Hipologia

Witam

stało się . we wrześniu/pażdzierniku przewożę konia do WŁASNEJ przydomowej stajenki. Chętnie nawiążę kontakt z ludźmi, którzy tez mają "przydomowe" konisie, cenią ciszę, terenowe wyprawy bez szaleństw i uważaj, że koń najlepiej czuje się na pastwisku , a nie koniecznie w derce z najnowszej kolekcji.
Szukam też polecanych dostawców siana, owsa, marchwi z okolic Końskich.
Piszcie na PW
Pozdrawiam

Odnośnie własnych i przydomowych stajni znajdziesz sporo tu: http://forum.hipologia.pl/viewtopic.php?f=4&t=590 :wink: Gratulacje!

Witam.Przydomowa stajennka super sprawa jednak pracy sporo.Jednak nic nie zastąpi widoku konia za oknem i w każdej chwili.Nie trzeba dojeżdżać do swojego pupila, jest pewność że nie dostanie widłami od podchmielonego stajennnego lub że Twoja śliczna klaczka xo przypadkiem zostanie pokryta przez dostojnego rozczochranego hucuła.A co tak dla zabawy.Znam takie przypadki i potem minę właściciela jak po porodzie sie okazuje coś małego srokatego zamiast kolejnego przyszłego mistrza wkkw. A u siebie to u siebie.Można wszystkiego dopilnować.Ale są też i minusy jednak ja mimo wszystko widzę więcej dodatnich stron.