Hipologia

Pełna wersja: zima
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam wszystkich korzystających z forum hipologia.Chciałem poznać wasze zdanie na temat wypuszczania koni na padok przy istniejących teraz temperaturach.Dodam że są to hucuł i kuc i przebywają ok cztery pięć godzin na polu. Dzięki z góry za odpowiedź.
za mało! Big Grin
Ja mam konika polskiego i od wczesnych godzin rannych do samej kolacji czyli ok 20 chodzi po pastwisku.
Hucuły jak i kuce mają bardzo dobrą odporność grubą sierść i jak nie trudno zauważyć więcej tkanki tłuszczowej niż konie szlachetne, bardzo dobrze znoszą niskie temperatury i świetnie sobie w nich radzą nawet w hodowli bezstajennej wystarczy im zadaszenie i dobrej jakości siano.
Myślę że same konie o wiele lepiej czują się na pastwisku niż w stajni nawet w zimowe dni.
Nie objawiają oznak zmarznięcia, a korzystają z nadarzającej się okazji wykulania w śniegu lub ogrzania w promianiach słońca. [Obrazek: 19535675]
Zgadzam się że 4-5 godz. na polu to za mało.Mój hucuł siedzi od rana do wieczora i nie wstawiałabym go wcale do stajenki gdyby nie to że mam tam jeszcze 2 kozy. Hucuł zimą w nocy pracuje jako grzejnik natomiast w lecie chowam go tylko ze względu na kradzieże.
Moje araby (konie "szlachetne" 8)) wychodzą zimą na minimum 12 godzin. W błoto, śnieg i grudę, przy minus 5 i przy minus 20 (przy minus 30 też wychodziły). W zasadzie to zamykam je wtedy, kiedy sama kończę dzień, więc to jest bardziej podyktowane moimi potrzebami. Zaczęłabym już teraz zostawiać je na noc, ale po naszym lesie grasuje stado wygłodniałych wilków (są już ofiary w koniach!) i nie chcę ryzykować. Poczekam na rozwój wydarzeń.

Chowam konie do stajni tylko jak pada i wieje na raz, żeby się nie wychłodziły. Gdybym miała wiatę, która chroni przed tutejszymi szalonymi, wszechstronnymi wiatrami (najlepiej taką w kształcie ślimaka Wink ) to bym w ogóle się nie przejmowała. A hucułki są stworzone do przebywania na wolności non-stop, więc jeśli mają gdzie się schronić przed deszczem i wiatrem to w ogóle nie musisz ich zamykać.
moja folblutka jest na padoku 24 godziny na dobę od lipca Smile