Nigdy nie było u mnie gzów, wiec odrobaczalam konie póżną jesienią, kiedy kończylo się pastwisko, w tym roku jednak pojawiły sie gzy do czego pewnie przyczyniły się powodzie, pytanie moje kieruje do osób które mają z gzami do czynienia co sezon, kiedy najlepiej odrobaczyć, jaki miesiąc bedzie tym optymalnym?
Przełom grudzień/styczeń. W przypadku kiedy zauważam jaja na sierści odrobaczam preparatami opartymi na iwermektynie: equalan, equimax, paramectin zarówno zimą jak i latem. W tamtym roku tak było, w tym póki co spokój z jajami gzów..
Konia powinno się odrobaczać 2x w roku.Przed i po pastwisku.Iwermektyna ok.
Powinno się odrobaczać zgodnie z cyklami rozwojowymi robali, 4 razy do roku.
PAŹDZIERNIK/LISTOPAD: nicienie, tasiemce, gzy - AWERMEKTYNY + PRAZIKWANTEL
STYCZEŃ: nicienie, drugie odrobaczanie na gzy - AWERMEKTYNY
KWIECIEŃ/MAJ: nicienie - AWERMEKTYNY LUB PYRANTEL
CZERWIEC/LIPIEC: nicienie + tasiemce - AWERMEKTYNY lub PYRANTEL + PRAZIKWANTEL
Czy mozecie mi podac orientacyjne ceny oraz który z leków mozna podac samemu, a który podaje lekarz wet ? ja to wychodzi cenowo ? bardzo zalezy mi na odpowiedzi, bo kieszeń studencka prawie pusta i musze szybko cos zorganizowac
O ceny to najlepiej popytac w gabinecie weterynaryjnym. Z tanszych to Grovermina, Parmetcin, czyli z iwemektyna ktora ma dosyc szeroki zakres dzialania (u nas 30-50zl). Leki na odrobaczenie mozna kupic tylko u weterynarza, a ze odpowiedni plan odrobaczenia to nie taka łatwa sprawa jakby sie moglo wydawac (dajesz lek raz na jekis czas i spokoj) to najlepiej aby plan odrobaczania nadzorowal wet (rozne skladniki dzialaja na rozne rodzaje robali, termin podania zalezy od okresu rozwojowego robactwa, ktore dodatkowo moze sie po czasie uodpornic na substancje aktywna wiec trzeba ja zmieniac, a ze wiele lekow o roznych nazwach ma te same skladniki aktywne to na nie nalezy zwrocic uwage a nie tylko na to ze lek ma inna nazwe) oczywiscie dpowiednio zaglebiajac wiedze o odrobaczaniu mozna sobie samemu to zaplanowac, na innych konskich forach sporo wiadomosci na ten temat
samo podanie jest stosunkowo łatwe (tubostrzykawki)
no i przydatny link:
http://caballo.com.pl/index.php?option=c...&Itemid=69
chodzilo mi bardziej o konkrety ktore podała julia, czyli ich ceny i sposób podania, ale dzięki
niestety moj obecny kon jest odrobaczany rzadko, jak włascicielowi sie przypomni i to nie zawsze. Z racji tego ,że mam go w tzw bezpłatnej dzierżawie chce o niego zadbać, w zesżłym tygodniu był kowal, teraz pora na odrobaczanie.
Tak naprawdę stosując się do zaleceń większych Autorytetów w tej dziedzinie najpierw trzeba zbadać kał,a dopiero potem ewentualnie odrobaczać.Uproszczając,dorosłego konia wystarczy w zupełności odrobaczać 2x w roku tj. wiosną i jesienią(iwermektyna się dobrze sprawdza,paramectin najtańszy) Ten rozszerzony program Julii można zastosować do młodych koni moim skromnym zdaniem.
Mam badania z początku lat 90., które wykazały, że robale uodporniły się na iwermektynę i jej skuteczność bardzo spadła (badania są autorstwa pani Katarzyny Betlejewskiej z ówczesnej Akademii Rolniczej w Szczecinie). Mogłaby potwierdzić to Gaga, gdyby jeszcze bywała na tym forum - próbowała bezskutecznie odrobaczyć iwermektyną swoje konie - z regularnymi badaniami końskich kup.
"Skuteczność iwermektyny w ostatnich latach spada , zwłaszcza jeśli chodzi o wrażliwość na nią larw gza końskiego, dlatego w tym wypadku zaleca sie stosowanie nowszych pochodnych iwermektyny." dr Andrzej Golachowski
A nowsze pochodne to m.in. moksydektyna, którą zawiera np. preparat Equest.
Oczywiście,że moksydektyna jest wyżej w rankingu skuteczności,ale ceny także.
Na to już niestety nie mamy wpływu. Tak czy siak - na iwermektynę (np. Groverminę) szkoda pieniędzy.
Konia trzeba odrobaczyć minimum 2 razy w roku, przed pastwiskiem i po sezonie pastwiskowym, środkiem, który zadziała na robale, które w danym momencie są 'na celowniku'. Iwermektyna poza tym, że ma słabe działanie, nie działa w ogóle na tasiemce.
paramectin konisiowi
a czym odrobaczyć Kozy?