Hipologia

zupelnie zeszlismy z tematu....ale gdyby Klara mogla wydzielic watek i np. dac temacik np. o pensjonatach i przydomowych stajniach to mysle, ze moze i warto by bylo...?

No to może ja zawrócę ten wątek na wlaściwe tory Nasze konie stoją póki co w pensjonacie. Miesięczny koszt utrzymania wynosi 700 zl, w tym mamy boks, pelne wyżywienie, ściólka (sloma - wszystko inne we wlasnym zakresie) krytą ujeżdżalnie, korzystanie z przeszkód, padoki, myjka i obsluga. Co 6 tygodni kowal, to koszt ok. 140zl , witaminy srednio na miesiac wychodzi ok.50-60 zl, dwa razy do roku odrobaczanie, szczczepienia. Jesli chodzi o koszt weterynarza, to w chwili obecnej jest to jakies 200-300 zl co ok.5 tygodni, gdyz jestesmy w trakcie leczenia kontuzji (w tym RTG, USG, zalezy co potrzeba). Natomiast w zeszlym roku leczenie jedego konia poszlo w tysiace, zainwestowalismy w kurację izopatyczną i tak to przez ladnych pare miesiecy wyszlo, ale efekty są :!: Reasumując, koszt miesięczny 700 za pensjonat all inclusive :lol: plus dodatki w postaci witamin, kowala to tak srednio 900 zl. Hmmm...to mobilizuje mnie do przyspieszenia realizacji planów w związku z wlasną stajnią hock:

Duchowa, o ile dobrze pamiętam byly już wątki o stajniach i pensjonatach.

pokusa 700 zł za dwa to dobra cena

Ha! Panterka, za dwa bylaby dobra, a i owszem :lol: , ale to jest niestety za jednego konia :roll: Ale podobno nie mamy co narzekac, gdyz sa stajnie gdzie placi sie 1000-1200zl, a w tym ma sie duzo mniej. Nic to, na razie nie mamy innego rozwiazania, a miejsce jest fajne, 25 minut stepem do morza, a wzdluz plazy lasek z wieloma gorkami i pagorkami Dojazd to jakies 8-9km spod domu.

To i ja moze w koncu sie dowiem ile mnie kosztuje moja milosc
-550 hotel i podobno znow ma byc jakas podwyzka. wrrrrr czyli pewnie w niedlugim czasie 600 :twisted:
- konie stoja na trocinach wiec chcac slome kupuje ja sama- 90 zl
- pasza dla rosnacych - ok 80zlzl
-lucerna okolo 40zl w okresie zimy
-suplementy- 60
-marchewki- ok 35zl
wiec miesiecznie = ok 855 - matko swieta hock:

do tego
-odrobaczenie ok 60 zl x 2 lub 3
-kowal co 6 -8 tyg= 50zl
-szczepienie 60zl x 2=120

Paliwa nie doliczam ,dodatkow w postaci co jakis czas konczacych sie plynow do czyszczenia sprzetu, konia czy innych tez nie.

maz gdyby wiedzial pewnie by sie za glowe chwycil. 8)

Sorki za off ale musze muszę to napisać

Pokusa - zaproś mnie proszę!!! Moje marzenie przejechać sie brzegiem morza

Oczywiscie zapraszam serdecznie :lol: koni Ci u nas pod dostatkiem :wink:

Coraz więcej pojawia się nieświadomych mężów hock:
Dziewczyny, komputery na kłódki! :lol:

Asiu M. nie doliczyłaś siana, które często kupujesz Lexowi

Gosiu, A Ty jesteś taka dokładna i skrupulatna, napisz, bo pwnie masz swoje zapiski, ile kosztowało Cię utzrymanie stajni w 2009 roku?? proszę

Ok 9 000 zł - w tym poza standardowymi siano + trociny + owies + woda + prąd - liczę jeszcze odrobaczanie (co kwartał), szczepienia (co pół roku, bo startujemy), korektę uzębienia (raz w roku), tzw. amortyzację czyli np. drewno na ogrodzenia - naprawa itp. , dalej witaminy i pasze dodatkowe (muesli, siemię, otręby, jęczmień, lucerna itp.), jak również środki do pielęgnacji koni (szampony, odżywki do ogonów, smary do kopyt)

czyli wychodzi średnio 270 zł / koń / miesiąc w sumie

+ koszty leczenia czarnych - drugie tyle

a no zapomnialam o tarnikowaniu i czasem sianku ale teraz juz jak narazie siana pod dostatkiem :lol: nie zapeszyc :wink:
Na moje szczescie moj malzonek po forach konskich nie lazi :lol:

A mój to kurczaczki cholibcia wie W końcu sieć to jego żywioł, jego stajnia Halo, mężusiu ja tak wyolbrzymiam, bo wiesz, chciałam pokazać jaki jesteś bogaty i w ogóle

Jest też sprawa tego typu, że można wydać 150 a można i 500 na konia zależy co je itp. Mnie kosztuje średnio 150 zł Jak będę miała u siebie koszt pewnie będzie większy.

Gosia a na ile koni ten koszt?