Konie..nasze konie :) - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Konie..nasze konie :) (/showthread.php?tid=145) |
Re: Konie..nasze konie :) - Kamila Bareja - 01-27-2012 Ojoj nie wiem czemu ale mnie rozczula...taka sierotka u plota Słodki... Re: Konie..nasze konie :) - Marta Dziurkowska - 01-27-2012 "słodka" 8) Herezja się nazywa ale dziękujemy a do sierotki, to jej zwykle daleko...tylko tak niewinnie wygląda Re: Konie..nasze konie :) - Eska - 01-30-2012 Uploaded with ImageShack.us To jeszcze my portretowo :mrgreen: Re: Konie..nasze konie :) - Eska - 03-13-2012 heeeeeeeeeeeeeeeee wiosna idzie czas na sesje :mrgreen: Uploaded with ImageShack.us Re: Konie..nasze konie :) - Roxy - 03-19-2012 Moje dwie pociechy w nowym domku :mrgreen: Re: Konie..nasze konie :) - Krystyna Kukawska - 03-19-2012 Fajne koniki. Gratulacje Roxy Re: Konie..nasze konie :) - tomira - 03-21-2012 dzisiaj moja małopolanka Wadera skończyła 25 lat. Piętnaście lat temu kulawa, wychudzona z obłedem w oczach czekała na "Bilet w jedna stronę" -Kupiłam bez chwili wahania, potem kupowałam ją drugi raz na licytacji, bo sprzedano mi klacz od roku zastawioną przez komornika. Kupiłam jako nn, potem dotarłam do hodowców i dostałam świadectwo urodzenia. Wadera jest po walewickim Łowiczu. Zaleczyłam wszystkie "rany psychiczne" :wink: Jest dla mnie wzorem końskiej osobowości, takie konie powinno się klonować. Jestem zaszczycona, że mogę być częścią jej stada :wink: Re: Konie..nasze konie :) - Julia z Orla - 03-21-2012 Wszystkiego najlepszego! :) I poprosimy o jeszcze więcej zdjęć Wadery w kąciku koni pełnoletnich :) Re: Konie..nasze konie :) - Marek Wiśniewski - 04-07-2012 Chcielibyśmy się przypomnieć :wink: żyjemy, rośniemy nawet troszkę, rozwijamy się nawet... i siwiejemy coraz bardziej (oboje) :lol: Najnowsze fotki Szelki: Re: Konie..nasze konie :) - Ola Wewiórska - 04-08-2012 No wreszcie fotki Szeliksa!!!!!!!!!! Dorośleje powolutku kobyłka. A, że obydwoje bielejecie, hmmmmm.... chyba normalna kolej rzeczy, prawda? A to my z Grecją z wczoraj - nieczęsto mi się zdarza widzieć jakiekolwiek nasze wspólne fotki Rozprężeniowy spacerek A to już cos z pracy na ujeżdżalni Re: Konie..nasze konie :) - Marek Wiśniewski - 04-08-2012 Ale musisz przyznać, że kawałek kobyłki się zrobił z Szelki Przeglądałem starsze zdjęcia z tego wątku i z osiołka powolutku robi się koń... A swoją drogą Twoja koniucha jakby drugą młodość złapała... wydaje mi się, że ostatnio widziałem ją jakby w gorszej formie... zmiana stajni tak na nią wpłynęła?? Re: Konie..nasze konie :) - Eska - 04-08-2012 Przepiękne te Wasze konie ja w mojej też zaczynam dostrzegać różnice i szczerze tęsknie za tym małym szkrabem a to młoda z przed kilku dni Uploaded with ImageShack.us Re: Konie..nasze konie :) - Ola Wewiórska - 04-09-2012 Eska kary koń i do tego z taką odmianą na łebku .... nie ma dla mnie szans - po prostu musze sie zakochać! Uwielbiam takie Marku no przeciez pisze, że baba dorośleje Z tego co pamiętam np z zeszłorocznych fotek to różnica jest duża i Szelka zmieniła się bardzo - to juz nie dzieciak, a dorosły KOŃ A co do mojej Wiedźmy - oj,faktycznie przeżywa kolejną młodość! Rozrabia - na jazdach, w terenie, na padoku ustawia wałachy.... Prawie zapomniałyśmy już o kłopotach z trzeszczkami czy jakimikolwiek inymi. W zasadzie od poczatku gdy przyjechała do nowej stajni chodzi boso. Niedawno kupiłam jej buty na przody ale zakładam tylko od czasu do czasu na wypady w teren do lasu ( żeby dojśc mamy trochę kamienistych, nieprzyjemnych ścieżek i w samym lesie też są miejscami mało przyjazne kopytom kamory, a nie zawsze da się jeździć tylko po ścieżkach, które sa miekkie). Gdy widziałeś ją w zeszłym roku to był zupełnei inny koń - fizycznie i psychicznie. Tym bardziej,że była wtedy w trakcie "rekonwalescenjci" a przy Tobie zagalopwałyśmy wtedy pierwszy raz od kilku miesięcy. Teraz ma padok kilka godzin dziennie, inne konie, dobre żarełko, zapewniony codzienny ruch - lonżownik, ujeżdżalnia i prawie codziennie ( choćby w ręce) choc krótki spacerek w terenie. Ona odżyła, ja zresztą tez STwierdziłam nawet, że teraz nanowo odkrywam prawdziwą przyjemnośc z posiadania własnego konia - atmosfera w stajni bez porównania lepsza Żeby nie było zupełnego offa wstawiam fotkę szczęśliwej Grecji, no i zaraz spadam do stajni Re: Konie..nasze konie :) - Eska - 04-09-2012 Ha podobna chrapka jak u mojej Majki pogoda mam nadzieje będzie sprzyjać i sesji będzie duźo 8) Re: Konie..nasze konie :) - Roxy - 04-09-2012 Dzisiejszy śpioch Pozdrawiam! :wink: |