+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Pastwisko dla konia (+ pryzma) (/showthread.php?tid=83)
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - aga - 07-09-2008
Jeśli chodzi o pastwisko to umnie na tym miejscu na którym załatwia się koń trawa jest po pas a mlecz to ma gigantyczne liście więc dziwie sie że uwas żółknie ale pewnie to zależy od gleby.Pastwisko dziele na pół i po zabraniu konia z jednej kwatery sprzątam na niej końską toalete i roztrząsam ten nawóz na pastwisko .
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - Lutejaxx - 07-10-2008
świeży nawóz roztrząsasz aga??? Takimi zwykłymi widłami?
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - Guli - 07-10-2008
aga Jeśli chodzi o pastwisko to umnie na tym miejscu na którym załatwia się koń trawa jest po pas a mlecz to ma gigantyczne liście więc dziwie sie że uwas żółknie ale pewnie to zależy od gleby.Pastwisko dziele na pół i po zabraniu konia z jednej kwatery sprzątam na niej końską toalete i roztrząsam ten nawóz na pastwisko .
A mnie ciągle zadziwia takie działanie.
Konie nie chcą jeść trawy wyrosłej na ich odchodach - u mnie są całe kępy takiej bujnej trawy, omijanej skrzętnie przez nie.
W jakim celu rozrzuca się więc ich kupy po całym pastwisku?
Ja zbieram końskie odchody systematycznie z wybiegu, łąki i wywożę na pryzmę , a inni rozrzucają po nim.
Dodatkowo zarobaczają dokładnie całe pastwisko , więc i konie.
Gdzie tu sens?
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - Lutejaxx - 07-10-2008
no mnie się też wydawało, że obornik koński jest super nawozem, ale pod warunkiem, ze jest solidnie przekompostowany....
a z drugiej strony jeżeli konie stoją w boksach i robią kupki , które np. w nocy przecież nie są wybierane....to co, nie zarobaczają się zjadając np. słomę albo siano, które spada na ziemię?? Jak to z tym jest.
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - aga - 07-10-2008
A nie zwróciŁyście nigdy uwagi jak ptaki wydziobują coś z końskich odchodów na pastwisku i nie mówie tu w tym momencie o nieprzetrawionym owsie. Zgadzam się z wami że koń niechce jeść tej trawy gdzie byŁa jego toaleta ale tylko wtedy kiedy są tam jego odchody lub zostaŁy dopiero zabrane i czuć jeszcze ich zapach po miesiącu wcina tą trawke aż miŁo popatrzeć. A jeśli miaŁa bym wybierać nawozy chemiczne czy koński obornik to wole to drugie bo mimo iż po nawożeniu nawozami chemicznymi pastwiska odczeka się ustalony czas to i tak zawsze coś dostanie się do organizmu, wieszcie mi bo sprzedaje takie nawozy.
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - Lutejaxx - 07-10-2008
tez jestem za naturalnym nawozem
ale ja swój przekompostuję....demony!!!!
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - Gaga - 07-10-2008
Moje konie nie ruszają trawy z "toalet" czy to po tygodniu, czy po miesiącu od sprzątnięcia. Nawet jeśli pastwisko kilka tygodni "odpoczywa" od koni. Jestem przeciwna wysiewaniu świeżego końskiego obornika. Po pierwsze odchody - zwłaszcza świeże przyczynają się do rozprzestrzeniania chorób - nie tylko pasożytniczych. Po drugie zmniejsza to smakowitość paszy. Co więcej obornik w pierwszym roku jest słabo wykorzystywany przez rośliny...
Pracuję w największej w Polsce firmie produkującej nawozy NPK i ... sama nawożę pastwiska właśnie nawozami mineralnymi. Obornik przeleżały dobry jest pod iglaki, jeśli na pastwisko, to nie częsciej niż raz na 5 lat, ale rozsypywanie świeżego nie tylko nie poddnosi, ale i hamuje plon ...
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - Lutejaxx - 07-11-2008
a macie może jakiś pomysł na pastwisko, które usytuowane jest od południa, klasa VI niestety....piaseczek...
kurczę, nie mam na nim praktycznie trawy...chlip.
Re: Pastwisko dla konia (+ pryzma) - Klara Naszarkowska - 07-11-2008
aga Zgadzam się z wami że koń niechce jeść tej trawy gdzie byŁa jego toaleta ale tylko wtedy kiedy są tam jego odchody lub zostaŁy dopiero zabrane i czuć jeszcze ich zapach po miesiącu wcina tą trawke aż miŁo popatrzeć.Moze jak caly wybieg rowno posypany, to konie po prostu nie bardzo maja wybor - i jedza nawet to, co w innej sytuacji ocenilyby jako mniej smaczne.
Re: Własna stajnia - Iwona Gasparewicz - 12-15-2009
Mam jeszcze pare pytań odnośnie łaki. Łączyc tematy czy zrobić nowy watek ??
A może taki już jest (ja nie znalazłam)
Re: Własna stajnia - Akinom - 12-15-2009
nie wiem czy jest nowy wątek ale po co szukać, pytaj! mamy czas do wiosny aby wszystko za i przeciw rozważyć
Re: Własna stajnia - Iwona Gasparewicz - 12-16-2009
jak dobrze, że Was mam
czy teraz można dać glebe do badania? jak sie pobiera próbkę gleby?
Re: Własna stajnia - Akinom - 12-16-2009
a w jakim mieszkasz województwie?
Re: Własna stajnia - Akinom - 12-16-2009
http://www.oschrbialystok.internetdsl.pl/inst_egner.htm
zobacz sobie tutaj tylko do łąk pobiera się próbkę z głębokości 5-20 cm tzn ściąga się wierzchnią warstwę darni i odrzuca
Re: Własna stajnia - Iwona Gasparewicz - 12-16-2009
warm-maz pod Ostródą