Hipologia

Pełna wersja: Wady postawy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Zdarza sie dość często ze kon ma wade postawy albo rodzi sie koślawością i wtedy kowale i wet. uważają ze trzeba kuć korekcyjnie Sad a prawda wygląda inaczej
ale skad sie to bierze? ważne wyjaśnienie
cyt.
jeżeli kości w kończynie nie sa ułozone prawidłowo ,odpowiedni fizjologiczny ruch nie jest możliwy a kości ,ściegna ,więzadła , stawy i kopyta poddawane są działaniu nierównych sił..
gdy kopyta są nierówno obciażone -ścieraja sie nierówno ,co prowadzi do poglębienia sie wadliwego ułożenia stawów i całej konczyny a sytuacja jest bardzo poważna gdy kon jest podkuty gdyż przeciązenia powodowane przez wadliwe ułożenie pogarsza jeszcze pozbawienia 70-80 % absorpcji wstrząsów oraz wzrost siły uderzeń powodowanych przez kucie ..

wadliwa postawa moze wynikac z różnych przyczyn,najczęściej z powodu braku ruchu konia albo jego ograniczenia,,nawet jesli zrebak urodzi sie z wadą ,koryguje sie ona samoistnie ,jeśli żrebie ma naturalną ilość ruchu ,lub nieodpowiedni teren -zrebie dorastające na miekkiej ściółce ,moze również wynikać z nienaturalnej postawy -utrzymywanie boksowe i długofalowego nieprawidłowego strugania i kucia ortopedycznego ,przykladem tego jest kucie korekcyjne u koni ze szpatem -kopyto zostaje ułożone na zew, by zmniejszyc naprężenia wewnetrznej częsci uszkodzonego stawu,sytuacja taka z powodu braku poprawy trwa długo ,skrzywienie sie utrzymuje a stawy deformują ..

przykładów można by wymieniac w nieskonczoność

w kazdym przypadku przywrócenie prawidłowego ułożenia kości jest możliwe gdy zrozumie sie przyczyne i proces leczenia - warunki naturalne,ruch sa podstawą
leczenie mozliwe w Klinice Kopyt dr Strasser
polecam czytanie lit Ortopedia kopyt
Witam, widzę, że się zreflektowałeś, zobaczę książkę. Dzięki
Przy wadach budowy ruch to oczywiście podstawa, ale nieprawdą jest, że odpowiednia jego dawka wystarczy. Adiutant urodził się bardzo krzywy. Od początku dużo chodził i to w tereny luzem. Biegał i po łące i po asfalcie, i po żwirze. Biegał po prostu po wszystkim. Ruchu miał naprawdę dużo. I był tylko werkowany. Ale jak był krzywy, tak jest dalej. Pewnie mniej, ale krzywizna pozostała. Ruch wszystkiego nie załatwi.
Spahis napisał(a):Przy wadach budowy ruch to oczywiście podstawa, ale nieprawdą jest, że odpowiednia jego dawka wystarczy. Adiutant urodził się bardzo krzywy. Od początku dużo chodził i to w tereny luzem. Biegał i po łące i po asfalcie, i po żwirze. Biegał po prostu po wszystkim. Ruchu miał naprawdę dużo. I był tylko werkowany. Ale jak był krzywy, tak jest dalej. Pewnie mniej, ale krzywizna pozostała. Ruch wszystkiego nie załatwi.

ciekawe..a ile miał ruchu na dobe i jak był werkowany?
załącz historie tego konia łącznie ze zdjęciami i opisem ,wyślij dr Strasser a w odpowiedzi otrzymasz wyjasnienie gdzie popełniono duży błąd..
nie wymądrzaj sie najlepiej a zacznij dokształcenie ,znasz przyklady koni z krzywizny wyleczonych? nie ,wiec bądz cicho i sie zapisz na szkolenie i zapoznaj sie z dobrą literaturą.

