Uważam, że nie jest to nacisk- a wyrażenie opinii. Wychodzi na to, że spora część społeczeństwa uważa wyroki w takich sprawach za zbyt łagodne. Czy nikt nie zauważa, że problem jest dużo większy- niska kara nie odstrasza od takich postępków. Polecam wybrać się na koński "targ" np. w Bodzentynie i zwrócić uwagę jak dzieci handlarzy traktują konie. Obraz przyszłości naszego społeczeństwa bywa tragiczny...
Wstrząśnięta kilkoma pierwszymi sekundami filmu - podpisałam. Wierzę, że to coś da, bo inaczej nie byłoby sensu podpisywać. Ludzie są najokrutniejszymi i najgłupszymi zwierzętami na ziemi.
Jeszcze nie wszystko stracone- prawdopodobnie prokurator będzie się odwoływał; wyrok nie jest prawomocny.
Nie wiem czy to mało. Z racji zawodu bywam więzieniu i 10 miesięcy wydaje się sporo. Po każdej mam poczucie przytłoczenia i muszę się koniecznie wyprysznicować oraz zmienić koszulę. Dla kogoś kto pierwszy raz tam trafia to dużo i zostawmy na boku bajki o wczasach na koszt podatnika.
Ale z drugiej strony sprawa była na tyle drastyczna, że surowszy wyrok mógł chyba zapaść. Zobaczymy.
Na stronie która zalinkowałeś jest drugi film:
http://www.tvn24.pl/12690,1690732,0,1,ps...omosc.html -masakra husky w Vancouwer to przy tym pikuś. Korabiewice to największe w Europie schronisko. Ciekawa jest historia założenia tego schroniska. Typowy przykład jak ktoś o wielkim sercu dla zwierząt pozostawiony samemu sobie, obdarowywany w nieskończoność przez okoliczne gminy setkami zwierząt w końcu zwyczajnie wariuje- później jest katastrofa. Byłem w Korabiewicach wiele lat temu i naprawdę wyglądało to zupełnie inaczej... przerażająco smutny dowód na prawdę o naszych "władzach". Powtórka z Ligoty Wielkiej k. Oleśnicy na dużo większą skalę. Totalna bezduszność, beztroska i brak odpowiedzialności weterynarzy, którym nikt jeszcze nie odebrał prawa do wykonywania zawodu (!!!) DLACZEGO?!
Zapewne masz rację. Tak czy inaczej ani jedno ani drugie ani cała reszta tego tutaj jest dla mnie niewyobrażalna.
to ja opowiem Wam co mi sie przytrafilo .
Jadac w niedziele z kolezanka do jej stajni zobaczylysmy szczeniaka na skraju lasu nie daleko Stajni Moniki. Nie zastanawiajac sie zatrzymalysmy sie z checia zlapania szczeniaka. Troche nam to zajelo bo maluszek byl przerazony i agresywny. Po pewnym czasie poscigu po lesie udalo nam sie go dopasc. Nie myslac o tym ze ani Monika (4 psy) ani ja ( 2 psy) nie mozemy sobie pozwolic na kolejnego czworonoga. To w tym momencie nie bylo wazne. Zawiozlysmy do stajni wyscielilysmy w boksie zostawiajac miske z jedzeniem i wode. Szczeniak ewidentnie przerazony i wycofany. Zostawilysmy go z nadzieja ze jak zglosimy sie do fundacji to wszystko ladnie sie ulozy. Tak tez zrobilysmy ale to co uslyszalam w sluchawce postawilo mnie w oslupienie! Pan po drugiej stronie sluchawki wysluchajac mojej opowiesci i sytuacji, ze nie dzwonilybysmy do Fundacji X gdyby Schronisko w Celestynowie nie mialo zakazu przyjmowania zwierzat, bo sami nie wiedza jaki tak naprawde czeka ich i zwierzat los. Ze dzwonilysmy do wszystkich znajomych proszac o tak zwany dom tymczasowy dopoki nie uda nam sie znalezc dla suczki rodziny. Pan mi odpowiedzial " a moze zostawi ja Pani w lesie moze ktos sie zlituje" - nie wyobrazacie sobie mojej miny i tego cisnienia ktore naszlo moja glowe. Czlowiek ktory ponoc ma pomagac - na stronie internetowaj jest napisane - "Jeśli wiesz, że gdzieś dzieje się krzywda i ktoś z naszych mniejszych braci pilnie potrzebuje pomocy, skontaktuj się z Ratunkowym Patrolem" mowi mi takie rzeczy!!! Slyszac w moim glosie irytacjie i chec popelnienia morderstwa przez sluchawke uslyszalam - a szczeniak byl szczepiony???? Jesli nie to my go nie mozemy przyjac!!! niech pani poszuka innej fundacji w internecie. Rece mi opadly i szczerze mowiac slow zabraklo. Przeciez nie wyrzuce z powrotem malenstwa do lasu liczac ze ktos ja wezmie. To tak jakbym dziecko wyrzucila. Ludzie ktorzy maja podobno pomagac nie robia tego. Nie wiem dlaczego bo nie zostala potracona przez samochod i nie bedzie sie czym chwalic? Jestesmy w kropce z Monika bo nie znalazlysmy dla niej niczego ani domu tymczasowego ani osoby ktora by ja pokochala ;/ A osoby ktore ponoc maja pomagac nie chca nam pomoc - przykre!!
Zamknęli Bodzentyn!!!
UWAGA- FILM ZAWIERA SCENY DRASTYCZNE
http://uwaga.onet.pl/44668,wideo,242139,...ortaz.html
Jestem świeżo po rozmowie z Dominikiem Nawą z KPdZ Tychy. Najdziwniejsze jest to, że udało się cokolwiek zrobić dopiero poprzez Parlament Europejski i to dzięki współpracy z organizacją z Austrii- przez Polskę z "czymś takim" do Brukseli się nie da...
Najważniejsze jednak, że wreszcie coś naprawdę ruszyło.
super sprawa! widziałam "na żywo" w uwadze
40 tys kary, 2,5 tys nawiązki dla Pogotowia dla Zwierząt (ta organizacja prowadziła sprawę), kara więzienia i 5-letni zakaz hodowli zwierząt... Taki wyrok zapadł wobec "hodowcy" arabów.
Konie po pęciny w odchodach, głodne, zarobaczone, powrastane kantary, pod "opieką" 75-letniej kobiety nie majacej sił, wiedzy i ochoty do opieki nad nimi.
Panu nie pomogły ani układy, ani gruby portfel. Wreszcie zaczyna się coś dziać!
edit: dorwałem linka:
http://expressilustrowany.pl/wyrok-dla-b...6e34010000
Małe sprostowanie: stowarzyszenie zajmujące się ratowaniem arabów i prowadzeniem tej sprawy to Pogotowie dla Zwierząt. I to my występowaliśmy jako oskarżyciele posiłkowi. A końmi, przed odebraniem ich przez nas, zajmował się mężczyzna a nie kobieta, ale to nie ma większego znaczenia.
Jesteśmy takim wyrokiem usatysfakcjonowani. Świadomość społeczeństwa musi się zmieniać, ludzie muszą zdawać sobie sprawę, że za znęcanie się nad zwierzętami czeka ich kara :!:
Dla nas najważniejszy jest zakaz posiadania zwierząt. Sąd może wydać taki wyrok na maksymalnie dziesięć lat.