10-05-2010, 12:23 PM
10-05-2010, 01:20 PM
Jeśli chodzi o zaschnięte błoto to trzeba je "rozpuścić" cierpliwie przykładając mokrą gąbkę do chrap i spłukując to co na niej zostanie. Skóra pod spodem będzie zapewne podrażniona, więc można posmarować ją maścią z witaminą A.
10-05-2010, 02:54 PM
Dziękuję bardzo zaraz się zabieram do pracy
10-05-2010, 07:29 PM
Też bym postępował tak jak proponuje Julia
10-06-2010, 08:03 AM
Jeżeli zabrudzenie jest "uporczywe" przyjrzałbym się uważnie, czy nie jest to spowodowane jakimś wysiękiem z nozdrzy. W takim przypadku to już lekarz musi rzucić okiem.
10-11-2010, 01:31 PM
Postępowałam zgodnie z zaleceniem. Myłam chrapy codziennie przed i po jeździe. Bardzo ładnie się oczyszczają Obecnie przecieram nasączonymi chusteczkami i to wystarcza. Jeszcze raz dziękuję do usłyszenia
10-11-2010, 02:07 PM
zastanawiałam się dlaczego mojemu konisiowi wypływają pomarańczowe gluty... Stosuje ventipulmin, sputolizyne i do jasnej wydzielinki się przyzwyczaiłam...
Od paru dni ma całe chrapki w strupkach, jakby tarł o coś. Dzisiaj go przyłapałam na tarmoszeniu starego drewna przy kozim wybiegu. Jest to tak spruchniałe, koloru pomaranczowego i całe rozsypane juz dookoła. Czymś mu posmarowac te "strupki"?Drewienko- kłoda długa na 5 metrów- będzie zabrana..
Od paru dni ma całe chrapki w strupkach, jakby tarł o coś. Dzisiaj go przyłapałam na tarmoszeniu starego drewna przy kozim wybiegu. Jest to tak spruchniałe, koloru pomaranczowego i całe rozsypane juz dookoła. Czymś mu posmarowac te "strupki"?Drewienko- kłoda długa na 5 metrów- będzie zabrana..