Hipologia
Bryczki , powozenie - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Wątek: Bryczki , powozenie (/showthread.php?tid=565)

Strony: 1 2 3 4


Re: Bryczki , powozenie - santi08 - 01-02-2011

co do kursu, to jest organizowana brązowa i srebrna odznaka w Czarnkowie wlkp.
sama tam zdawałam, jest fanie...
kosztuje ok. 300 zł, ale cena mogła się już zmienić, bo ja zdawałam 3 lata temu.
pozdrawiam


Re: Bryczki , powozenie - Jarosław Pietrzak - 01-02-2011

Uuuuuuuuu daleko ode mnie- ok. 400 km Sad jakoś idzie przeżyć, ale rozumiem że to kurs + odznaka. Jeżeli tak to całkiem, całkiem 8)


Re: Bryczki , powozenie - Karolina Jaskulska - 01-03-2011

sprawdzaj też czasem strone Podkowy Gruszczyn, w zeszłym roku robili pod koniec lata.
Tylko u nich to jest kurs 7 dniowy połączony ze zdawaniem odznaki .


Re: Bryczki , powozenie - santi08 - 01-04-2011

mozesz tez wejść na stronę PZJ i tam jest napisane gdzie odbywaja sie odznaki...


Re: Bryczki , powozenie - Jarosław Pietrzak - 01-14-2011

Czy dobrym pomysłem jest dopięcie w zaprzęgu młodego konia do starszego już chodzącego przy bryczce, w celu nauczenia tego pierwszego poprawnych zachowań i ogólnie obycia? Chodzi głównie o to że koń już chodzący jest skrajnie spokojny, i nawet na padoku daje młodszym kolegom i koleżankom dobry przykład w zachowaniu, co moim zdaniem może także przełożyć się na przykład przy dyszlu Big Grin


Re: Bryczki , powozenie - Krystyna Kukawska - 01-14-2011

To najlepszy pomysł jaki może być. Zawsze powinno się uczyć młodego konia w towarzystwie starszego, spokojnego, bardziej doświadczonego.


Re: Bryczki , powozenie - santi08 - 01-28-2011

gdy podpinasz "starego" konia do młodego, to lepiej jak młody koń jest po twojej prawej stronie, a "stary" doświadczony od strony jezdni, czyli twojej lewej. Masz wtedy lepsza kontrole nad młodym i nie boisz się, ze wyskoczy pod auto (nie daj Boze)...