adres KLINIKI Kopyt
http://www.strasserhoofcare.org/aboutstr.html
sen napisał(a):nie wymądrzaj sie najlepiej a zacznij dokształcenie ,znasz przyklady koni z krzywizny wyleczonych? nie ,wiec bądz cicho i sie zapisz na szkolenie i zapoznaj sie z dobrą literaturą.
Ostro sen, ostro. Nieszkodzi. Ty masz wiedzę książkową, a ja mam wiedzę praktyczną. Opanuj emocje.
Przepraszam za off topic, ale proszę mi wytłumaczyć daczego niektórzy użytkownicy forum hipologia.pl mają prawo do wyrażania własnych opinii w sposób obraźliwy, a innym wyrażanie opinii w sposób nacechowany emocjami nie jest hm "zalecane"?

Szanowny Panie / Szanowna Pani sen/Sen (nie wiem jak prawidłowo pisać nicka, nie znam płci forumowicza). Po raz kolejny proszę o określenie sposobu leczenia naderwanego przyczepu ścięgna bez owego złego kucia korekcyjnego, oraz z zastosowaniem ruchu w początkowej fazie kontuzji. Proszę nie odsyłać mnie do literatury tylko napisać, czy bez zastosowania kucia odbarczającego jest możliwe zagojenie się urazu - jeśli tak, to w jaki sposób. Zdaję sobie sprawę, iż pytanie nie trzyma siestricte tematu, ale chciałabym posiłkować się wiedzą szanownego forumowicza/ szanownej forumowiczki - ws szkodliwości kucia i potrzeby ruchu.
z poważaniem
Gaga

Edit:
Jeśli: Moderator, lub Administratorzy forum uważają moje pytanie za niestosowne - proszę o usunięcie całego posta z wątku
Mi tez sie nie podoba obrazliwy , wladczy odpychajacy i nie znoszacy sprzeciwu ton sen. Dla mnie nie do akceptacji , tym bardziej ze tresc mertoryczna pozostawia wiele do zyczenia. Suche dane, odsylanie do linkow pod ktorymi nie ma wyjasnien.
\rowniez bardzo bym prosila o jakas ingerencje w ten sprawie.

Spahis brawo.
Musze tu napisać to, co napisałam już raz w dziale "O Forum", bo chyba nikt tam nie zagląda! To zaczyna być naprawdę irytujące. Nawet mnie, której koń jest werkowany przez człowieka po kursach z Panią S.

Zacznę tak... rozumiem, że wolność wypowiedzi, że każdy pisze, co chce, ale... może tak nie przesadzać z tym wklejaniem tu różnych treści? Każdy z nas chodzi po Internecie i nie jedno już przeczytał. Jaki sens ma wklejanie czegoś niby odkrywczego i czekanie na reakcję?? Tu jest sporo ludzi bardzo troszczących się o swoje konie i znających ich potrzeby. Potrafiących je lepiej lub gorzej zaspokoić. Czasem czuje się, jak na miłej kolacji, przy lampce wina i nagle wstaje mi tu ktoś i serwuje wykład z książki o zgubnym wpływie alkoholizmu na życie człowieka. A ja tylko jedną lampkę piję!! No litości.. nie da się czegoś z tym zrobic?? ignor? Jakiś zbiorowy brak reakcji?

Teraz jeszcze uważam, że wpisy sa kryptoreklamą strony propagującej metody tej pani i usług ludzi kryjących się pod tą stroną.
spahis co to znaczy ostro? nic ostrego nie widze ,szukasz igły w sianie ,
bierzesz udział w poście nie mając kształcenia w temacie ,jaką ty masz praktyke?
praktykę udowodnioną ma dr Strasser jak i ogromną wiedze ,nie pisz wiec przykładu konia który nie był dobrze leczony i który nie został wyleczony z braku wiedzy.
Chciałbym wrócić jednak do tematu i zapytać Was o własne doświadczenia z krzywymi końmi.
Sen,
koń Spahisa biegał 25h/dobę i w tym wypadku nawet dr Strasser nie pomoże. A Spahis mówił mi, że nawet nawet usypał górę aby padok ( 4ha) był zróżnicowany, wysypał kamienie tu i ówdzie oraz wykopał jeziorko.
:mrgreen:
sen napisał(a):spahis co to znaczy ostro? nic ostrego nie widze ,szukasz igły w sianie ,
bierzesz udział w poście nie mając kształcenia w temacie ,jaką ty masz praktyke?
praktykę udowodnioną ma dr Strasser jak i ogromną wiedze ,nie pisz wiec przykładu konia który nie był dobrze leczony i który nie został wyleczony z braku wiedzy.

