Hipologia

Pełna wersja: Adiutant - trening specjalny konia wkkw
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jesień ma się ku końcowi, czas więc dopowiedzieć koncepcje różnego rodzaju rajdów.

Zagon - żywienie się tym co daje natura.

Podstawowa kwestia to woda.
Bez względu na rodzaj rajdu, koń musi być maksymalnie często pojony. Nasz przyjaciel musi umieć pić wodę każdego rodzaju i zapachu. Tego trzeba konia nauczyć.

Jedzenie dla konia to dość prosta sprawa.
Jest potrzebny czas. Podczas jednego z rajdów spałem na dworze,w czasie kiedy konie się pożywiały. Wszystko było dobrze z pewnym zastrzeżeniem, a właściwie z dwoma. Kiedy konie się pasły cały czas padało, a Sekret nie pozwalał mi zasnąć chwytając mnie zębami za kaptur ilekroć opadała mi głowa. Ostatecznie pozwolił zasną na godzinę lub dwie; na spanie przyszedł też drugi koń rajdowy. Chłopcy byli po nocy wypoczęci w przeciwieństwie do ludzi. :lol:
Ponieważ marsz na rajdzie wymaga przerw na odpoczynek, należy wtedy zdjąć siodła i pozwolić na odpoczynek oraz jedzenie.

Pora dnia na przemarsze; dnia lub nocy. Zależy od temperatury. W nocy jesteśmy (konie i my) zabezpieczeni przed ryzykiem przegrzania.

A co do ludzi? Proponuję poczytać http://lukaszluczaj.pl/ ilość roślin i owadów które możemy zjeść jest niezwykła,

CDN
Na koniec omawiania wariantów rajdowych warto powiedzieć parę słów o tempie marszu.

Na początek rozgrzewka.

We wszystkich rajdach i na każdym etapie mieliśmy żelazną zasadę - pierwsze dwadzieścia minut to stęp w ręku; to samo dotyczy 20-30 minut przed końcem etapu dziennego. W efekcie wiele osób nie widziały rajdowców na koniach. Trzeba się wtedy przygotować na złośliwości, ale to jest bez znaczenia. Dzięki takiemu podejściu konie zawsze są w formie.

Po pierwszych 10 minutach "grają wsiadanego" i po chwili stępa i dociągnięciu popręgu minuta lub dwie kłusa, sprawdzenie poprawności troczenia i kłus.

Nawroty kłusa zależą od temperatury i podłoża. Optimum pozwala na naprzemienny kłus 10 minut i stęp 10 minut. W takim tempie maszerujemy dwie godziny.

Ponieważ ostatnie 10 to stęp można i trzeba zsiąść z koni i po chwili stępa poluźnić popręgi i zrobić krótki postój - dać koniom i ruszać dalej.

Konie mogą pić nawet zgrzane, ale musimy ruszyć kłusem.

Po drugiej godzinie marszu nawroty są identyczne, ale każdy stęp jest w ręku.

Dobrze planując trasę powinniśmy jeszcze ustalić dłuższy postój kiedy rozsiodłujemy konia i odpoczywamy nad jeziorem... Big Grin Przez godzinę, a potem w drogę.

Idea W kłusie co minutę zmieniany nogę na którą jedziemy.
No i mamy zimę. To oznacza konieczność zmiany planu treningowego zgodnie z rytmem pór roku, a więc znowu PATROL? Ale nie!

Do 8 stycznia potrwa okres przejściowy czyli OZB (Odtworzenie Zdolności Bojowej) :lol:

Pomijając rozrywkową nazwę okresu treningowego ma on ważne cele i interesujące środki treningowe:

1. Założeniem przeprowadzenie niezbędnych badań i pomiarów.

2. Trening ma być prowadzony na wzór treningu Legii Cudzoziemskiej, czyli długie marsze w stępie. Długość marszu będzie zmienna, ale ma trwać do kilku godzin pod koniec stycznia. Bez obciążenia!
Okres przejściowy minął. Badania w ramach OZB zostały przeprowadzone i wkrótce opiszę wyniki oraz założenia dalszego postępowania. Opiszę także dalsze postępowanie.
Sad No to jest problem.

Adiutant ma boreliozę. :evil:
Jacob Spahis napisał(a):Sad No to jest problem.

Adiutant ma boreliozę. :evil:


Bardzo mi przykro... :|
Jakie są objawy i jakie możliwości leczenia?
Borelioza u koni, ma podobne objawy do boreliozy u ludzi, czyli:
- bóle mięśniowe, stawowe;
- utrata siły mięśniowej;
- utrata masy ciała;
- utrata równowagi...

Nie można wyleczyć, a jedynie zaleczyć.

Ważna jest aktywność fizyczna, w szczególności pływanie. Cry
Stron: 1 2