Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych (/showthread.php?tid=1038) Strony:
1
2
|
Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - PaulinaT - 02-17-2014 Myślę, że to dobry wątek na zadanie tego pytania Jakie są Wasze doświadczenia i opinie dotyczące transportu źrebnej klaczy? Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - Magda Pawlowicz - 02-19-2014 absolutnie nie wolno transportować (w sensie zmiany stajni) klaczy miesiąc przed wyźrebieniem i później bo grozi to zaburzeniami odporności u źrebaka (kulawka) natomiast we wcześniejszym okresie to zależy od sytuacji i od klaczy. Jak dobrze jeździ, przyzwyczajona itd (tzn nie będzie nam galopowac po przyczepie ani spadać z rampy) to ja bym wiozła jeśli bym musiała. Jeśli bym nie musiała to raczej nie, oczywiście w zaawansowanej już ciąży. Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - PaulinaT - 02-19-2014 Dziękuję Magdo za odpowiedź! Chodzi o transport w początkowym okresie ciąży - w pierwszych 2 miesiącach od krycia. Musimy podjąć decyzję co lepsze - krycie w marcu i transport w maju, czy poczekać z kryciem do połowy maja... Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - Magda Pawlowicz - 02-20-2014 ja bym raczej kryła w marcu, chyba że kobyła wyjątkowo źle znosi transport wiadomo jak to bywa z kryciem: można zacząc w marcu a w maju skończyć:-) Nie zawsze kobyła zaskoczy w pierwszej rui:-) A daleki transport? Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - PaulinaT - 02-20-2014 Dzięki bogu nie - ok.40 km, mała godzinka jazdy Im dalej myślę, im więcej rozmawiam też się coraz bardziej do tej wersji przychylam. Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - Magda Pawlowicz - 02-21-2014 jest jeszcze jeden aspekt: niektóre klacze zatrzymują ruję z powodu transportu Nam się zdarzyło, ze klacz zawieziona z 3 (zbadana) nie chciała się dac pokryć (kilkadziesiąt kilometrów dobrą drogą, klacz obyta z transportami) i wet stwierdził że nic nie ma na jajnikach! Stres spowodowany zmianą stajni (raczej bardziej o to chodziło niż o transport, bo potem ja woziliśmy na sam skok i było dobrze) zupełnie zatrzymał ruję i wszystko się cofnęło zamiast iść dalej. No i musieliśmy ją zostawić w tamtej stajni na miesiąc, żeby się zaźrebiła. Co prawda to była klacz konik polski i ponoć u koni prymitywnych takie kłopoty są częstsze ale u klaczy szlachetnych też słyszałam o takich przypadkach. I wtedy (licząc ten miesiąc na aklimatyzację w nowym miejscu) z maja zrobi ci się czerwiec:-) Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - Joanna Dobrzyńska - 02-26-2014 Znajomy chce przywieść mi w pensjonat klacz- ma termin porodu na koniec marca. Jest koniec lutego. Odradzałam mu, tym bradziej, że do przejechania byłoby ze 400km. Hm... Co tu zrobic z "widzimisiem"? A klacz cenna, był bardzo dobry ogier i szkoda byłoby... Re: Stwarzajmy najlepsze warunki dla klaczy źrebnych - Magda Pawlowicz - 02-27-2014 znajomy stracił w ten sposób źrebaka kupił kobyłę, która miała być chyba w 8 miesiącu a oźrebiła się jakoś zaraz. Źrebię donoszone ale padło na kulawkę... Mechanizm odpornościowy jest taki, że klacz ma przeciwciała w siarze na te drobnoustroje, które iała w swoim otoczeniu w ciągu ostatniego miesiąca, bo tyle proces produkcji tej siary trwa. Jeśli się zmieni stajnie zbyt późno (właśnie ten miesiąc jest przyjmowany jako okres krytyczny) to po prostu kobyła nie zdazy już "dostosować" siary do zmienionych warunków i źrebię ma bardzo dużą szansę nie wyżyć... |