Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) (/showthread.php?tid=127) |
Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Lady Cassanove - 01-10-2013 Waniutek Najlepsze owijki są polarowe. Te pół na pół są na tyle badziewne ,ze po pewnym czasie ta część elastyczna zjezdza z nogi konia. Powinno sie zawijać troszkę pod pęcinę aby był lepszy przepływ krwi aby nie uciskać żył. Ja od zawsze używam pół na pół i dobrze założone nigdy mi się nie zsunęły, nigdy nie miałam kłopotów z oddychaniem (w polarowych na całej długości często widziałam odparzenia i nadmierne przepocenia u koni, które je stosowały). Mam swoje owijki od ponad 4 lat, używane mniej więcej 3-4 razy w tygodniu, i jedyną wadą był oderwany rzep, który przyszyłam ponownie. Ja tam wolę pół na pół, moje zdanie Re: Owijki, ochraniacze skorupowe, ochraniacze pełne... - Dagmara Matuszak - 01-11-2013 Lady Cassanove Nurtuje mnie pytanie: Moje poglądy na ten temat: - rola owijek - rozgrzewanie (pisze o tym wcześniej np. Julia), względy estetyczne, nieznaczna ochrona przed urazami zewnętrznymi - rola ochraniaczy miękkich - ochrona przed urazami zewnętrznymi - rola ochraniaczy twardych (skorup) - zwiększona ochrona przed urazami zewnętrznymi Wsparcie dla ścięgien kawałkiem szmatki przy obciążeniach, jakie generuje pół tony w ruchu, jest według mnie nierealne. Troszkę wyżej pisałam też o ryzyku związanym z zakładaniem owijek oraz faktycznym absorbowaniem wstrząsów (uderzeń) przez miękkie ochraniacze. Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Lady Cassanove - 01-13-2013 A jeszcze zawsze nurtowała mnie sprawa z ochraniaczami łyżkowymi, nie wiem czy był poruszany ten temat. Co one dają i czym różnią się (w ochronie etc) od typowo skorupowych? Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Dagmara Matuszak - 01-13-2013 Mogę się mylić, ale na logikę ochronę w razie, gdy koń się ściga. Co oznacza, że nie wiem, jaki jest sens zakładania ich na tyły, chyba że "ściganie się" potraktujemy dosłownie i jest ryzyko, że stawka lecąca z tyłu będzie naszemu koniowi deptać po piętach vel skrobać marchewkę Generalnie, twarde chroni przez uderzeniem. Czyli żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie ochraniacze, kiedy i czy w ogóle, trzeba wiedzieć, jakie jest ryzyko, że miejsce, które chcemy ochronić, dozna urazu od sił zewnętrznych. Tak to widzę Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Krystyna Kukawska - 01-13-2013 Ochraniacze łyżkowe to raczej tzw. strychulce. Chronią nogę konia od wewnątrz przed uderzeniami drugiej nogi tego samego konia, głównie u koni podkutych. Ochraniacze skorupowe są bardziej przydatne u konia, który się ściga lub/i strychuje. Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Dagmara Matuszak - 01-13-2013 A, czyli łyżkowe zakłada się twardym do wewnątrz? Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Krystyna Kukawska - 01-13-2013 Tak mnie uczono. :wink: Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Dagmara Matuszak - 01-13-2013 To dobrze, że nikt mi nigdy nie kazał ich zakładać, bo zrobiłabym to bokiem do tyłu pewnie . Chociaż może bym się przy koniu zorientowała . Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Lady Cassanove - 01-13-2013 No generalnie ochraniacze zakłada się rzepem na zewnątrz, czyli w łyżkowych łyżką do wewnątrz. To o ocieraniu nogi o nogę, że łyżkowe są strychulcami to wiedziałam, ale czy pełnią inną ochronę, jak pozostałe ochraniacze, że chronią ścięgna, odciążają nogę itp. Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Dagmara Matuszak - 01-13-2013 A czy w ogóle jakieś ochraniacze są w stanie odciążyć nogę? Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Wojciech Mickunas - 01-13-2013 Raczej dociążyć Od pewnego czasu na zawodach specjalni stewardzi sprawdzaja po konkursie ochraniacze ,zdejmując je z nóg końskich i ogladając dokładnie oraz ważąc. Niektórzy ukrywaja w ochraniaczach obciążniki i inne "patenty" mające "mobilizować" konie do wyższego podnoszenia nóg Coraz mnie jest sportu w sporcie :wink: Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Joanna Dobrzyńska - 01-13-2013 Lady Cassanove (w polarowych na całej długości często widziałam odparzenia i nadmierne przepocenia u koni, które je stosowały). A jak się używa pod owijasy "kocyków" (wełnka, flanelka), to do takich sytuacji nie dochodzi. Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Lady Cassanove - 01-13-2013 Asio no może i nie dochodzi, ale zawijać polarowa owijkę 3m na podkładkę (która ma grubość nawet do 1cm) to wówczas temperatura pod takim stosem materiału przy wytwarzanym cieple jest niemiłosiernie wysoka - odparzenia zazwyczaj biorą się od mokra i gorąca bez wentylacji. Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Joanna Dobrzyńska - 01-13-2013 Paranoja i może śmieszne, ale kiedyś rozważałam zrobienie ciepłych ochraniaczy wełnianych, na drutach, zakładanych błyskawicznie, bo na rzepy, przewiewne, bez metrów materiału do zwijania. Chyba się za to wezmę. Ostatnio szyłam stajenne 2 wersje (stajennych): polar wełna, flanela, rzep. Re: Ochraniacze czy owijki (+ rozgrzewanie, chłodzenie) - Jacob Spahis - 01-14-2013 Wojciech Mickunas Coraz mniej jest sportu w sporcie :wink: Niestety... To straszne i dotyczy wszystkich dyscyplin - nie tylko jeździeckich. |