Sen to może wyjaśnię ja Tobie jak krowie na rowie. Odzywać się może każdy , i w kazdym temacie, po to jest forum by dzielić sie swoimi poglądami . Tym bardziej Spahis który ma moim zdaniem ciekawa wiedzę i chce się nią dzielić z nami
A jaka ty masz praktykę w tych wszystkich tematach w których się udzielasz? Moim zdaniem jesteś wrzodem który pęka w każdym temacie zaśmiecając go.
Być może dr Strasser ma praktykę i tego nie neguje ale to nie ona pisze twoje posty a ty. wiec musisz brać za to odpowiedzialność.
Ja nie ukrywam ze mam dość czytania w każdym temacie ze na każde zło , które dotyka konia najlepsze jest werkowanie Dr.S i wszystko jest winą właściciela i naszych złych decyzji,
Opanuj się ,rozejrzyj na świat dookoła. Nie kończy się on wyłącznie na Dr Strasser
Z prostowaniem krzywych koni należy być bardzo ostrożnym. Jeśli zmiany dotyczą kości u dorosłych zwierząt prostowanie "na siłę" może spowodować duże problemy ze stawami, które zaczną się nam zużywać nierównomiernie. Jak już gdzieś pisałam kości wymieniają swoja budowę o jakieś 3% rocznie a to niewiele. W związku z tym takie prostowanie musi być bardzo powolne. Nie powinno się tego robić na siłę, jeśli kopyto jest krzywe z powodu krzywych kości w kopycie to możemy je tylko delikatnie namawiać przez werkowanie aby się wyprostowało, ale jeśli to zrobimy na siłę to będą kłopoty.
Adiutant ma od urodzenia krzywą nogę od łopatki w dół. Miał bardzo dużo ruchu i dużo się zmieniło, ale pozostał jednak krzywy. Jak sądzisz, co powinno się robić w takich przypadkach :?:
Co się powinno robić - nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie, mogę tylko napisać co ja bym robiła. Myślę, ze na to pytanie uzyskałbyś bardzo wiele i bardzo różnych odpowiedzi, od różnych osób.
A ja zadałabym sobie parę pytań
1.Ile koń ma lat ?- im starszy tym mniej warto ingerować.
2. Czy wiem tak na prawdę co powoduje, że noga jest krzywa? Czy jest to problem kości, czy części miękkich - ścięgien, mięśni. Jeśli kości uległy deformacji to zmiany są możliwe ale będą powolne i pewno nigdy problem całkiem nie zniknie. Jeśli powodem są ścięgna lub mięśnie - możliwości ingerencji są dużo większe.
3. Czy to koniowi przeszkadza? Zawsze należy się zastanowić czy należy robić cokolwiek z czymś co nie powoduje żadnych dolegliwości. Rozważyć jaka jest szansa, że te dolegliwości pojawią się za jakiś czas.
4. Jak wygląda kopyto? jeśli jest krzywe, to czy problem dotyczy tylko puszki kopytowej, czy też widać, ze wnętrze kopyta też jest "krzywe". Jeśli wnętrze kopyta jest "krzywe" to nie można go na siłę prostować, można odpowiednio werkując "namawiać" je do zmiany kształtu ale nie należy być zbyt nachalnym. Jeśli krzywość dotyczy tylko puszki kopytowej to oczywiście należy doprowadzić ją do jak najbardziej prawidłowego dla niej kształtu.
No i dbałabym bardzo o odpowiednią kondycję i elastyczność mięśni i ścięgien - ale tego akurat Tobie chyba nie trzeba mówić.
Stron: 1 2