Hipologia

Pełna wersja: Zmiana właściciela konia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Paszport można wyrobić. Ale wpisane będzie miała NN ze strony matki i ojca, bo karteczka nie jest żadnym dowodem.

Chyba, że odnajdzie się świadectwo krycia klaczy lub zrobicie badania genetyczne (droooga impreza).

Tak przynajmniej rok temu panie urzędniczki stwierdziły u nas w stajni. Dodam, że matka 3 koni była na miejscu, a właścicielka sama wyhodowała sobie te konie.
Będzie problem, bo żeby udowodnić pochodzenie, trzeba opisać źrebaka przy matce.
Jeżeli to dorosły koń i ma papier tzw.świadectwo urodzenia źrebięcia lub świadectwo wpisania konia do księgi stadnej (z pieczątką OZHK) to też nie powinno być problemu. Gorzej jak to jest zwykła kartka z imionami rodziców. Wówczas można próbować udowodnić pochodzenie badaniem krwi. Ale o szczegóły należy spytać w Związku Hodowców Koni.

Właściwie powtórzyłam to co napisała Martyna ale komputer mi tego nie pokazał. Sad
Raczej uzupełniłaś Smile

Ale paszport zawsze warto wyrobić, chociażby z rodzicami NN. Bo zawieźć nigdzie konia nie można, jak nie ma paszportu. Co w razie wypadku / wyjazdu do kliniki?
Tylko, że ja własnie nie moge dotrzec do jego matki.... mam jej pełne dane , ale nie mogę namierzyć hodowcy ;/
Czy ktoś mi mógłby pomóc? Potęga internetu chyba nie wytarczy ;/
Riposta POL009610009595 sp po Relikt od Nacja nr wpisu do księgi 128 Wsp Pz
Mam za to dane własciciela i adres gdzie przebywa/ przebywał ogier, ale czy to mi coś daje?
Jeśli "taka karteczka" to po prostu notatka handlarza, to marne szanse na wyrabianie dokumentów z pochodzeniem. Co jest wpisane w paszporcie?

Można próbować z badaniami DNA - o ile oboje rodzice żyją, tyle że nie zawsze gra jest warta świeczki (w sensie kosztów)
Nie, to chyba nie ma sensu ;/
Bo to zwykły pogrubiany konik jest , rekreacyjny Smile
w każdym razie dzięki za odpowiedzi Smile))))
Jeśli dobrze zrozumiałam ojciec ma pełen rodowód matka nie ma wogóle czy ma tylko po ogierze?
Jeśi matka ma pochodzenie po chociaż jednym z rodziców czy to z matki czy z ojca to można wyrobić rodowód.
Jakiś czas temu przeglądałam ten temat, ponieważ mój brat ma taki sam problem. Do dotacji unijnych potrzeba mieć konie z rodowodem.
Jednak jest to kosztowne i nie jest w 100% pewne, ze dany koń dostanie rodowód.
O dokładniejsze szczegóły trzeba patrzeć na stronie PZJ. Tylko nie pamietam w jakim dziale;/
Z tego co pamiętam koń który ubiera się o rodowód po ukończeniu wieku chyba 6 lat jeśli chodzi o ciepłe. (moment w którym koń jest już jest koniem, a nie źrebakiemBig Grin nie wiem jak to powiedzieć Smile ) przechodzi jakieś tam testy czy ma charakterystyczne cechy rasy. Nie pamiętam dokładnie.
Chodziło o konie zimnokrwiste, wiec to też troszkę inaczej raczej. Tam będzie napewnoSmile
Jak znajdę ponownie ten temat to wkleję linkSmile
nie... chodzi o to ,że koń ma tylko świstek od handlarza z imonami rodziców... ale tam tak naprawdę można wpisac wszystko i nawet pan od opisywania był i powiedzial, że nie może tej karteczki przyjąc Sad

no cóż..... trudno.
Pasiak 92 napisła
Cytat:O dokładniejsze szczegóły trzeba patrzeć na stronie PZJ

Sprawy rodowodów to nie PZJ tylko PZHK ! Smile
pomyliłam skróty XD przepraszamBig Grin

Czyli jednym słowem koń był kupiony na słowo honoruSmile to skomplikowane jest. Ale jeśli by tak było to musi być gdzieś wpisane raczej..
nie mam nic Smile ani dowodu pokrycia ani oźrebienia się klaczy....
fajnie by było mieć konia z prawie pełnym pochodzeniem , ale jakoś przeżyję Tongue
no to po niej źrebaki będą mieć połowiczne pochodzeie, a później 3/4 więc papier bdSmile
czyli za jakieś 8 lat bd miała :d pod warunkiem, ze źrebak bd źrebówkąBig Grin
Stron: 1 2