Wegetarianizm - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Wegetarianizm (/showthread.php?tid=513) |
Re: Wegetarianizm - Charlie_the_Unicorn - 09-13-2010 No cóż można nie lubić mięsa ale jako istoty wszystkożerne czasem go trochę potrzebujemy, choć rzecz jasna nie tyle co pokarmu roślinnego jako potomkowie naczelnych... Poza tym w samym jedzeniu mięsa nie widzę nic złego biorąc pod uwagę że zwierzęta same zjadają siebie nawzajem więc czemu my je zjadając mielibyśmy robić coś złego? Jeśli zaś o mnie chodzi to sam większości mięs nie lubię, zwłaszcza jak żylaste, postrzępione albo z tą przezroczystą substancją której nazwy nie znam, ale np. dobrym hotdogiem nie pogardzę Re: Wegetarianizm - maku - 09-13-2010 Charlie_the_Unicorn dobrym hotdogiem nie pogardzęNo ale w tym akurat to chyba zbyt wiele mięsa nie ma. Re: Wegetarianizm - Jacob Spahis - 09-13-2010 Jak mawiał Bismark - ludzie nie powinni wiedzieć jak się robi parówki i politykę... (miało nie być Adzia, to go nie ma) Re: Wegetarianizm - Martha - 09-13-2010 Charlie_the_Unicorn Poza tym w samym jedzeniu mięsa nie widzę nic złego biorąc pod uwagę że zwierzęta same zjadają siebie nawzajem więc czemu my je zjadając mielibyśmy robić coś złego? O tym samym dziś pomyślałam. Różnica jednak polega na tym, że człowiek jest istotą myślącą, a zwierzę nie. Zwierzę kieruje się instynktem i "wie", że potrzebuje np. mięsa. Człowiek natomiast może zdecydować z czym czuje się lepiej i jest to tylko i wyłącznie jego sprawa. Re: Wegetarianizm - Jacob Spahis - 09-13-2010 Ja wegetarianizmu nie krytykuję, a do tego powoli i systematycznie staję się mistrzem kuchni wegetariańskiej, skoro nie mam dla kogo robić potraw mięsnych (dla mnie samego mi się nie chce). Re: Wegetarianizm - Jerzy Leon Święch - 09-13-2010 Zwierzęta jedzą mięso tylko dlatego, że drapieżniki są jedyną możliwą stworzoną przez naturę formą sanitarnego eliminowania chorych i słabych przedstawicieli innych gatunków. Ich mięsożerność czemuś służy w przeciwieństwie do ludzkiej mięsożerności Spahisi nieźle się "zabawiali" w Afryce np. Re: Wegetarianizm - Maria Masaz - 09-14-2010 Mnie hidusi właśnie nauczyli weg. i dobrze się z tym czuje....och trochę brakuje Indyjskiej kuchni . pozdrawiam Re: Wegetarianizm - Jacob Spahis - 09-14-2010 Prawdziwa, kuchnia staropolska była prawie wegetariańska - podstawą były kasze i sosy, grzyby oraz ryby słodkowodne. Na mięso stać było nielicznych. No ale nie była też porywająca, bo przypraw mało. Re: Wegetarianizm - Maria Masaz - 09-14-2010 lubię kaszę szczególnie gryczaną z grzybkami - mmmm, hinduska kuchnia fakt opiera się właściwie na samych przyprawach - bywało ostro Re: Wegetarianizm - Jerzy Leon Święch - 09-14-2010 Jeżeli do pokarmu musimy dodawać przyprawy to znaczy, że nie jest to jedzenie naturalne. Niestety żyjąc w naszym klimacie nie mamy innej możliwości. Jedynie mieszkanie między zwrotnikami pozwala na naturalne żywienie. Pikantne jedzenie ma swój konkretny cel. W lecie nas chłodzi a w zimie rozgrzewa. Re: Wegetarianizm - Maria Masaz - 09-14-2010 Dla nich naturalne...pieprz...naturalny, chilly - naturalne, papryka ostra i parę inych jak ginger , niektóre te zielska, warzywa np robione w zaprawie (wielki słoi wszystkiego co ostre i co z ziemi wyrasta - raz posmakowałam i podziekowałam lub zmielone. Oni od dziada pradziada tak jedzą (zresztą łagodność i ostrość kuchni indyjskiej zależy od regionu - tak mówili), wege są również od pokoleń. Re: Wegetarianizm - rozbrykany kucyk - 09-16-2010 MarthaCharlie_the_Unicorn Poza tym w samym jedzeniu mięsa nie widzę nic złego biorąc pod uwagę że zwierzęta same zjadają siebie nawzajem więc czemu my je zjadając mielibyśmy robić coś złego? wiesz, mnie się wydaje że nie problem w jedzeniu ale w samym zabijaniu- samo jedzenie mięsa nie jest złe, tylko sposób zabijania jest zły... i właśnie tu powinno włączać się nasz humanitaryzm, inteligencja, człowieczeństwo itd- powinniśmy dbać o to by zwierzę umierało godnie i w miarę bezstresowo- wiadomo utopia..no ale skoro już są jajka od kur z wolnego wybiegu to poczekajmy jakieś 100 lat :| może znajdzie się mięso od kurczaków "usypianych" :roll: ja trzymam za to kciuki oczywiście. Re: Wegetarianizm - Jerzy Leon Święch - 09-17-2010 Nieśmiało zapytam jaki sposób zabijania jest DOBRY??? Re: Wegetarianizm - Martha - 09-17-2010 Jerzy Leon Święch Nieśmiało zapytam jaki sposób zabijania jest DOBRY??? Czy w ogóle zabijanie jest dobre? Mamy takie prawo: pozyskiwać pokarm zwierzęcy. Ale nie mamy prawa nadużywać tego prawa. rozbrykany kucyk może znajdzie się mięso od kurczaków "usypianych" Myślę, że kucykowi chodziło przede wszystkim o okrucieństwo zabijania zwierząt. Ktoś może powiedzieć: "skoro i tak idzie na rzeź to po co mamy się nim przejmować?". Oczywiście ja się z tym nie zgadzam. Jeśli człowiek juz zabija zwierzę to niech go nie męczy (np transportując w karygodnych warunkach). I tak samo z samym momentem uśmiercania...kiedy zwierzę męczy się jeszcze przez kilka godzin nim skona... Re: Wegetarianizm - rozbrykany kucyk - 09-17-2010 Martha świetnie rozwinęła moją myśl) żadne zabijanie nie jest dobre...ale jeśli już "muszą" :roll: to niech wybierają mniejsze zło... |