.pl/ - Gaga - 01-15-2008 Szkodniki w stajni, w domu w paszarni - i nic nie robisz Guli, aby się ich pozbyć??!! hock: Przecież abstrachując od strat - myszy, szczury, itp. są niebezpieczne, roznoszą choroby, etc.. Mi się wydaje, ze z tą marchwią to szczury sobie poczynają Nie myślałaś o wystawieniu trutki zabezpieczonej przed kotami i psami? Wystarczy położyć w budce dla chomika - tam pies, czy kot nie wejdzie... koń też może mieć problem, a szkodnik wejdzie, naje się i po kłopocie... Ja w zeszłym roku miałam najazd szczurów, ale - na szczęście - trutka załatwiła sprawę... Jeśli uważsz trutkę za "niehumanitarną" - są specjalne łapki nie robiące krzywdy gryzoniom - można złapać "delikwenta", wynieść na łąkę i... czekać aż wróci ;-) dodam ponadto, że też mam psy - szczurołapy, chociaż nie tak dzielne jak JackRussel - może Was zdziwi, ale Yorki to psy hodowane specjalnie na szczury... (mam dokładnie Silky teriery, to większa wersja yorków) I do zeszłego roku taki mały zwierz potrafił szczura załatwić... niestety zimą jedna z psic postanowiła zamordować dzika :-( ma uszkodzony kręgosłup (psica, nie dzik) i już nie będzie raczej polować na szczury... chociaż znając jej temperament - wszystko jest możliwe (psica powoli dochodzi do siebie i nawet zaczyna galopować :-)) - Ailusia - 01-15-2008 Wszystkie teriery się nadają, jak sama nazwa wskazuje. Moja babcia miała kiedyś teriera irlandzkiego, ten to dopiero wymiata. I z dzikiem sobie poradzi. Ale jest rzadki i drogi. A jak komuś niedźwiedzie wyżerają zapasy - to czarny terier rosyjski przyjdzie z pomocą. Babcia teraz ma suczkę West Highland White Terrier - z gryzoni najbardziej lubi zwalczać yorki nasz york jest bardzo chętny ale on od szczura chyba mniejszy. No, ale już wiem czemu koniarze tak lubią Jack Russel Terriery one też przy koniu świetnie dają radę. Biegać, w sensie. - Guli - 01-15-2008 Gaga Nie myślałaś o wystawieniu trutki zabezpieczonej przed kotami i psami? Pomyślałam, a jakże Wysypałam nawet, ale potem przeczytałam ten artykuł o jadzie kiełbasianym i usunęłam trutkę. Zdechnie mysz gdzies w sianie, wyschnie na wiór, albo rozłozy się i mogę zatruc konie A wystarczy minimalna ilosc padliny. Tak naprawdę to moja psica Fuka wystarczy, bo ona atakuje wszystko co rusza się - nawet zaskrońce , bo nie wie , że są pod ochroną. Kunę też zagryzła i sporo kotów Na myszy tez poluje - jest naprawdę w tym niezła. Mogę otworzyc to pomieszczenie Tylko będę miała w tym pomieszczeniu doły , a tam jest woda doprowadzona- już jest rura odsłonięta. Może lepiej tam trutkę połozyć, ale boję się o psy, bo one padliny uwielbiaja, a taka mysz wcale szybko nie zdycha :? Owies trzymam w szczelnie zamykanych pojemnikach z grubego plastiku, mam jeden wolny- może tam schowac marchew. Nie wpadłam na to wcześniej :twisted: Szczura nigdy nie widziałam, więc to raczej nie one - jasmina - 01-15-2008 zabijanie szkodników zawsze wydawało mi sie nieetyczne, i zostanę przy tym. Co najmniej jeśli chodzi o stajnię. Ponąc świnki morskie odstraszają inne gryzonie... Guli- ogrodź marchewką, zamknij ją w skrzynce drewnianej lub plastikowej z otworkami i