Także dołączam się do życzeń! i przesyłam pewien ciekawy przepis.....
Głównym składnikiem jest zdrowie, które należy wymieszać z ogromem miłości.
Dwie łyżki pomyślności, kapkę radości.
Szczyptę życzliwości dodawać powoli wraz z odrobiną uśmiechu.
Odsączyć z trosk i przygnębienia.
Dla smaku dodać odrobinkę zaufania, według własnego uznania dodać urody lub sławy, jak kto woli.
Ozdobić wszelakimi uczuciami. Piec cały rok w rodzinnej atmosferze.
