![]() |
Kłus wyciągnięty - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Konie chcą nas rozumieć (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Wątek: Kłus wyciągnięty (/showthread.php?tid=744) |
Re: Kłus wyciągnięty - Cejloniara - 11-05-2010 Mam takie pytanie trochę w nawiązaniu do tej dyskusji. Czy o niektórych ruchach/chodach można mówić, jesli koń wykonuje je sam na wolności, a nie pod jeźdźcem? Wiem, że definicja kłusa wyciągniętego jest w przepisach FEI ale czy kłus wyciągnięty to jest coś, co koń wykonuje tylko pod jeźdźcem? Czy o koniu poruszającym się bardzo, bardzo podobnie jak w kłusie wyciągniętym, ale luzem, jak na pokazanych tu przykładach, można mówić, że to kłus wyciągnięty? Ja zawsze rozumiałam to tak, że koń na wolności wykonuje wszystkie te ruchu, o które go prosimy w próbie ujeżdżeniowej tylko wspólnie z jeźdźcem i dzięki treningowi mozna te ruchu udoskonalić, wyszlifować itd. Czyli koń na wolności porusza się np. kłusem wyciągniętym, ale pod jeźdźcem ruch ten jest zabgrejdowany ![]() ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Wojciech Mickunas - 11-05-2010 Cejloniara napsała Cytat:czy kucyk na zdjęciu porusza się kłusem wyciągniętym ?Kłusem wyciągniętym i to jakim :!: na tych krótkich nóżkach . A pamiętasz łosia w wyciągniętym kłusie , którego zdjęcie pokazywał dr. Heuschmasnnn ? Re: Kłus wyciągnięty - Cejloniara - 11-05-2010 Tak własnie, pamietam łosia!! ![]() ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Julia z Orla - 11-05-2010 Cytat:dzięki treningowi mozna te ruchu udoskonalić, wyszlifować itd. Nie, nie. Można tylko mieć pobożne życzenie, że dzięki treningowi da się uzyskać pod siodłem tak doskonały ruch jak u konia na wolności. Nie jestem nawet pewna czy to w ogóle możliwe. Są konie, które są z natury poruszają się mniej pięknie, ale one zwyczajnie nie powinny być końmi ujeżdżeniowymi. Można nauczyć je poruszać się wydajniej i zrobić z nich porządne konie do jazdy dla przyjemności, ale trzeba wiedzieć gdzie są granice, których dany koń po prostu nie może przekroczyć, bo nie pozwalają na to jego fizyczne predyspozycje. Kucyk na zdjęciu jest absolutnym czempionem, żaden najzłotszy nawet medalista nie siedział na koniu poruszającym się w ten sposób. Bo nawet najzłotszy medalista jest dla konia ciężarem. My uczymy konie rzeczy, które one umieją od urodzenia, tylko im to utrudniamy siadając na nich okrakiem i zaburzając ich naturalną równowagę. Jak można w ogóle stwierdzić, że koń, dopóki nie wlezie na niego człowiek, nie porusza się kłusem wyciągniętym tylko jakimś innym, nienazwanym? ![]() ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Julia z Orla - 11-07-2010 Kto zgadnie kto to taki? ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Wojciech Mickunas - 11-07-2010 Można się domyśleć po sposobie trzymana wodzy Ale ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Jacek Moroz - 11-07-2010 Czy to pan na F w podeszłym wieku ?? Re: Kłus wyciągnięty - Julia z Orla - 11-07-2010 Nie na F, ale za to ma w nazwisku literkę "ö" ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Dagmara Matuszak - 11-07-2010 Otto Lörke? Re: Kłus wyciągnięty - Julia z Orla - 11-08-2010 Tak! A to jego kolega z Military Riding Institute w Hanowerze - Richard Wätjen (rozczarował mnie, wcześniej znałam go tylko z zachwycającego zdjęcia w lewadzie): ![]() A tu więcej tego pana - Richard Wätjen - ale już na żadnym zdjęciu nie jest taki wspaniały jak na siwym Pluto Kerce. I buzie koni, na których siedzi też już nie są takie spokojne jak u Pluto (na niektórych zdjęciach wręcz okropnie smutne). Dwóch pozostałych słynnych absolwentów zdaje się, że nie miało takich "nowoczesnych" pomysłów. Ale nie jestem pewna, bo nie znalazłam ich zdjęć w kłusie wyciągniętym. Podlinkowuję - Felix Bürkner i jedno duże zdjęcie Gustava Stensbecka na koniu Ten Drugi. To chyba gdzieś na etapie Lorke'a nastąpił rozłam ujeżdżenia na klasyczne (wyższą szkołę) i nowoczesne...? Ale też nie jestem pewna. Może ktoś wie o tym coś więcej? Re: Kłus wyciągnięty - Jacob Spahis - 11-08-2010 A ja sądziłem, że ten rozłam o którym piszesz to od Caprillego. Re: Kłus wyciągnięty - Julia z Orla - 11-08-2010 Caprilli zrewolucjonizował skoki i wyszło to tej konkurencji na plus. Niemcy unowocześnili ujeżdżenie i wielka szkoda. Ale zawsze może nastąpić odwrotny proces - uklasycznienia nowoczesności. Kto wie ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Jacob Spahis - 11-08-2010 Ok, nie upieram się. Ja po prostu patrzyłem szerzej, na jeździectwo , a nie na konkretną dyscyplinę. Re: Kłus wyciągnięty - Flittermouse - 11-09-2010 Cejloniara ale juz kilka razy spotkałam się z takim twierdzeniem (w necie i na żywo ostatnio), że kłus wyciągnięty to jest tylko pod jeźdźcem i pokazywanie go na łosiu lub koniu luzem to coś śmiesznego i nieuprawnionego... no i się tak zastanawiałam, jak by tu takie coś odeprzeć Normalnie witki mi opadły i nie chcą wrócić do normalnego poziomu po tym, jak to przeczytałam... Co to za "miszcze" wygłaszają takie mądrości? Kłus wyciągnięty tylko pod jeźdcem jest wyciągnięty? A jak jeźdźca nie ma, to jaki to jest kłus? Tak się zastanawiam, jakim chodem wobec tego poruszają się kłusaki, które w zawodach startują bez jeźdźca - w sulkach? Kurczę, jakiś nowy, tajemniczy chód to musi być... ![]() Re: Kłus wyciągnięty - Magda Pawlowicz - 12-16-2010 http://www.youtube.com/watch?v=oVE0cq1zqWI ktoś to wrzucił na innym forum:-) Nie sądzicie że tu jest całkiem fajny wyciągnięty kłus? Chodzi mi o drugi, pod koniec przejazdu. I strasznie mi sie podoba sekwencja ze zmianami ale to nie na temat:-) W każdym razie ten kłus tutaj robi takie naturalne wrażenie a nie sztuczne wymachiwanie łapami:-) |