![]() |
Szkodniki stajenne - Wersja do druku +- Hipologia (https://forum.hipologia.pl) +-- Dział: Kategoria (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Chów koni - i wszystko, co z nim związane (https://forum.hipologia.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Szkodniki stajenne (/showthread.php?tid=140) Strony:
1
2
|
Szkodniki stajenne - Guli - 01-14-2008 Mam spory problem. ![]() Trzymam kupiona marchew w pomieszczeniu , gdzie zamiast podłogi jest ziemia , klepisko?. Jakis czas temu zaraz za drzwiami znalazłam ogromny kopiec. Psy rzuciły sie rozgrzebywać, więc wszystko teraz jest ubrudzone ziemiąi :twisted: Ale w tej rozrzuconej ziemi znalazłam kilka marchewek, częśc już ponagryzanych. Co kilka dni widzę nowe dziury w klepisku i wystające marchewki. Dzisiaj zastałam 32 sztuki przygotowane do wciągnięcia :evil: A ja dziwiłam sie, że umyte wczesniej marchewki tak mi szybko znikają :roll: Domyślam się , że to kret , bo co innego robi kopiec? Z drugiej strony taka ilosc marchwii - czy krety jedzą marchew ?hmm Kogo ja karmię? ![]() A przede wszystkim co mam zrobic z tym szkodnikiem? - jasmina - 01-14-2008 w ziemi nie tylko krety żyją ![]() Ja mam problem z myszami- dobierały się do owsa- już załatwione, ale co jakiś czas jakaś topi się w wiadrze z wodą... I jaskółki które usilnie gniazdo robiły nad żłobem i... Zrobiły sobie z niego toalete:/ - branka - 01-14-2008 O matko, nigdy sie nie spotkałam z czyms takim ![]() Rozmowa o pasożytach została przeniesiona TU. Teolinek - Guli - 01-14-2008 Prosze sobie załozyc nowy wątek o pasozytach końskich ![]() Ja muszę rozprawic się ze smakoszami marchewkowymi :twisted: W ostatnim KP jest artykuł o zatruciach jadem kiełbasianym, które konie mogą spozyc razem z padliną mysią w sianie :? - sznurka - 01-14-2008 Guli ciekawe, faktycznie swoją drogą niezle zdesperowane musi byc to zwierze bo ziemia chyba zmarznieta - czy w tym pomieszczeniu nie? U nas pies wyłapuje myszy, w boksach, w pakamerze nie mamy o dziwo Guli nie mozesz zamknac tam na noc psa albo kota? - Guli - 01-14-2008 sznurka Guli nie mozesz zamknac tam na noc psa albo kota? Mogę zamknąc oczywiście. Ale co będzie , jak rano zastanę wystający z dziury ogon psa??? ![]() Po kocie to nawet ślad może zaginąć ![]() - Jędrek z lasu - 01-14-2008 Czołem, Hej Guli, powinnaś się cieszyć że w twym obejściu na zimę zamieszkała nornik a raczej cała ich gromada. Ja stawiam właśnie na nornika, którego to nie wiem pewnie północnego bo jest ich najwięcej ale może masz jakiś ciekawy inny rzadki gatunek. Pamiętaj że w Polsce wszystkie gatunki nornikowatych są pod ścisła ochroną i nie można od tak wysyłać ich do gazu jak niektórzy proponują ![]() A krecik to podobnie jak jeżyk jada dżdżownice a nie warzywa jak to często bywa w bajkach :lol: - Guli - 01-14-2008 Jędrek z lasu powinnaś się cieszyć że w twym obejściu na zimę zamieszkała nornik a raczej cała ich gromada ![]() ![]() Cieszyc się???? I jeszcze pod ochroną :twisted: A kto mnie weźmie pod ochrone??? ![]() Myszy mam niepoliczone ilości, sa wszędzie. Biegaja po sianie, po słomie, przechadzaja sie niespiesznie po stajni :roll: W domu utrapienie-przechodza z jednego pokoju do drugiego, przysiadaja pod komputerem - kocica siedzi na monitorze, ale oczywiście nic nie słyszy, nic nie widzi :twisted: Szczytem rozmyszenia był wczorajszy widok w łazience. W odpływie wanny widac było pół myszy, a może nornicy. Znaczy wystawał pyszczek i przednie łapki. A potem wylazła cała. Jeszcze mówisz : nornice.... ![]() Paszę drogą dla konia, co mi została z wiosny musiałam wyrzucić- zeżarte musli, zostawione granulki i pełno odchodów. Pod ochroną.. powiadasz Mam wiatrówkę..zacznę