będzie po sprawie. - Gaga - 01-15-2008 marchew w plastiku - jak najbardziej pod warunkiem, że plastik dziurawy - inaczej zacznie gnić momentalnie - musi być przewiew Nie masz skrzynek, aby w skrzynkach wyżej poukładać? jamina może i zabijanie nie jest etyczne, ale czy etyczne jest podawanie koniom paszy zanieczyszczonej mysimi odchodami?? Czy etyczne jest to, że co roku szkodniki niszczą część plonów - przegryzając worki i meiszając wszystko w środku: resztki worków, śmieci, odchody, etc...? Ja to się nieraz zastanawiałam dlaczego myszy i inne szkodniki wolą owiez włąśnie z worków, niż wysypany gdziekolwiek... Przecież taka mysz aż tak dużo nei zje - niech je skoro głodna, chętnie ją nakarmię... tylko niech nie niszczy!! :-( W zeszłym roku, pomimo środków i zwierząt zapobiegawczych, wyrzuciłam ok 300 kg zniszczonego owsa :-( drugie tyle otrąb pszennych :-( gdyby nie niszczyć szkodników - ta cyfra zapewne by się co najmniej potroiła a na to mnie niestety nie stać... - Guli - 01-15-2008 Mam skrzynki. Ale już przećwiczyłam, że nie ma możliwości schowania czegos przed myszami- one wchodzą po wszystkim :twisted: A juz dziurki zupełnie odpadają , bo ich zdolność przeciskania się jest zdumiewająca. Przecież ten odpływ wannowy składa się z dziurek , teoretycznie mniejszych od myszy- a i tak wcisnęła się hock: Jedyną ochroną jest faktycznie podwieszenie worków. Kurcze- wyciągnęły mi prawie całą skrzynkę marchewki!!! - sznurka - 01-15-2008 guli wypal w plastiku rozgrzanym gwozdziem małe dziurki mysz nie ma szans - Jędrek z lasu - 01-15-2008 Czołem, Hej Guli musisz zwiększyć opór środowiska bo inaczej Cię zjedzą. Skrzynkę marchewki, toć straszna ilość może kuc zrobił podkop hi hi jeden kot to za mało i pewnie go dobrze karmisz - u nas jest 5 sztuk z czego 4 to prawdziwi wymiatacze "myszy" pies ok. ale mały przerób postawił bym na nocnych łowców - parę budek a na polu czatownie dla ptaków by w sezonie eliminowały szkodniki a jak nie to chemia, choć ja jestem przeciwnikiem. W przyrodzie nie ma szkodników są tylko z punktu widzenia człowieka, chyba że mówimy o człowieku hi hi - Guli - 01-15-2008 Jędrek z lasu Skrzynkę marchewki, toć straszna ilość może kuc zrobił podkop hi hi Nie zmiesciłby się w wykopie :lol: Cytat:jeden kot to za mało i pewnie go dobrze karmisz Mam dwa domowe- niestety nie wychodzą, bo Fuka jest okropnie czujna i szybka :? Cytat:postawił bym na nocnych łowców - parę budek a na polu czatownie dla ptaków by w sezonie eliminowały szkodniki Możesz przyblizyc temat budek? Jakie powinny być? No i trzeba pamiętac o Fuce, która juz prawie nauczyła się wspinac na drzewa za ptakami :twisted: W sezonie sianokosów krązą nad łąkami jastrzębie , teraz je rzadko widuję. Niech będą i te nocne ptaki- może lepiej zejść na zawał ,niż być zjedzoną przez myszy hock: - jasmina - 01-15-2008 Gaga! Myszy to tylko zwierzęta! Nie ma co ich przeceniać, a wystarcza dobre zabezpieczenia i ma się spokój, u nas wystarczyło obicie blacha drewnianej skrzynki od wewnątrz i... Problemu nie ma, owies czysty, myszy jedzą coś innego. Mówiąc o plastikowych skrzynkach miałam na myśli takie dziurkowane |