Hipologia
Deregulacja zawodów - plan likwidacji uprawnień trenerskich - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Deregulacja zawodów - plan likwidacji uprawnień trenerskich (/showthread.php?tid=1019)

Strony: 1 2


Re: Deregulacja zawodów - plan likwidacji uprawnień trenerskich - Hedone - 07-19-2013

Podnoszę temat: z dobrze poinformowanego źródła uzyskałam wiedzę, że na chwilę obecną sytuacja z uprawnieniami wygląda następująco:

Instruktor Rekreacji- nie potrzebuje żadnych uprawnień , ponieważ jest to zawód nieregulowany przez prawo

Instruktor Sportu - Ukończone 18 lat , wykształcenie średnie , wiedza instruktorska ( niesprawdzana formalnie ) i niekaralność .

Trener Sportu - Ukończone 18 lat ,wykształcenie średnie ,wiedza Trenerska ( niesprawdzana formalnie ) i niekaralność.


Podobno we wrześniu PZJ ma opracować jakiś system regulujący te kwestie, ale to już jest informacja niepotwierdzona. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?


Re: Deregulacja zawodów - plan likwidacji uprawnień trenerskich - tomekpawwaw - 08-22-2013

Uprawnienia PZJ są wewnątrzzwiązkowe i nie są uprawnieniami państwowymi. Na dzisiaj stan prawny jest taki, że aby prowadzić " Zorganizowane zajęcia sportowe w klubie sportowym" trzeba mieć uprawnienia przynajmniej Instruktora Rekreacji (nadane do 2012 r) lub Instruktora Sportu. Poza klubami sportowymi zajęcia może prowadzić "każdy ch..."


Re: Deregulacja zawodów - plan likwidacji uprawnień trenerskich - Jacob Spahis - 08-23-2013

Jak zwykle PZJ zajmuje się działką, która do niego nie należy, a swoją (organizacja zawodów) zaniedbuje, albo wprowadza absurdalne przepisy. Żeby nie było wątpliwości - art. 13 ust 1 ustawy o sporcie:

"Polski związek sportowy ma wyłączne prawo do:1) organizowania i prowadzenia współzawodnictwa sportowego o tytuł Mistrza Polski oraz o Puchar Polski w danym sporcie;2) ustanawiania i realizacji reguł sportowych, organizacyjnych i dyscyplinarnych we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez związek;3) powołania kadry narodowej oraz przygotowania jej do igrzysk olimpijskich, igrzysk paraolimpijskich, igrzysk głuchych, mistrzostw świata lub mistrzostw Europy;4) reprezentowania tego sportu w międzynarodowych organizacjach sportowych."

"1. Zorganizowane zajęcia w zakresie sportu w związku sportowym oraz w klubie sportowym uczestniczącym we współzawodnictwie organizowanym przez polski związek sportowy może prowadzić wyłącznie trener lub instruktor sportu w rozumieniu ustawy." (art. 41 ust. 1 ustawy o sporcie) A więc instruktor rekreacji nie ma żadnych uprawnień.

Stopnie szkoleniowe jak instruktor rekreacji, instruktor szkolenia podstawowego PZJ, czy instruktor wyszkolenia kawaleryjskiego to stopnie wewnętrzne różnych organizacji. Do prowadzenia zajęć z rekreacji nie ma potrzeby posiadać żadnego tytułu zawodowego (i dobrze).

Instruktor sportu to minimalne wymaganie do prowadzenia zajęć zorganizowanych w klubach sportowych. Tytuł ten mogą nadawać uczelnie sportowe i organizacje które otrzymały zgodę Ministra Sportu. Nie wiem jak w PZJ, ale na uczelniach wiedza wbrew twierdzeniom Hedone jest weryfikowana. Ja zdawałem egzamin z jazdy, z prowadzenia jazdy (te dwa u prowadzących), z teorii treningu sportowego, fizjologii, psychologii, biomechaniki i inne mniejsze (historia sportu). Wszystkie przedmioty zostały zakończone egzaminami na AWF.

Tytuł trenera na AWF jest również weryfikowany przez prowadzących kurs i przedstawienie pracy trenerskiej, przedstawianej na AWF. Przyznam jednak, że nie wiem jak wygląda z tytułami renera II klasy, I klasy i klasy mistrzowskiej, bo ustawa o sporcie nie wskazuje na takie stopnie, a ustawa o kulturze fizycznej jest uchylona. Chyba trzeba uznać, że najwyższym stopniem jest trener i tyle. Tak czy siak egzaminy na AWF są a PZJ zajmuje się sprawami wtórnymi. Szkolenie lepiej byłoby zostawić PHB, bo jak widać radzi sobie wspaniale i posiada odpowiednie kadry.

Zaryzykowałbym twierdzenie, że wróciliśmy do dobrych przedwojennych wzorców - kursów instruktorskich i wyższych kursów instruktorskich w Grudziądzu.