Hipologia

U mojej 3 letniej klaczki od jakichś kilku miesięcy pojawił się brodawczak. Zgłaszałam to weterynarzowi, ale on powiedział, żeby tego nie ruszać, a właściciel stajni mówi, że treba by było go wyciąć. Co mam robić?

Poczekać, sam zniknie.

U młodych koni jest to częsta przypadłość, a żadnym razie nie należy interweniować chirurgicznie. Po prostu mija sam i znika bez śladu. Być może właściciel stajni pomylił to schorzenie z sarkoidem, który rzeczywiście wymaga niekiedy interwencji chirurgicznej (wycięcia) ale nie zawsze jest to zabieg powodujący całkowite wyleczenie, gdyż sarkoidy mają tendencje to odrastania. Dlatego wciąż szuka się skutecznej i taniej metody ich leczenia, gdyż wystepują u koni dosyć często, a niekiedy bardzo utrudniają ich użytkowanie (oops, wyszedł mi off-top).

Pani Krystyna ma racje, zostawić, nie ruszać. U mojej 3-letniej kucki jest to samo, ma go od zaszłego roku, nic nie robiłam tylko pryskałam Aluspraiem, by muchy nie siadały. Teraz jest o 2/3 mniejszy,i myślę, że obędzie się bez operacji