Hipologia
Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Żywienie koni (+ściółka w boksie) (/showthread.php?tid=33)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Karolina Jaskulska - 05-12-2010

ja sie spotkałam ze stajnią która wyrzucała cały raz na trzy tygodnie... u nas wyrzuca się cąły raz na dwa ,trzy dni, codziennie się dościela Smile
po tych trzech tygodniach to był horror! amoniak wnikał w nozdrza przy wywalaniu, grzyby, robactwo, coś okropnego ,niewidocznego na pierwszy rzut oka Sad

aaa.... jeszzce w przypadku kalczy ze źrebakami nie wywalaliśmy calego, tylko z wierzchu i dorzucaliśmy ,żeby źrebak się nie slizgał i nie poobijał Smile


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Lutejaxx - 05-14-2010

zimą swoje konie trzymam na tzw. głębokiej ściólce i nie zauważylam, zeby od tego im cos sie dzialo. Kopytka wzorcowe, klacz nie kaszle. Zapachu amoniaku nie czuje...Tyle, ze maja non stop otwarte szopy albo wiatę.


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Hedone - 05-14-2010

DuchowaPrzygodo - a z jaka częstotliwością czyścisz boksy?


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Lutejaxx - 05-15-2010

zimą w ogole, /tzn. wyraźne kupki zabieram/ dokladam tylko słomę psikana takim specjlanym srodkiem wet. troche jak jodyna wyglada. To jest nie toksyczne dla koni, przeciwnie. Ale nazwy nie pamietam teraz.

Latem stoja na piasku lnianym, a kupek czasami w ciagu dnia w ogole tam nie ma. Jak trzeba- wybieram z piasku codziennie. One jednak zdecydowanie wybieraja podworko, nawet jak zła pogoda, więc i z iloscia kupek różnie.

Ale jak trzymalam swego konia na poczatku w boksie na noc i spora czesc dnia bo zła pogoda to oczywiscie wygladalo to troche inaczej. Wtedy wybieralam kupki tez codziennie, ale calą sciolke mniej wiecej dwa razy w tygodniu.


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - solyo - 10-09-2010

.jpg
DSCN1016.jpg
Rozmiar: 92.98 KB / Pobrań: 7,429
.jpg
DSCN1017.jpg
Rozmiar: 75.98 KB / Pobrań: 7,421
.jpg
DSCN1018.jpg
Rozmiar: 76.52 KB / Pobrań: 7,419
W tym roku bardzo obrodziły nam kabaczki (cukinie). Podobno rośliny dyniowate tak jak te mają właściwości odrobaczające. Czy ktoś orientuje się, czy można je podawać koniom, jeśli tak, to w jakiej ilości
na dzień - 0,5 - 1 kg?


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - wild_filly - 07-22-2011

Witam,

Ja mam pytanie odnośnie sianokiszonki... Jeśli koń nigdy wcześniej jej nie spożywał (jego jedynym pożywieniem była trawa i siano) to czy np zastąpienie siana zimą na sianokiszonkę może wywołać u niego coś niepożądanego? Czy zaleca się np żeby zacząć ją dawać malutkimi porcjami razem z sianem na początek?
Będę wdzięczna za jakieś sugestie Smile


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Jacob Spahis - 07-22-2011

U mnie w stajni została wprowadzona sianokiszonka i efekty są wyśmienite. Na początek podawania należy postępować jak za każdym razem kiedy zmieniamy paszę - stopniowo. U nas sianokiszonki nie dostaje tylko jedna klacz, ale ona ma 32 lata.


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Roxy - 07-22-2011

U mnie sianokiszonka podawana jest w zimie. Pierwsze dni mniejsze ilości, później już normalnie. Dostają tylko do boksów na wieczór, na padok siano.
Choć w tym roku nie wiem czy będziemy zamawiać, bo mało koni jest, a jednak różne są teorie co do skarmiania sianokiszonki.


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - wild_filly - 07-22-2011

Dziękuję za odpowiedzi Smile tak też myślałam żeby stopniowo przechodzić.

Roxy a co masz na myśli mówiąc o tych różnych teoriach?


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Roxy - 07-22-2011

Sianokiszonka powinna być szybko skarmiana, żeby się nie zepsuła. Choć z tego co mi wiadomo, to ile może leżeć otwarta, zależy od tego jak jest zrobiona. Myślę, że nie opłaca się kupowanie przy np 3 koniach tym bardziej, że są to jednak duże baloty.
Znam stajnie gdzie jeśli sianokiszonka nie zostanie skarmiona w ciągu góra 48h to ląduje od razu u krów.


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Marta Świtakowska - 07-22-2011

WitamSmile Ja również daję koniom zimą sianokiszonkę i uważam że jest super. Daje się tego mniej niż sianka a konie raz że to uwielbiają a dwa że na tym bardzo dobrze wyglądają. U mnie jest 20 koni, więc balot schodzi w momencie, dwa dni i skarmiony, ale co się dzieje gdzy otwieram balot, po prostu konie chcą aż wyjść do tego z boksów, reagują na sianokiszonkę lepiej jak na ziarno. Pyszotka

pozdrawiam


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Magdalena Slusarczyk - 07-22-2011

Moj walach skarmiany jest sianokiszonka przez caly rok . Na siano reaguje ostrym kaszlem, moczenie w wodzie na dluzsza mete sie nie sprawdzilo.
latem kupuje pakowana w maych belach po 40 kilo , w ziemie w wielkich belach ( wtedy skarmiany wszystkie konie w stajni )
po otwarciu max 3-4 dni trzeba zuzyc. No i nie moze na sloncu stac, tylko w zaciemnionym miejscu.
jest bardziej "buzujaca " niz samo siano dlatego dla koni ,ktore latwo dostaja "kuku" nie polecam.
ogolnie jestem bardzo zadowolona.


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Eska - 02-23-2012

Witam serdecznie przewertowałam forum i nie znalazłam ( może źle szukam) odpowiedzi na temat płowiejący koń kary. Moja młoda w tamtym roku w zimę była czarna jak węgiel a na lato wpadała w skarogniadość. W tym roku ( 20 m) jest ciągle jakby skarogniada :/
Proszę o odpowiedź co jest nie tak?


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Magda Pawlowicz - 02-23-2012

Myślę, że nie koniecznie cos jest nie tak. Po prostu niektóre konie płowieją i nie sa tak sto procent kare. Od słońca? chyba głównie. Ja mam np w stajni nie-kare fryzy :lol: tzn teraz są kare a latem są gniade...A młodsza nawet teraz ma zbrazowiałe włosy, np końcówki grzywy, ogona.


Re: Żywienie koni (+ściółka w boksie) - Ailusia - 02-23-2012

Kiedy mojemu psu jaśniał nos, kazali dawać algi morskie (takie suszone, w puszce były). Działało, ale Aila pluła tym na odległość :lol: może dla konia to nie byłoby takie ohydne, ale nie mam pojęcia czy też zadziała Wink
To było jak miała może rok czy dwa, teraz ma dwanaście i nos jest raczej ciemny Smile

[Obrazek: 27435_1329234750.jpg]