Mały Schemat poprawnego jeździectwa ! :) - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Konie chcą nas rozumieć (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Wątek: Mały Schemat poprawnego jeździectwa ! :) (/showthread.php?tid=131) |
Mały Schemat poprawnego jeździectwa ! :) - Kismy - 01-08-2008 Postarajmy się stworzyć chociaż szablon idealnego jeździectwa widzianego własnymmi oczami. Są różne szkoły jazdy...w każdej jest kawałek prawdy...a gdyby tak połączyć to ? wydaje mi się, że pomoże to wielu osobą zarazem doświadczonym jak i początkującym. pięty na doł palce do konia wyprostuj się no walnij go tymi łydkami szarpnij to poczuje, że na nim jesteś... a krzyż ? a rozmowa ? czy to już w jeździectwie się nie liczy ???? nauka zagalopowań -> nawet tu są różne sposoby jeździectwo zaczyna mnie przerażać hehe (Generalnie śpieszę się na trening...opiszę dokłądnie o co mi chodzi jak wróce) warto jednak już pomyśleć - branka - 01-08-2008 Myśle, że to własnie jest poruszane w kazdym jednym temacie tego forum. Jesli o mnie chodzi, to dla mnie ostatnio priorytetem jest mniej więcej cos takiego: "rozmawiaj z koniem, jak równy z równym, traktuj go jako przyjaciela, odnoś sie do niego z szacunkiem i próbuj go zrozumieć.Nagradzaj chęci, nie tylko dobre wykonanie." Wiem, że chodzi ci o styl jazdy bardziej, ale mnie on obecnie zajmuje mniej(choc tez pracuje nad dosiadem), bo najładniej siedzący jezdziec duzo nie zrobi bez dobrych intencji. Podstawą zrozumienia jest komunikacja, a żeby ona wystąpiła obustronnie, musimy zacząć myślec ; po końskiemu'. - Cejloniara - 01-08-2008 Eupforiaa... nie wiem, czy można odpowiedzieć no to pytania tak, jak zaproponowałaś, bo jeździectwo jest trochę, jak filozofia :-) Gdy zapytasz, jaka jest wspólna i najlepsza odpowiedź na pytanie "jak osiągnąć szczęście" nie znajdziesz jej. Cała zabawa z tą sztuką polega na wypracowywaniu własnej korzystając z mądrości innych :-) Re: Mały Schemat poprawnego jeździectwa ! :) - Julie 1 - 01-11-2008 euphoriaa90 pięty na doł No właśnie... opisz o co dokładniej chodzi. Gdzie spotkałaś się z takim uczeniem? Pierwsze trzy punkty są jak najbardziej słuszne, zakładając oczywiście, że nie są to jedyne hasła bez pokrycia powtarzana przez instruktora. No i weźmy jeszcze pod uwagę "że pięta w dół" jest stara i niemodna, coraz częściej i skuteczniej zastępowana "rozluźnieniem nogi w kostce". "Walnij" i "szarpnij" to już zbrodnia. Nie wydaje mi się, żeby ktoś kto tak uczy miał szanse zdobycia klientów na dłuższą metę i pracy w szanującej się, dobrze prosperującej stajni. (Ps. Znasz stadninę Bronków? :-) ) |