Mniam mniam - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Mniam mniam (/showthread.php?tid=342) |
Re: Mniam mniam - Joanna Dobrzyńska - 02-16-2009 Ja mam. Takie dla konia czy człowieka :wink: ? Re: Mniam mniam - DagmaraSmaga - 02-17-2009 Może byc dla człowieka, ale takie dla konia przecież też można zjeść :wink: Re: Mniam mniam - branka - 02-17-2009 Ja mam tylko na przepis z płatków ryżowych. Tzn z kleiku właściwe. Naprawde pyszne, dodaje sie dorobinę kokosów i kilka prostych składników, na wierzch trochę dżemu i w pół gzodiny ciasta są gotowe razem z pieczeniem. Wstawię potem przepis jak znajde, bo naprawde są dobre Re: Mniam mniam - Joanna Dobrzyńska - 02-17-2009 Mam dwa przepisy. Oba fajne. Różnią się drobnymi niuansami, podstawa pozostaje jednak niezmienna: płatki owsiane. I. 2 szkl. mąki 1 szkl. płatków owsianych (radzę "górskie", żadne tam błyskawiczne wynalazki) 1 szkl. cukru 1 cukier waniliowy 1 łyżeczka pr. do pieczenia 1 kostka masła 1 szkl. fistaszków, kamyczków w kolorowej polewie Miękkie masło połączyć z cukrem, cukrem waniliowym i sodą. Dodać płatki owsiane, fistaszki i wymieszać stopniowo dosypując mąkę, zagnieść zwarte i tłuste ciasto. Ulepić z niego kilka wałeczków o śr. nie większej niż 2 cm. pociąć na kawałeczki o dł. 4 cm. każdy kawałek spłaszczyć w dłoni i piec tak uformowane ciasteczka w piekarniku nagrzanym do 170 st.C około 15 minut. Takie ciastka można przechowywać długo w szczelnie zamkniętym pojemniku. Podobno, bo u mnie to niemożliwe. Są bardzo dobre. II. 1 szkl. bakalii 0,5 szkl.orzechów (takich jakie lubisz) 2 szkl. płatków owsianych 0,25 szkl. mleka 0,75 szkl. mąki razowej 0,25 szkl mąki pszennej 0,3 szkl miodu 0.74 łyżezki sody/ pr do pieczenia 0,5 łyżeczki cynamonu 2 jajka 1 kostka margaryny Margarynę z miodem rozpuścić w garnku. Pododawać wszystko po kolei, wymieszać łychą i uformowane ciasteczka piec około 30 minut w ko 170-200 st. aż do zbrązowienia placuszków. W notatkach po babci poszukam jeszcze innego- pamiętam, ze robiłam i były wyśmienite, z rodzynkami i kakaem (dowolnie). Re: Mniam mniam - Klara Naszarkowska - 04-22-2009 Ja z płatków owsianych robię kulki czekoladowo-imbirowe. Nie ma pieczenia, jest toczenie kuleczek. Dorzucam instrukcje, bo choć to nie ciasteczka, też dobre. Najpierw na blasze w średnio nagrzanym piekarniku prażę płatki owsiane (albo różne pomieszane) - przez ok. 15 minut. W rondelku rozpuszczam miód. Dosypuję kilka łyżek ciemnego kakao, trochę mielonego imbiru. Do paćki wrzucam płatki owsiane i mieszam, aż całe się oblepią słodkim. Wyjmuję masę na duży talerz, zostawiam do przestygnięcia. Jak już prawie ostygnie, toczę łapkami własnymi kulki - takie mniej więcej wielkości 2 cm. Mniej się rąk czepiają, jak się je (ręce) często płucze pod wodą. Takie to zdrowe urozmaicenie słodyczowe. Re: Mniam mniam - branka - 04-22-2009 Mniaaaaam ja chce to zjeść! Szkoda, że wyjeżdzam bo bym sobie takie coś zrobiła, ale kuleczki w takim razie muszą poczekac kilka dni - ale na pewno je zrobię, kocham imbir! Re: Mniam mniam - Julia z Orla - 04-22-2009 Superłatwe do wykonania miodowe semifreddo: Kilka białek (np. 4) ubić na sztywno ze szczyptą soli, a kilka żółtek (tyle co białek) utrzeć z kilkoma łyżkami cukru i miodu nad parą (żeby cukier się ładnie rozpuścił). Ubić 2 szklanki śmietany kremówki. Delikatnie wymieszać wszystko ze wszystkim - powstanie leciutki puchaty kremik, który należy wsadzić do wyłożonej zwykłą folią foremki. Nadmiarem folii przykryć piankę od góry i wstawić do zamarażarki na 4 godziny. Wyjąć, poczekać kilkanaście minut aż troszkę się rozmrozi i zajadać się :) Można tworzyć autorskie semifredda zastępując miód czym popadnie i dodawać dowolnie czekoladki, biszkopciki, bakalie i owocki (można takie cuda wyczyniać, że lody sklepowe się chowają!) A kulki imbirowe przetestuję stuprocentowo :) Re: Mniam mniam - Izabella Dobrosz - 04-28-2009 surowe jajka :?: :?: :?: :? jakoś tak dziwnie, zawsze w głowie zostaje że to surowe jajka Re: Mniam mniam - Ewa Polak - 04-28-2009 Surowe jajka są ok pod warunkiem że wiem jakiego są pochodzenia 8) Ja lubię kogiel-mogiel czyli właśnie surowe 2 żółtka i trochę cukru a to wszystko utarte. To takie moje słodkości z dzieciństwa jak nie było czekolady :mrgreen: Re: Mniam mniam - branka - 04-28-2009 Dla pewności surowe jajka powinno się umyć i sparzyć gorącą wodą jeśli chce sie je użyć w takiej postaci. Re: Mniam mniam - Izabella Dobrosz - 04-30-2009 nigdy nie lubiłam koglu-moglu (bleee) a ze słodyczy z dzieciństwa to najlepiej wspominam koperek :mrgreen: Re: Mniam mniam - Joanna Dobrzyńska - 04-30-2009 Ha!ha! A ja ostatnio mam więcej pracy, a do mojej pracy (?) używam białek. Co robię z żółtkami :?: Kogiel- mogiel i go zjadam Re: Mniam mniam - Julia z Orla - 04-30-2009 Robisz bezy zawodowo? Re: Mniam mniam - faithe - 04-30-2009 moge byc testerem, degustatorem czy co tam Re: Mniam mniam - Joanna Dobrzyńska - 05-10-2009 Julia, żółci wołowej też w pracy używam :lol: , ale nawet jednej kropelki bym nie zjadła. Za to to dobry środek na oduczenie konia ogryzania drewna- posmarować belkę i masz kłopot z głowy. |