do nich strzelać 8) - Anna Skalik - 01-14-2008 Fajny " mysz" http://photos1.blogger.com/blogger/7151/1651/1600/100_4364.jpg Guli , musisz polubić , bo jest pod ochroną ... albo zwabić sowę. 8) A serio , to może podwieś u sufitu. - Guli - 01-14-2008 Dioda A serio , to może podwieś u sufitu. Dwa worki po 25 kg mam powiesic??? Ja nawet ich unieść nie mogę ![]() I 3 worki po 50 kg buraków pastwnych. To juz predzej ja u tego sufitu zawisnę ![]() Nawet nie przeniosę tej marchwii do kotłowni domowej, bo przeciez przyjda jeszcze do domu Zostawię jutro drzwi otwarte - niech psica sie wykaże ![]() To chyba naturalne 8) - Wojciech Mickunas - 01-14-2008 Guli ! Twój jamnior niech śpi na parapecie, kotka niech się uczy obsługi kompa( mój rudy kot już umie , jak tylko zostawię otwarty już siedzi na klawiaturze i naciska łapkami obserwując ekran) a na myszy JackRusselterier . To jest nieubłagany wróg gryzoni! Nie będzie jadł ani pił póki nie wymorduje wszystkich. W Angli żył Jack Rasel terier, ktorego rekord wynosił 1ooo kg. szczurów w roku ( 1 tona!) Tam zawodowi "szczurołapi" posługują się tymi pieskami. Mogę podać namiary gdyby co. A krecik co kradnie marchewkę to super pomysł na kolejny odcinek dobranocki o Krtaku! Pozdawiam. - Lutejaxx - 01-14-2008 w mojej szopie szaleją myszy i nornice chyba...obok las i drzewka owocowe. Na początku byłam przerażona bo wydawało mi się, ze one mogą ugryźć konia jak sie połozy i zaśnie...ale oczywiście konie są czujne. Poza tym mam dwa psy, które nie maja bladego pojęcia o tym, ze nornice są pod ochrona i tępią każdą, która poruszy się w polu ich widzenia! Ma to swój ogromny minus. Psy kopią w ściółce, a że zimą mam tzw. głęboką to niestety pojawiają się tam co jakiś czas potężne doły z obornikiem na wierzchu, no i ten mocznik! Muszę znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu! - Guli - 01-14-2008 DuchowaPrzygoda Muszę znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu! Musimy poprosić Trenera o namiary na tego szczurołapa ![]() Wygląda na taniego w utrzymaniu ![]() Ja czwartego psa juz nie zniose , więc bedziemy sobie go wypozyczac do zrobienia porządku 8) Nawet możemy na tym zarobić ![]() To szare, które pokazała Dioda, to rozomiem, że nornica. Czyli w wannie siedział ten stwór. hm ..dobrze, że wylazł, bo nie mogłbym się wykapać, Trochę nieszczelna jako korek :wink: A swoja drogą- jak ona dostała sie do odpływu? Przeciez nie z szamba, tylko musiała wejsc do rury kanalizacyjnej w ziemi. To ja rurę tę muszę miec w niezłym stanie :roll: A ja jeszcze niedotopka wyrzuciłam na dwór :twisted: - Edi - 01-14-2008 Dobrze, że moje kocice lubią zabawe i dla sportu użądzają sobie polowanie. Potem znajduję pół żywe zwłoki ![]() Mogę wypożyczyć :lol: - Jędrek z lasu - 01-14-2008 Czołem, hi hi niezły bigos gatunkowy ![]() nornik to nie to samo co nornica :wink: dwa różne gatunki, do domu raczej wchodzą myszy tez jest parę gatunków a czasem się zapuszczają nawet ryjówki (są takie tyci, tyci) Jedno jest pewne nadmiar gryzoni w stajni czy paszarni nie jest pożądany bo same straty no i roznoszą choroby. Koty są ok. bo nie trzeba im tłumaczyć co jest chronione a co nie ![]() z psów rzeczywiście JackRusselterier jest super, taki gladiator na krótkich nóżkach - kiedyś był gościnie u nas - kura sąsiada na jego widok zeszła na serce, nawet jej nie dotknął, więc wyobraźcie sobie co musi wyczyniać w stajni jak wkroczy do akcji ale bardzo skuteczne są ptaki drapieżne a szczególnie sowy a w prosty sposób można się postarać by zamieszkały w naszym obejściu, wystaczy powiesić specjalne budki np dla płomykówki. Piękny ptak a jaki pożyteczny tylko w nocy mozna zejść na zawał jak się odezwie ![]() |