Co zrobić z nudą koni kiedy zostają już zamykane na noc która teraz będzie coraz dłuższa w stajni lub na padoku na którym nie ma już trawy ?
Konie w większych tabunach zawsze znajdą sobie jakąś rozrywkę , coś do zbrojenia czy też kąpana do zabaw a co jeśli trzymamy w przydomowej małej stajni dwa konie a teraz wiadomo dzień deszczowy, zaraz nie będzie już trawy i co mają robić konie ?
Znacie jakieś patenty na urozmaicenie padoku ?
Sianko w paru miejscach woda gdzieś tam - niech chodzą
plus Ty w paru miejscach ...niech chodzą
!!!!
Ja mam dokładnie to samo.... rozrzucam sianko w małych kupkach, chowam chlebek wysuszony i smakołyki, chodzą i szukają
czasem daję im jakiś interesujący przedmiot, np beczkę, albo folię
jest woda , jest siano, sa dzieciaki za płotem ;p
samochody kawałek dalej, pociąg czasem przeleci hmmm
Musza byc chowane na noc?...
Może piłka na dworze plus specjalna dla koni wisząca zabawka w boksie.
hahaha... mój mąż-pianista- gdybym zadała mu takie pytanie zapewne odpowiedziałby: "puść koniom utwory Chopina"
..buahahah...nawet wymyslane bajki które co wieczór opowiada córce czy to księżniczki czy mróweczki...zawsze konczy się Chopinem bądź fortepianem;]
Mój kon sie nie nudzi. Kozy dostarczają mu rozrywki
...tylko, ze on ma dostęp do stajni 24/h...chodzi po łące
Muszą być chowane na noc bo to ich nowa stajnia , są w tym miejscu od tygodnia i bałabym się je zostawić samym sobie, zresztą w stajni się nie nudzą, ale na padoku chciałabym im zapewnić jakąś rozrywkę, dostają do obgryzania gałązki z drzew i bardzo to lubią.
radio w stajni z cicha relaksacyjna muzyka też nie jest głupim pomysłem
Mam podobny problem, bo mojego konia wszędzie pełno i on musi mieć zajęcie bo "głupieje". Siedzenie w boksie jest dosłownie dla niego karą. Gdybym miała własną stajnie pewnie byłaby otwarta żeby mógł wychodzić kiedy chce. Póki co mieszkamy w pensjonacie. Koń wychodzi rano i wraca do stajni o zmroku. więc tu zaczyna się problem . . . staram się urozmaicić mu czas dając np. kawałek pnia do obgryzania, zabawki : piłki, butelki z wodą, ringo na lince i td. Pomaga ,ale na krótki czas, bo szybko mu się nudzi, albo szybko niszczy :| Ale takie zabawki , które można poszarpać , zniszczyć najbardziej mu sie podobają
koń demolka :lol: Koleżanka ma w boksie "skrzynie z kratą" , koń dzieki temu nie je "pełną paszczą" i więcej czasu mu to zajmuje. Ja znalazłam w necie takie coś:
http://www.horseballs.com/products/pasture-pal.html To jest na owies, musli. Koń musi przekręcić tą "rolką" i wtedy w małej porcji wylatuje ziarno. W sumie te dwa "petenty" są fajne dla koni które jedzą łapczywie i wciągają wszystko jak odkurzacz-. ( ale to tak na marginesie :wink: )
piłka i lizawko-zabawka
konie ja uwielbiaja i nie nudza sie, a przy okazji zazywaja witaminki...
Koza, najlepiej dwie... ubaw po pachy dla konia i ludzi... zniszczone, obgryzione drzewka zawsze można odkupić...kartą mastercard...
... nudy nie będzie
Kumple- trójkąt bermudzki zawsze coś ciekawego robią
..najlepiej wspólne ucieczki na sąsiednie pola
Morwin napiera na wybieg dla kóz- dokładnie na bramkę- zawiasy już powyginane, deski pogięte- a zamknęłam je tylko na pare dni.... bo musze ogrodzić resztkę drzew które pozostały