Zima zła - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Zima zła (/showthread.php?tid=352) |
Re: Zima zła - Katoda - 12-21-2009 A u mnie dzisiaj dzień z serii "Nie moge spac", za oknem mroźno -9. Katar jakiś się pojawił to zapewne od kaloryferów... :/ Re: Zima zła - Krystyna Kukawska - 12-21-2009 Katoda, nie jesteś sama. U mnie wprawdzie tylko! -6, ale katar masakryczny!!!, zawaliło mnie dokumentnie,padło mi na lewe oko,które łzawi i mam przez to ograniczoną widoczność.Okropność!!! No i pada śnieg !!! Re: Zima zła - Katoda - 12-21-2009 Widzisz jak to nas dopadło w jednym czasie . Współczuję tylko tego oka łzawiącego. Bo to nic przyjemnego. Re: Zima zła - Julia z Orla - 12-22-2009 Przedstawiam przydługawy, monochromatyczny film niemy o tym jak moje dwa śniegowe ogony nie chcą iść na obiad i plądrują ogród: http://www.vimeo.com/8333687 :) Re: Zima zła - Ailusia - 12-22-2009 Gagów starczyłoby na trzy filmy! A oto świąteczna śniegowa piosenka: the Muppets Christmas song :mrgreen: Re: Zima zła - branka - 12-22-2009 A mi smutno że śnieg się topi. Ale chociaż z placu będe mogła skorzystać w święta bo odmarzł. Re: Zima zła - Katoda - 12-23-2009 U mnie deszcz od samego rana, zero śniegu i +3 temperatura!!!!! Co to za święta będą :/... A podobno w Sylwestra ma być mroźno. Świetnie jak człowiek chce się wystroić to mroźno, a jak ma teraz ochotę spędzić święta z "zzaokiennym" śniegiem to lipton. Ehhh ta pogoda. :? Re: Zima zła - branka - 12-23-2009 Ja dzisiaj kupiłam kiecke na sylwestra więc lepiej niech nie będzie za zimno :mrgreen: Choć ja będe w Pradze, tam myslę może być trochę cieplej jak u nas. Re: Zima zła - Katoda - 01-04-2010 U mnie -5 stopni, śniegu dużo, aż miałam problemy z dostaniem się do środka auta :/(mróz przymroził drzwi!!). Zrobiłam sobie wycieczkę po grudniowy Świat Koni i zamierzam zaraz go przeczytać . Re: Zima zła - Lutejaxx - 01-05-2010 u nas minus 30 nad ranem... wieczorem okolo minus 18....biegam sobie na bosaka po podworku z konmi i jest cudownie! Puszcza wyglada jak zaczarowana... juz nawet namowilam na kąpiel w sniegu przyjaciol...hahaha, oni sie skusili, ja jeszcze nie. tyle, ze trzeba wstwac o 3 nad ranem i dawac koniom cieply mesz, ale coz zrobic, jak mus to mus....w koncu mam chow bezstajenny! Re: Zima zła - branka - 01-05-2010 U nas zimno, dużo śniegu i słońce. Jest pięknie! Pojechałabym z chęcią w teren, ale troche się boję, że autobus nie dojedzie a ja zamarznę na przystanku Poza tym musze się uczyć do koła - ale nawet ta nauka przyjemna w taką pogodę, jak tak sobie usiąść w fotelu przed oknem z kubkiem gorącej herbaty Re: Zima zła - Julia z Orla - 01-05-2010 U nas ogromne słońce, ogony grzeją sobie plecki nad kupką siana :) Re: Zima zła - Gaga - 01-06-2010 Hm a ja nie lubię zimy... zimą nie mam czasu dla koni :'-( Po pracy do stajni docieram dopiero koło 16 - zima w styczniu zaskakuje drogowców i prękość 40 km/h i tak bywa zawrotna :-( a do domu z pracy mam ok 30 km... Od razu wskakuję w robocze rzeczy i lecę do ogonów - wody dolać ciepłej i boksy posprzątać. Ponieważ ogony stoją tam teraz po 12 godzin i jest co sprzątać, to pełen obrządek zajmuje ok 1,5 godziny i robi się 17:30 lub później... Zostaje mi zatem max 30 minut do karmienia - tyle, aby sprawdzić czy ogony nogi mają każdy po 4 szt i czy kopyta jeszcze nie przymarzły im do ziemi ;-) Potem w odpas - nie wypada przeszkadzać i tak codziennie :-( Re: Zima zła - Katoda - 01-06-2010 Jeżeli doczekam się ogoniastego przed zmianą zamieszkania to bede miala do niego nie cale 20 km (przez jakis czas), a jeżeli po przeprowadzce to ok 50km w jedną stronę. Także Małgosiu nie narzekaj A w zimę koncząc pracę o 16, dojeżdżając do konia 50km zejdzie jakas godzinę, już jest 17;00, gdzie oporządzenie, gdzie jazda, gdzie dojazd do domu, ja to muszę się zacząć zastanawiac co mam robić. Sory za maly offtop. U mnie -10stopni, sypie ciągle, herbatka w ciągu dnia ok.4-5razy dziennie, nieustanne rozgrzewanie . Re: Zima zła - Karolina Jaskulska - 01-06-2010 no własnie... dla mnie mrozy nie sa najgorsze tylko to, ż eszybko ciemno .... jak koncze szkole po 15 prawie codziennie , to nie moge dojechać do koni, by sie troszkę nimi zająć, własciciel robi przy nich tylko takie podstawowe rzeczy czyli karmienie, pojenie, czasem wypuszczanie (swoją droga uważa ,że jest za ślisko , na wypuszcznie koni i nie ma czasu pilnowac by nic nie zbroiły;/////) czasem zerwę sie z paru mniej waznych lekcjii i dojade, ale niestety, nie za często .... ZIMO ODEJDŹ JUŻ! |