Podkładka (ochrona kłębu) - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Konie chcą nas rozumieć (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Wątek: Podkładka (ochrona kłębu) (/showthread.php?tid=647) |
Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Martyna - 03-14-2010 Whisperer, ale ja nie piję do Ciebie i nie mówię złośliwie, bo wiem, że to nie Twój koń. Chodziło mi o ogół. A jeżeli ktoś ma konia własnego, to powinno być go stać na dopasowane siodło (już od 1000zł można takie kupić). I jest to stosunkowo tańsze niż późniejsze leczenie (masaże, ostrzykiwanie sterydami)... ale co kto lubi. Ja tam lubię mojego konia Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Ewa Polak - 03-15-2010 Kto sprawdza dopasowanie siodeł?? Ja jak kupowałam to musiałam wysłać szereg zdjęć (facet niestety do mnie nie przyjechał sprawdzić czy jest ok). Ze zdjęć stwierdził że pasuje ale pewności do końca nie mam. Sama jeździłam przez 3 lata w za wąskim siodle :oops: dopóki nie zaczęłam się tym interesować że nie każde siodło pasuje na każdego konia... P.S. Martyna a możesz mi podać na PV kontakt do masażystki co może spr koński grzbiet czy wszystko w pożądku? Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Jacob Spahis - 03-15-2010 Ania Guzowska Żel potęguje problem na niedopasowanym siodle. Pierwsze słyszę. Na jakiej podstawie tak twierdzisz :?: Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Dagmara Matuszak - 03-15-2010 Też się zetknęłam z taką opinią - z ust osteopaty i weterynarza w jakimś niemieckim piśmie. Rzecz w tym, że gdy pojawia się punktowy ucisk, wypełnienie żelowe w tym miejscu ucieka na bok i przestaje spełniać swoją funkcję. Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Jacob Spahis - 03-15-2010 Dagmara Matuszak Też się zetknęłam z taką opinią - z ust osteopaty i weterynarza w jakimś niemieckim piśmie. Rzecz w tym, że gdy pojawia się punktowy ucisk, wypełnienie żelowe w tym miejscu ucieka na bok i przestaje spełniać swoją funkcję. Nawet się z tym zgodzę, choć sporo zależy od tego z jakim żelem mamy styczność. Ale mi chodzi o zwrot o "potęgowaniu" problemu. Tego nie rozumiem. Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Martyna - 03-15-2010 Polecam artykuł ze strony: http://www.sustainabledressage.com/tack/saddle.php Mniej więcej w połowie strony tekst o podkładkach zatytułowany (pięknie moim zdaniem): "Padding... ...and Other Ways of Separating Yourself from Your Horse" :twisted: Re: Podkładka (ochrona kłębu) - branka - 03-15-2010 Dagmara Matuszak Też się zetknęłam z taką opinią - z ust osteopaty i weterynarza w jakimś niemieckim piśmie. Rzecz w tym, że gdy pojawia się punktowy ucisk, wypełnienie żelowe w tym miejscu ucieka na bok i przestaje spełniać swoją funkcję. Nawet nie wiem czy to na forum ktoś tego nie linkował. Ale artykuł o nie używaniu żeli na niedopasowanych siodeł niejeden powstał. Ja powiem tak - może mało kto sprawdza czy siodło jest naprawdę dopasowane. Ale ja szukam siodła, które będzie dopasowane naprawdę dobrze i będzie mnie na nie stać już 2 lata i nie uważam, żebym marnowała czas. Większosc jest za wąska, albo jak są dobre to firm, których łęków w Polsce nie można zwęzać/poszerzac co dla mnie odpada - bo koń się wraz z pracą zmienia i siodło musi być możliwe do poszerzenia. Ostatecznie zdecyduję się na jakąś bezterlicówkę z tych lepszych firm i modeli, niestety to też nie będzie mały wydatek nawet za używane... Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Karolina Jaskulska - 05-04-2010 A wiecie co sie okazało ? miałam pęknięty przedni łek (stelaż ) oddałam do rymarza, zapłaciłam 70 zł i siodełko jak nowe Re: Podkładka (ochrona kłębu) - karola1064 - 11-18-2010 To co dobrze jest stosować żel czy nie???? Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Dagmara Matuszak - 11-19-2010 Poglądy są różne Ja gdybym miała już coś podkładać, to wybrałabym futro owcze, nie żel. Widziałam ostatnio wyniki testu popręgów z rozmaitych materiałów, jak rozkłada się nacisk, także podczas podciągania popręgu, a więc duża siła działająca na stosunkowo małej powierzchni - owca amortyzuje idealnie. Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Krystyna Kukawska - 11-19-2010 Dagmara Matuszak wybrałabym futro owcze Popieram. :!: Również stosuję od dawien dawna. Nigdy nic złego się z grzbietami koni nie działo. Barana kładę włosem do konia :!: (zdarza się, że ludzie kładą odwrotnie :wink: ) i na to siodło z czaprakiem :!: Re: Podkładka (ochrona kłębu) - martiel - 11-19-2010 Krystyna KukawskaDagmara Matuszak wybrałabym futro owcze pisząc o baranie masz na myśli podkładkę z owczym futrem? jeżeli tak to dlaczego pod czaprak a nie pod siodło? pytam, ponieważ używam takowej i zastanawiam sie czy używam właściwie Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Krystyna Kukawska - 11-19-2010 Tak, to owcza skóra, wygarbowana, z futrem. Kładę pod siodło z czaprakiem, ponieważ czaprak ma zaczepy, które uniemożliwiają mu wysuwanie się spod siodła. Gdyby nie było czapraka, to obawiam się, że skóra mogłaby "uciekać" spod siodła w czasie jazdy. Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Dagmara Matuszak - 11-19-2010 poza tym baranek ma różne inne fajne właściwości, których szkoda się pozbawiać izolując go czaprakiem od końskiego grzbietu - odprowadza wilgoć, masuje, zapobiega gromadzeniu się ciepła... Re: Podkładka (ochrona kłębu) - Julia z Orla - 11-20-2010 Zawsze mnie zastanawiało po co reklamuje się futro jako "aseptyczne", skoro nie kładzie się go na koński grzbiet :wink: Miałam kiedyś zlecenie pojeździć na takim super ujeżdżeniowym ogierze, co miał zakupione wszystkie modne dodatki. Z futrem owczym miałam do czynienia po raz pierwszy w życiu, więc je pac! na koński grzbiet, włosem do dołu. Wydało mi się to po prostu najbardziej logicznym rozwiązaniem. Jak pani superkonia zobaczyła po rozsiodłaniu co zrobiłam z jej podkładką za grube pieniądze to myślałam, że się popłacze To jak w końcu się kładzie to futro? |