Hipologia
Wielka woda 2010 - Wersja do druku

+- Hipologia (https://forum.hipologia.pl)
+-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Pleplanie, integrowanie się i inne pogwarki (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Wątek: Wielka woda 2010 (/showthread.php?tid=714)

Strony: 1 2 3


Wielka woda 2010 - Klara Naszarkowska - 05-21-2010

Czy u wszystkich wszystko w porządku?
Nie pozalewało, nie nabruździło?


Re: Wielka woda 2010 - Bartosz Marchwica - 05-21-2010

W przyszłej masztalerce i paszarni - do 15 cm wody. Przynajmniej wiem, do jakiego poziomu robić izolację przeciwwodną.
Poza tym brak szkód.
Podkarpacie.


Re: Wielka woda 2010 - Magdalena Slusarczyk - 05-21-2010

Jako,ze mam tutaj polska telewizje na biezaco,codziennie ogladam fakty TVN
To co pokazuja mrozi krew w zylach.Straszna tragedia...
Wszystkim ,ktorzy stracili dorobek swojego zycia z calego serca wspolczuje...
Przezylam powodz z 1997 roKU,bylam wtedy przejazdem w Opolu ( jestem ze slaska ) .W nocy przyszla fala.Zalalo do 1-ego pietra...
Gdzies niedaleko na osiedlu domkow jednorodzinnych do budy na lancuchu przypiey byl pies.Skowyt jaki z siebie wydawal jest nie do opisania.Wyl niemilosiernie,a mnie serce sie krajalo..
Woda podnosila sie z godziny na godzine...
W koncu pies zamilkł... Sad
Mam nadzieje,ze wszystkie kopytne( i niekopytni podopieczni rowniez ) uzytkownikow sa bezpieczne.
Ze nikomu nie zalalo pastwisk,paszarni,stajni..


Re: Wielka woda 2010 - Joanna Dobrzyńska - 05-21-2010

Dobrze, ze mam alterantywę w postaci dużej trawiastej użeżdżalni, bo tam teraz jest padok-"łąka"... Prawdziwa łąka podmokła była zawsze, ale teraz płetwy by się przydały Sad . Więcej nic. OkoliceTomaszowa maz.


Re: Wielka woda 2010 - Lutejaxx - 05-23-2010

starsznie mi przykro jak słucham o ludziach, ktorzy muszą żyć w powodzi. Zastanawiam sie, co mozna zrobic, zeby przynajmniej w jakiejs częsci zapobiegac takim katalizmom.
Część przyczyn znamy, ale, trudno bedzie teraz nawet taka część odwrocic. Pozostaje mi współczuć ludziom i zwierzętom, trzymać kciuki za korzystniejszą pogodę, i duchowo wspierac Ratownikow /jest tam też wielu dzialajacych spolecznie/.

U mnie na lesnym Podlasiu wszystko w normie.


Re: Wielka woda 2010 - Jerzy Leon Święch - 05-24-2010

Tu gdzie mieszkam w tej chwili, nie ma nawet strumyka, więc nie ma zagrożenia.

Trzymam kciuki za tych, których dotknęło to nieszczęście.

Gmina Niegosławice. Lubuskie.


Re: Wielka woda 2010 - Anna Tomaszewska - 05-24-2010

Ja całą stajnię ewakuowałam , ogiery poszły do stada i do kolegi,klacze stoją w zaprzyjaźnionym POHZ. Sytuacja w Dolinie Ciechocińskiej nieciekawa, wały bardzo nasiąknięte, są podsiąki gruntowe z drugiej strony wału,woda bardzo wysoka, tam gdzie mieszkam, Policja nie wpuszcza, wieś opustoszała, wczoraj przyszły amfibie.


Re: Wielka woda 2010 - Lutejaxx - 05-24-2010

titina jakby kto potrzebował pomieszkania gdzies, to co prawda mimo, ze daleko to zapraszam do siebie: dach nad glową jaki mam to mam, ale miejsca i jedzenia wystarczy.

Jakby cos to na priw....


Re: Wielka woda 2010 - Karolina Jaskulska - 05-24-2010

do Poznania fala ma dotrzec w nocy z piątku na sobotę . Na szczęscie mieszkam na 10 tym piętrze :twisted:
A tak serio ,to Poznań ma dość wysokie wały i raczej nas ominie powódź Smile


Re: Wielka woda 2010 - Maria Masaz - 05-24-2010

tel 72052
sms: pomagam
caritas
2 zł + vat
http://www.facebook.com/pages/Pomoz-powodzianom-SMS-o-tresci-POMAGAM-na-72052/127761273906394?ref=mf

(koszt 2,44 zł z VAT). Wszyscy operatorzy zrzekli się swoich dochodów i całość przekazują na cel akcji. Fundacja TVN "nie jesteś sam" jest oficjalnym partnerem i wspiera działania CARITAS POLSKA. Pomoc dla powodzian organizuje też Polski Czerwony Krzyż. Każdy kto chce pomóc może wpłacić dowolną kwotę na konto nr 93 1160 2202 0000 0001 6233 5614 z dopiskiem "Powódź 2010".


Re: Wielka woda 2010 - Anna Tomaszewska - 06-02-2010

Wygląda na to ,że to nie koniec kłopotów z Wielką Wodą:
http://www.imgw.pl/internet/zz/zagrozenia/ost_hyd.html


Re: Wielka woda 2010 - pasiak92 - 06-02-2010

.


Re: Wielka woda 2010 - Anna Tomaszewska - 06-02-2010

,,Syty nigdy nie zrozumie głodnego", mieszkam 800m od Wisły, odgrodzona od niej wałem, popłynęło mi już zapasu siana na jakieś 3 miesiace, a do tego cały czas wisi groźba zalania całej doliny, wcale mi nie jest do śmiechu. Tobie to dobrze.


Re: Wielka woda 2010 - pasiak92 - 06-02-2010

.


Re: Wielka woda 2010 - Anna Tomaszewska - 06-02-2010

Obejrzyj sobie filmy z przerwania wału w Świniarach, może trochę zmienisz zdanie o tych 3, lub 4 łąkach. Mam znajomego hodowcę, któremu zalało do pierwszego piętra chałupę i całą stajnie, obok była u jego sąsiadów fabryka ciastek, która też znalazła się pod wodą, człowiek nie może liczyć na żadne odszkodowanie, ale miasto, i państwo co miesiąc, brało od niego podatki, i to nie małe.Pasiak ,ty jednak ,nie wiesz co mówisz. Popatrz na Hermanów.Niektórym osuwają się domy, ludzie nie mają gdzie wracać, i wiem to nie z mediów, ale od znajomych, z rozmów telefonicznych, z maili. Co ja się z resztą będę produkować, szkoda słów. :roll: