05-02-2012, 02:15 PM
Moje 2 gwiazdy od roku mają na okrągło otwartą stajnie.
Pierwszy kontakt z trawą miały jak mama wyrywała coś z ogródka.
Następnie na jedną godzinę poszliśmy tydzień temu na pastwisko. Następnego dnia na 2 godziny i po 3 dniach są gotowe do przebywania na okrągło na pastwisku.
Kolki i inne przypadłości mogą się zawsze zdarzyć tylko dobrze, żeby w pobliżu był ktoś z otwartymi oczyma.
Kilka lat temu Czanta nażarła się w słoneczny dzień rumianku jak głupia i prawie cała spuchła. Delikatne kolki zdarzały się też jak zmienialiśmy miejsce pobytu, bo wbrew pozorom i na szczęście flora w naszym Kraju nie jest jednorodna.
Jak zobaczysz, że odchody przestają być rzadkie to znaczy, że ogon już prawidłowo reaguje na zieleninę.
Zdrowemu koniowi wystarczy jak sądzę 3-5 dni na adaptację do pastwiska.
Według mnie to bardziej niebezpieczne dla konia jest w momencie, gdy jest spragniony zielonego przywożenie skoszonej zieleniny,bo nie mając wyboru może łapać wszystko co dostanie, a na swobodzie będzie wybierał.
Nasze zwierzęta nie są głupie i raczej nie mają instynktu samozagłady
Zdrowia i pogody.
Pierwszy kontakt z trawą miały jak mama wyrywała coś z ogródka.
Następnie na jedną godzinę poszliśmy tydzień temu na pastwisko. Następnego dnia na 2 godziny i po 3 dniach są gotowe do przebywania na okrągło na pastwisku.
Kolki i inne przypadłości mogą się zawsze zdarzyć tylko dobrze, żeby w pobliżu był ktoś z otwartymi oczyma.
Kilka lat temu Czanta nażarła się w słoneczny dzień rumianku jak głupia i prawie cała spuchła. Delikatne kolki zdarzały się też jak zmienialiśmy miejsce pobytu, bo wbrew pozorom i na szczęście flora w naszym Kraju nie jest jednorodna.
Jak zobaczysz, że odchody przestają być rzadkie to znaczy, że ogon już prawidłowo reaguje na zieleninę.
Zdrowemu koniowi wystarczy jak sądzę 3-5 dni na adaptację do pastwiska.
Według mnie to bardziej niebezpieczne dla konia jest w momencie, gdy jest spragniony zielonego przywożenie skoszonej zieleniny,bo nie mając wyboru może łapać wszystko co dostanie, a na swobodzie będzie wybierał.
Nasze zwierzęta nie są głupie i raczej nie mają instynktu samozagłady
Zdrowia i pogody.