Hipologia
doprowadzenie klaczy do formy... - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: doprowadzenie klaczy do formy... (/showthread.php?tid=1036)

Strony: 1 2


doprowadzenie klaczy do formy... - Gazanna - 06-02-2012

Witam,
Mam zamiar kupić pewną klacz lat 15, co roku źrebna, aktualnie wg. mnie w kiepskiej kondycji zanik mięśni zadu, duży brzuch itp.
Wiem iż na forum są osoby, które ratują konie ze stanów nawet skrajnego niedożywienia zatem proszę o pomoc, jeśli ją kupię, co robić... Siano i owies czy może lepiej pasza, odżywki? Jak macie jakieś patenty to proszę również o porady w sprawie dbania o grzywę aby długa rosła;p
-pozdrawiam Kamila


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Krystyna Kukawska - 06-02-2012

Siano, owies i przede wszystkim pastwisko!!! Lizawka w boksie.
Odrobaczyć, sprawdzić zęby. Zapewnić spokój.
Edytuję, bo sprawa bardzo ważna- zapewnić dużo ruchu, no i oczywiście towarzystwo innego konia, a to się wiąże z równowagą psychiczną.


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Lutejaxx - 06-02-2012

plus karm regularnie o stałych porach. Na początku oczywiście zaczynając od skromnych ilości bo nie wiadomo jak była żywiona "przed"


ruch, trawa, spokój psychiczny;-) rodzaj paszy w zależności co od niej oczekujesz


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Gazanna - 06-02-2012

Klacz nie jest niedożywiona więc spokojnie chodzi o to, że jest w złej kondycji i chcę ją jak najszybciej odpaść i dopracować bo to była świetna klacz, a wygląda nijak. Jak tylko już sie z nią spotkam sprawdzę odrobaczenia i zęby. Może na paszy szybciej dojdzie do formy?


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Czarna Perła - 06-02-2012

Jeśli wolno mi odrobinę odbiec od zadanego pytania,to uważam,że nowo kupionemu konikowi potrzebna jest nie tylko pielęgnacja,ale także nasza uwaga. Powinniśmy właśnie przede wszystkim zadbać o jego stan psychiczny,czyli pomóc mu dobrze poczuć się w nowym miejscu i poznać go jak najlepiej,by zaspokoić jego indywidualne potrzeby. Stan psychiczny konia zawsze przekłada się bowiem na jego formę fizyczną. Stres bardzo negatywnie wpływa na wydolność konia. Pozdrawiam. Smile


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Gazanna - 06-02-2012

zatem jak zminimalizować ten stres...chętnie posłucham


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Lutejaxx - 06-03-2012

każdy koń zmieniający dom przeżywa w większym lub mniejszym stopniu stres więc jest to często nieuniknione. Rżenie za poprzednim stadem, szukanie. Stawiasz klacz na bezpiecznym pastwisku, oczywiście nie samą i dajesz jej poznać otoczenie;-)
Nie widzę w tym jakiejś filozofii zwłaszcza, że klacz nie jest po żadnych przejściach. Także spokojnie, przywieź klaczkę i cieszcie się sobą;-)

p.s. oczywiście zdawaj relacje co u WasWink


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Czarna Perła - 06-03-2012

Przede wszystkim dać klaczy jakiś czas na przyzwyczajenie się do nowego miejsca,zapewnić przestrzeń i stado i spędzać z nią dużo czasu,choćby na łące. Pokazać jej swoje przyjazne nastawienie,dać się poznać jako przyjaciel. Ot,cała filozofia. Wink Wspólnie spędzony czas warto też poświęcić na poznanie i baczną obserwacje konia. Myślę,że fajna formą spędzania wspólnego czasu są spacery na lonży.


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Gazanna - 06-03-2012

z tym zdawaniem relacji to trzeba będzie poczekać bo właścicielka poinformowała mnie, że dziś nie mogę klaczy obejrzeć gdyż dziecko się przeziębiło i nie ma czasu;/ trochę to dziwne ale ok....zatem czekam... Ogrodzenie muszę zrobić lepsze bo konie które mam są spokojne i nie wybierają się nigdzie nawet jak jest otwarte jednak jak dla niej może być za małą przeszkodą...
-pozdrawiam Kamila


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Czarna Perła - 06-03-2012

A można wiedzieć,do czego będzie przeznaczona owa klacz? Smile O ile dobrze zrozumiałam,masz już swoje konie? Smile


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Gazanna - 06-03-2012

Klacz ma dobry papier i ma urodzić mi klaczkę, która będzie jeździć tereny, rajdy i pokazy Arabian Native Costume;p Poki jej córcia nie dorośnie do jazdy na niej [4lata] ma być pod siodło, a później po prostu być bliskoWink


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Czarna Perła - 06-03-2012

No to bardzo pozytywnie! Życzę powodzenia. Smile A klacz jest już zaźrebiona?


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Gazanna - 06-03-2012

Nie jest zaźrebiona, planuje stanowić og. BS Black Fable, ruje ma mieć za 2tyg. to jej ostatnie lub przed ostatnie źrebię i później ma emeryturkę u mnie. Już ją kocham więc mam nadzieje, że jak ją poznam poczuje ten charakterystyczny ból w sercu [typu. tak to na Ciebie czekałam].
Dziękuję wszystkim i oczywiście nie zamykam tematu, chętnie poczytam ciekawe wypowiedzi i będę informowała co i jak.
-pozdrawiam Kamila


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Gazanna - 06-06-2012

Witam,
Zakupiłam biotynę i i spray do grzywySmile zanim dostanę dostawę może Kobra będzie już u mnie...o ile jej właścicielka da mi w końcu ją zobaczyc;p
-pozdrawiam Kamila


Re: doprowadzenie klaczy do formy... - Lutejaxx - 06-15-2012

Cytat:Może na paszy szybciej dojdzie do formy?

W kwestii slownictwa, smuci mnie nieporozumienie wokol slowa 'pasza' i utozsamianie go tylko z pasza tresciwa. PASZA to nie tylko pasza tresciwa, ale i objetosciowa (sucha, soczysta)- siano, kiszonka, marchew, owies, sloma, to wszystko jest pasza. Takze bez paszy przyszlosc kobyly czarno bym widzialaWink a szkoda, bo zdaje sie ze Kobre znalam, jesli stala kiedys w Bialorzeczce. Nie miala przypadkeim zrebaka po Cyprysie tez?

A jesli kondycja zla, zazrebiana co roku, to wlasnie przerwa od zazrebiania by sie jej przydala bardziej niz cokolwiek. Lepiej tez dla ewentualnego zrebaka.