02-28-2012, 08:07 PM
Po raz drugi mam przypadek czegoś takiego na stawie pęcinowym konia. Zmiana skórna w kształcie pierścienia - takie krystaliczne czarne strupki. Zaczyna się od grudki strupków potem robi sie z tego pierścień tj w środku powiększa się okrągły obszar zdrowej skóry a dodkoła niego pierścień chorego miejsca. Z czasem to coś zmienia sie tak, że pierścień sie powiększa a w środku powiększa sie zdrowa skóra.
Jest to inne inne niż gruda. Strupki nie rozpuszczają sie łatwo pod kompresem z wody mydlanej (z mydła siarkowego) - gruda tak. Co ciekawe po pojawiło sie to na nodze zaatakowanej grudą. Próbowałam przemywać to povidone jodine, maścią cynkową, maścią no wymion (antybiotyk) - bez skutku :evil: . Mam wrażenie, że jest to bolesne dla konia - moja kobyłka bardzo sie złości gdy tego dotykam, podczas gdy spokojnie toleruje zabiegi na grudzie- za każdym razem ryzykują kopa. 2 lata temu udało mi sie pozbyć tego z końskiej nogi (najpierw wyleczyłam grudę), ale nie pamiętam czym to wyleczyłam?? (z taką pamiecią muszę zacząc notować :oops: ) Może to samo znika gdy znika gruda?
Co to jest i jak to diabelstwo wyleczyć?
Swoją drogą jak radzicie sobie z grudą?
Ja do tej pory grudę najpierw traktywałam okładem aby rozpuści i zmyć strupy, potem dezynfekowałam povidone jodine a następnie maść cynkowa - Skutkowało. Teraz idzie mi jakoś kiepsko. Zmiany nie sa duże ale cały czas są.
Jest to inne inne niż gruda. Strupki nie rozpuszczają sie łatwo pod kompresem z wody mydlanej (z mydła siarkowego) - gruda tak. Co ciekawe po pojawiło sie to na nodze zaatakowanej grudą. Próbowałam przemywać to povidone jodine, maścią cynkową, maścią no wymion (antybiotyk) - bez skutku :evil: . Mam wrażenie, że jest to bolesne dla konia - moja kobyłka bardzo sie złości gdy tego dotykam, podczas gdy spokojnie toleruje zabiegi na grudzie- za każdym razem ryzykują kopa. 2 lata temu udało mi sie pozbyć tego z końskiej nogi (najpierw wyleczyłam grudę), ale nie pamiętam czym to wyleczyłam?? (z taką pamiecią muszę zacząc notować :oops: ) Może to samo znika gdy znika gruda?
Co to jest i jak to diabelstwo wyleczyć?
Swoją drogą jak radzicie sobie z grudą?
Ja do tej pory grudę najpierw traktywałam okładem aby rozpuści i zmyć strupy, potem dezynfekowałam povidone jodine a następnie maść cynkowa - Skutkowało. Teraz idzie mi jakoś kiepsko. Zmiany nie sa duże ale cały czas są.