Wegetarianizm - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Wegetarianizm (/showthread.php?tid=513) |
Re: Wegetarianizm - rozbrykany kucyk - 09-22-2010 cóż wydaje mi się że lepsze to niż nic;p (lepiej być trochę w ciąży niż być trochę nie w ciąży;p ).poza tym obecnie troche boję się odstawić ryb ze względów zdrowotnych(takie tam szkoda gadać..) poza tym, ja osobiście, unikam skórzanych wyrobów, testowanych kosmetyków itd co znowu się wpisuje podobno w filozofie wegan. Re: Wegetarianizm - Martha - 09-22-2010 Wegetarianizm wegetarianizmem, ale wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Nie można wymagać tego samego od wszystkich, bo może to się dla kogoś źle skończyć. Najważniejsze to są chęci i nawet odrobina wysiłku to kolejny krok do przodu. Doskonale Cię rozumiem kucyku - zdrowie najważniejsze i nie ma tu żartów. rozbrykany kucyk poza tym, ja osobiście, unikam skórzanych wyrobów, testowanych kosmetyków itd co znowu się wpisuje podobno w filozofie wegan.to super Re: Wegetarianizm - Magdalena Jankowska - 10-06-2010 http://www.ptroa.co.il/petition/ Ostrzegam że film dla ludzi o mocnych nerwach , jesli nie możesz obejrzec filmu to prosze przeslij go dalej podpisując petycje....ja ...płakałam , nie wiem jakim trzeba byc człowiekiem żeby robic takie rzeczy Re: Wegetarianizm - Julia z Orla - 10-07-2010 http://www.ted.com/talks/christien_meindertsma_on_pig_05049.html Żeby być w 100% fair wobec świnek należałoby wyrzec się nie tylko kotletów wieprzowych, ale i między innymi... używania mydła i szamponu. I stawiania budynków z betonu komórkowego. Z świń wytwarza się 185 różnych produktów. Re: Wegetarianizm - rozbrykany kucyk - 10-08-2010 i wszystkich kosmetyków- ostatnio jestem w temacie - nie ma praktycznie kosmetyku który nie ma składniku który nie był kiedyś testowany przez inną firmę... wystrzegam się po prostu dużych koncernów i tyle..ale nie ma 100% pewności że są cruel-free :| zawsze mówiłam że najlepiej to po prostu się nigdy nie urodzić- i problem z głowy Re: Wegetarianizm - Jerzy Leon - 03-24-2011 http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/news/czym-sie-codziennie-trujemy,1614281,3328 Smacznego :!: Re: Wegetarianizm - Jerzy Leon - 04-04-2011 To jest urywek z książki autorstwa Makary (Marek) Sieradzki. Współskazany w procesie rotmistrza Witolda Pileckiego. Tytuł książki "Życie bez chorób". Książkę w całości polecam mimo iż w kilku miejscach nie jest mi po drodze z autorem. Napisał ją mając około 90 lat. Urywek dotyczy mitu o tym, że Hitler był jaroszem : Od czasu do czasu dochodzi do mnie ze strony ludzi, niezbyt zorientowanych w filozofii, w problematyce wegetarianizmu fałszywa legenda, jakoby Hitler był jaroszem. Fałsz to wierutny. Hitler był mięsożercą i wrogiem jaroszy, którym nie pozwalał na zrzeszanie się w Niemczech i w krajach podbitych, o czym świadczą różni biografowie badający jego życie. Na przykład amerykański autor Robert Payne w swej książce "Życie i śmierć Adolfa Hitlera" (Nowy Jork 1974 -jest w zbiorach Biblioteki Narodowej) pisze, że Hitler bardzo lubił i często jadał bawarską kiełbasę i wieprzową pieczeń, a także szynkę i dziczyznę. Legenda owa jest tworem hitlerowskiego ministra propagandy i oświecenia publicznego Józefa Goebelsa, arcymistrza kłamstwa, fanatycznego przyjaciela Hitlera; gloryfikował swego wodza, chciał go uczynić germańskim Gandhim, świętym ascetą, a to dla rozbudzenia, upowszechnienia kultu, apoteozy Fuhrera ????? w zbaraniałym narodzie niemieckim, co - jak wiadomo - w pełni mu się udało. Wydaje się rzeczą oczywistą, dla wegetarianina bezsporną, że Hitler, psychopata, syfilityk, człowiek gruntownie schorowany, obłędnie zapatrzony w swą gwiazdę proroka i geniusza, twórca szatańskiego, rasowego programu podboju i eksterminacji całych narodów, nie mógł być jaroszem. Re: Wegetarianizm - Gyula - 05-15-2011 Witajcie Ja od kilku miesięcy mięsa nie jem wcale, wcześniej sporadycznie przez ok 3 lata, a przedtem jadłem. Tyle że nie stwierdziłem sam z siebie że nie będę jadł mięsa bo zostaje wegetarianinem, lub tez z innych pobudek czy przekonań, przyszło samo, po prostu w pewnym momencie dochodzi się do takiego etapu że odrzuca od mięsa. Różnice zauważyłem w kontakcie z końmi, tyle że nie jest to spowodowane tylko i wyłącznie zaprzestaniem jedzenia mięsa, ale też pracy nad samym sobą itd. Można by pisać sporo na ten temat co i jak Miłego dnia! Re: Wegetarianizm - santi08 - 03-01-2012 Witam, ja też od pewnego czasu nie jem mięsa i poprawiło się moje samopoczucie Jestem w domu jedyną wegetarianką, więc sama sobie gotuję (wreszcie się nauczyłam). http://mistrzkuchni.pl/przepis-zapiekanka-wegetarianska-121.html polecam :!: Re: Wegetarianizm - Jerzy Leon - 03-05-2012 Gratuluję Sandro! Nie popełniaj błędów większości ludzi zmieniających sposób odżywiania. Na szczęście w internecie możesz znaleźć spore wsparcie i mnóstwo wiedzy. Przekop się przez możliwie sporą ilość informacji. Nie ograniczaj się do jednej lub 2 stron. Wierzę, że dasz sobie radę. Przeczytaj książkę "Życie bez chorób". Autor Marek(Makary) Sieradzki to nie żyjący już człowiek, który będąc współoskarżonym w procesie Rotmistrza Pileckiego (tego, który na ochotnika dał się zamknąć w Obozie Koncentracyjnym w Oświęcimiu, aby przekazać Światu co tam naprawdę hitlerowcy wyprawiali) spędził wiele lat w ubeckich więzieniach, gdzie jego zdrowie zostało mocno nadwyrężone. Opisuje tam swoje przeżycia w tych kazamatach, swoją drogę do zdrowia i podaje bardzo wiele swoich do dziś aktualnych przemyśleń na różne tematy w tym swoją wegetariańską dietę. Mnóstwo cytatów innych autorów. Książka jest dostępna w sieci w formie pdf. Jeśli się nie doszukasz to daj znać, to Ci ją podeślę. Powodzenia. Re: Wegetarianizm - santi08 - 03-10-2012 Dziękuję pani Jerzy Robiłam ostatnio badania krwi, żeby udowodnić mojemu lekarzowi, że nic mi nie jest i wyszło na moje. Wszystkie parametry krwi bardzo dobre Bo martwił się, że jeżdżąc na wózku czegoś może mi brakować. Przeczytałam książkę "Milcząca Arka", którą dostałam od pani Morsztyn i ona mnie nawróciła :wink: Doszłam do wniosku, że jak się kocha zwierzęta to się ich nie je. Moje motto : " Żyj i pozwól żyć!" Re: Wegetarianizm - Gazanna - 03-11-2012 Sandro, możesz lekarza powiadomić, że od kiedy skończyłam 7lat nie jem mięsa, a mam już 22 i nadal żyję, trenuję bardzo intensywnie i prosperuję perfekcyjnie;p;p -pozdrawiam Kamila Re: Wegetarianizm - Dagmara Matuszak - 03-12-2012 A ja w temacie kosmetyków - do mycia twarzy i demakijażu nie ma nic lepszego niż oliwa z dodatkiem oleju rycynowego. Najlepiej na zmianę z miodem. A do mycia włosów - soda oczyszczona i ocet jabłkowy. Opisać stosowanie? Re: Wegetarianizm - Jacob Spahis - 03-12-2012 Ja od jakiegoś czasu nie jem mięsa istot żywych. Na szczęście wyznaczyłem sobie również datę końcową, bo bardzo mi tego brakuje. Chyba jednak wegetarianizm nie jest dla każdego. Re: Wegetarianizm - Julia z Orla - 03-12-2012 Dagmara - opisać, opisać! |